Cześć,
potrzebuje obiektywnej opini.
2 tygodnie temu poznałem w barze dziewczyne, wszystko w porządku.
Napisalem i widze chetna to chciałem się umówić to raz nie mogła rzeczywiście, dużo tłumaczenia z jej strony i proba innego terminu ja to wtedy znegowałem.
Ostatnio ja próbowałem znowu i widze ze juz cos nie tak tu mi wyjechała że nie da rady teraz bo jest chora a wyslala snapa z kolezanka na obiedzie - z tego sie smialem troche to sie tlumaczy ze naprawde jest przeziebiona, to juz mowie tylko, ze spoko.
Pytanie czy warto jeszcze ostatni raz sprobowac, tym razem zadzwonic za jakis czas, spytac o zdrowie, pogadac i ewentualnie zaproponowac ze sie zgadamy czy podac konkretny termin?
PS wiem moglem od razu dzwonic zamiast pisac
Napisz jeszcze raz do niej tylko tym razem załóż lepszą obroże.
Poważnie? Laska Ci ściemnia a ty dalej lecisz w zaparte zeby się z nią umówić. Tracisz szacunek samego siebie a w jej oczach jesteś błaznem.
Nic nie pisz , next . Jeszcze będzie taka co ci zrobi śmigło
__________________________________
Jedną sie kocha , drugą sie rżnie
~ Pablo Obysiewiodlo
Widać , ze zależy Tobie, wiec do 3 razy sztuka , daj ostatnia szanse i koniec , jeśli będzie po raz kolejny odmowa z jej strony i nie zaproponuje sama innego terminu widocznie nie jest zainteresowana i szkoda Twego czasu , ale za czas jakis możesz spróbować szczecia raz jeszcze
Jak mi zależało na dziewczynie to próbowałem jak głupi, ale gdzieś jest granica- jeśli ktoś cię ciągle olewa to nie rób z siebie ścierki tylko próbuj z innymi.
Szukam siebie na nowo - ruszam w podróż.
Raz nie mogła rzeczywiście, drugi raz dziwna wymówka z jakiegoś powodu. To przekroczę granice jak zadzwonie?
Jestes typem ktory nie ma nic do roboty, tak ona cie widzi. Dzialaj w barze od razu, I jeszcze tego samego wieczora umawiaj spotkanie. Inaczej wychodzi jak.wychodzi
Nie mam pojęcia po czym ten wniosek.
po co się jamniczyć?
Serio nie widzisz, że ona ma wyjebane na ciebie?
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
Zadzwonie sie dowiem
Chłopaki chcą dla Ciebie dobrze, a Ty swoje eh ta mentalność ludzi logujących się tutaj
Zadzwoń, niech Cię zleje poraz kolejny i niech Ci zrobi się maksymalnie wstyd, może wtedy skumasz
pozdro
Jeśli cię kusi mocno to zadzwoń, konkretnie się umów. Ja bym nie dzwonił bo widać, że po prostu cię olewa ale podejrzewam, że pomimo rad wyżej i tak spróbujesz.