Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Umawianie się na seks przez Tindera

24 posts / 0 new
Ostatni
Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051
Umawianie się na seks przez Tindera

Panowie, zainspirowana pewną rozmową i pewnym matchem na Tinderze zaczęłam się zastanawiać nad tym co to są za kobiety, które decydują się po prostu umówić na seks przez internet? Nie mam na myśli takiej sytuacji, że laska umawia się przez Tindera na randkę i przyjmniej udajemy wszyscy przez chwilę, że nie o seks na pierwszym spotkaniu tu chodzi, ale konkretnie o sytuacje, kiedy facet wprost pisze w pierwszej, czy drugiej wiadomości, że on się chętnie spotyka na seks i co panna na to.

Kiedyś mi się wydawało, że na takie rzeczy piszą się tylko kobiety, które mają jakiś problem - czytaj: niskie poczucie własnej wartości, są z jakiegoś patologicznego domu, z zaburzeniami, w jakichś bardzo mało satysfakcjonująch związkach itp. Wydaje mi się to absolutnie idiotyczne, że można odpisać na coś takiego coś w stylu: a dobra, chętnie i po prostu przyjść do obcego chłopa, rozebrać się i jedziemy z tematem.

Powiecie jaki to jest typ kobiet, które się na takie rzeczy piszą? Może ja mam jakieś błędne wyobrażenie, ale mi się to wydaje wręcz przerażające, że można tak o bez żadnych większych oporów i pozorów pójść do obcego ziomka z Internetu do domu i oddać mu się tak o bez jakichś większych refleksji Laughing out loud

Ale zakładam, że skoro panowie takie piszą propozycje to laski się na coś takiego muszą zgadzać. Jak to działa z Waszej perspektywy? Co któraś z kolei laska na Tinderze się po prostu zgadza na taką propozycję?

smutniak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: -
Miejscowość: -

Dołączył: 2022-12-24
Punkty pomocy: 118

Nie ma zasady, ludzie sa rozni. Jedne to desperatki, drugie lubia seks, inne chca sobie podbudowac ego. Tak samo z czestotliwoscia, nie ma zasady ale mlodsze pokolenie zdecydowanie bardziej otwarte w takich tematach.

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

Miałem takie przypadki na Tinderze, że panna sama proponowała seks od razu. Rzadko, ale miałem. O co chodziło? O związek: od seksu do związku. Są też swingerki, ale to inna materia: to są laski będące już w otwartych związkach i mające swoje zasady ustalone ze stałymi partnerami.

Że to jest "od seksu do związku" nikt, kto czegoś takiego nie praktykuje ani nie przeżył, sam z siebie wiedzieć nie będzie. Bo to też jest zawsze zaskoczenie. Nie było żadnych rozmów o związku, ani przed ani po seksie, ale nagle okazuje się, że chodzi właśnie o to. Boom!

Nie bać się, tylko działać.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

O otwartych związkach nie pomyślałam. To ma dla mnie w miarę sens.

A udało Ci się rzeczywiście w taki związek wejść typu: "od seksu do związku"? Czy to jest bardziej na zasadzie, że laski oczekują tego związku, a średnio to wychodzi potem?

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Prawie zawsze oczekują. Są w wiecznym szoku gdy nie wychodzi

haha xD Zima też co roku zaskakuje kierowców Laughing out loud

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

"A udało Ci się rzeczywiście w taki związek wejść typu: "od seksu do związku"? Czy to jest bardziej na zasadzie, że laski oczekują tego związku, a średnio to wychodzi potem?"

Laski, które mi to proponowały, nie stanowiły dla mnie materiału na dziewczyny. I nie że są "szybkie"/"puszczalskie" tylko charakterologicznie były to osoby z zupełnie nie mojej bajki. Z kolei laski, z którymi był seks/inne czynności seksualne na pierwszej randce bywały kandydatkami na dziewczyny, czy wręcz były nimi. Tak więc ta pierwsza kategoria - od seksu do związku - była raczej przypadkowo inna od reszty dziewczyn, z jakimi się zadawałem. Przy czym takich przypadków było na tyle mało, że trudno wysnuć nawet bardzo ogólną generalizację. Np. co do typu zawodu, kultury osobistej, stanu psychicznego.

Jako klasyczny samczyk-ruchacz lubię mieć seks z różnymi laskami, ale żeby się związać na stałe to mam wymagania lekko ze stratosfery (co powoduje jedno ciekawe zjawisko, ale nie będę o nim mówić bez wyraźnej prośby, bo podpadnie to pod przechwałki). Przy czym zawsze dopuszczam, że nawet laska co początkowo miała być tylko na ONS lub FWB może się okazać tą na stałe. Miałem taki przypadek. Myślałem, że będzie krótki romans, a okazało się to poważniejsze. Problem z laskami "od seksu do związku" był taki, że odpadały z powodów pozaseksualnych.

W przypadku lasek, co od razu proponowały seks, to zawsze chodziło o związek tak naprawdę i to się albo dawało wyczuć albo wprost padała ta kwestia. Była w tym pewna nutka desperacji, bo wyraźnie wyglądało to jak "przekupienie". Nie, że najpierw randka, pogadanie, zapoznanie się choćby minimalne, a potem wyro, tylko najpierw wyro, aby faceta przywiązać. A jest dokładnie odwrotnie. Facet po seksie zaczyna myśleć dużą, a nie małą, główką i kalkuluje - czy ta laska charakterologicznie jest dla mnie atrakcyjna?

Przy czym od tego wszystkiego jest jeden wyjątek: 40+ MILFy. One często najpierw udają, że nie chodzi o seks, a potem do niego dochodzi. Ale nie trwa to dłużej niż kilka spotkań. Tutaj rozumiem, że faktycznie panna chce głównie seksu, ale też z kimś z kim nie wstyd się pokazać. Ale nie jest wykluczone, że i tutaj sprawa związkowa by stanęła, tylko 46-letnia MILF z dziećmi nie za bardzo chciałaby się wiązać z 35+. Zapewne tak samo jest z tymi laskami, co - niezależnie od wieku - idą do łóżka na pierwszej randce, a nie po kilku wiadomościach na Tinderze.

Wszystko to obala kolejną z bredni red/blackpilla, że "laski skaczą po karuzeli kutasów" aż się nasycą, a potem chcą "statecznego betę", co będzie je utrzymywać. Doświadczenie pokazuje, że zdecydowana większość lasek chce związków i nie goni po mieście ruchając każdego napotkanego "chada". Ale żeby to wiedzieć, to trzeba chodzić na randki i prezentować sobą choćby minimalny, społecznie wymagany poziom. Redpill to trucizna dla randkowania.

Nie bać się, tylko działać.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Dzięki za szczegółowy ciekawy opis Smile

"W przypadku lasek, co od razu proponowały seks, to zawsze chodziło o związek tak naprawdę i to się albo dawało wyczuć albo wprost padała ta kwestia. Była w tym pewna nutka desperacji, bo wyraźnie wyglądało to jak "przekupienie". Nie, że najpierw randka, pogadanie, zapoznanie się choćby minimalne, a potem wyro, tylko najpierw wyro, aby faceta przywiązać."

Są jeszcze kobiety, które myślą, że da się mężczyznę przywiązać do siebie przez seks na pierwszej randce? Ciekawe. To totalnie nieintuicyjne myślenie jak dla mnie.

Co do lasek 40+ to właśnie na taki target wiekowy bym stawiała, że jest gotów się umawiać na seks tak po prostu. Bo raz, że już często jest brak wiary w to, że związek to jest cel życia i źrodło szczęścia, dwa, że się nie ma wiele do stracenia, trzy, żeby sobie pobudować ego seksem z młodszym chłopem. No i cztery, że z wiekiem mężczyni statystycznie mają mniej ochoty na seks, a kobiety więcej, więc ich mężowie czy byli mężowie już mniej się nadają do użytku w tych sprawach.

PS. Dawaj te przechwałki, bo ciekawe rzeczy piszesz.

JacekJaworek
Portret użytkownika JacekJaworek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Lódź

Dołączył: 2023-09-12
Punkty pomocy: 132

Bez sensu generalizować. Jest od chuja powodów.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

To podaj kilka z nich jak masz doświadczenie w temacie Smile

JacekJaworek
Portret użytkownika JacekJaworek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Lódź

Dołączył: 2023-09-12
Punkty pomocy: 132

Mam tylko jedno takie. Laska poprostu chciała poznać jak to jest z innymi. Tak mówiła. I że kilka dni wcześniej skończyła związek

Ksarvat83
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 39
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2022-12-27
Punkty pomocy: 76

Mi się zdarzyło że zaczęłam pisać z jedną panna a ona w drugim zadaniu wypala czy spotkamy się u niej czy u mnie.
Wiadomo jak się skończyło, a powód kiepski dzień, jak powiedziała, współlokatorka się wyprowadziła a ona stracila pracę.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Chciała się puknąć z obcym ziomkiem, bo straciła pracę i współlokatorkę? xD

Zaczynam teraz rozumieć, że dla niektórych kobiet każdy powód jest dobry Laughing out loud

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1601

moze byc ok. 400 powodow wg D. Bussa

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Aż z ciekawości pogooglowałam i trochę przestrzeliłeś, bo z tego co widzę to powodów dał 237 Smile

Ale dzięki za namiary na to nazwisko. Już się podekscytowałam na myśl o nowych książkach, bo widzę, że ciekawe rzeczy chłop pisał Laughing out loud

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1601

"kiedyś mi się wydawało, że na takie rzeczy piszą się tylko kobiety, które mają jakiś problem - czytaj: niskie poczucie własnej wartości, są z jakiegoś patologicznego domu, z zaburzeniami,"

a nie przyszlo Ci do głowy, że mogą być po prostu napalone? Smile

są rózne kobiety, w najrózniejszych momentach życia i potrzebach

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Szczerze? Nie przyszło Laughing out loud

Ciężko mi sobie wyobrazić, że laska może być napalona na samą fotę i opis na Tinderze tak bardzo, żeby lecieć w podskokach na seks.

Napalona w rozumieniu, że ją gdzieś zabierasz, odpowiednio rozpalisz na pierwszym spotkaniu itd, to jasne.

Ale tak, że "oo koleś ma super fotę na Tinderze i napisał trzy zdania o sobie - już planuję dla niego striptiz" no to nie wiem jakie to musiałyby być ciekawe zdania xD

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1601

beda i napalone na fotki, ale czesciej to raczej kwestia rozpalenia jej fantazji i zdjecia jej obiekcji przed takim spotkaniem. wiadomo ze wiele dziewczn na to nie pojdzie, ale i tak sie to zdarza

aha, noo i trzeba umiec odpowiednio pisac, bo "napisał trzy zdania o sobie - już planuję dla niego striptiz" tak to nigdy nie dziala Smile

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Powiedz to wszystkim tym, którzy marnują czas, pisząc niezwykle zaczepne i oryginalne "hej, jak Ci mija dzień" xD

Często mam ochotę w zamian im odesłać link do tego forum Laughing out loud

smutniak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: -
Miejscowość: -

Dołączył: 2022-12-24
Punkty pomocy: 118

Autorka tematu ewidentnie ma parcie na bolca i stad te pytania. Jesli potrzebujesz naszego rozgrzeszenia, to smialo, dzialaj i nie powstrzymuj sie swoimi podswiadomymi blokadami. Co do mojej wypowiedzi, to napisalem dokladnie to co adept ale zostalem zminusowany. Smieszne to forum, coraz smieszniejsze, a najbardziej
rozbawil mnie fragment

"Wszystko to obala kolejną z bredni red/blackpilla, że "laski skaczą po karuzeli kutasów" aż się nasycą, a potem chcą "statecznego betę", co będzie je utrzymywać. Doświadczenie pokazuje, że zdecydowana większość lasek chce związków i nie goni po mieście ruchając każdego napotkanego "chada". Ale żeby to wiedzieć, to trzeba chodzić na randki i prezentować sobą choćby minimalny, społecznie wymagany poziom. Redpill to trucizna dla randkowania."

Naprawde uwazasz, ze ktos by sie z toba umowil na seks na pierwszym spotkaniu gdybys nie mial ladnej twarzy? Wlasnie to definiuje szybki seks, a nie umiejetnosc flirtu...

Pjetrek
Portret użytkownika Pjetrek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 97'
Miejscowość: Dziki wschód

Dołączył: 2017-06-22
Punkty pomocy: 248

Stary chrzanic jakieś plusy. Sa na tym forum chlopy co sa "zasluzeni" Maja w pizdu punkciorów A ledwo wiaza koniec z koncem w uwo. Jak jestes w porzadku z samym sobą to mozesz odwalac najgorszą chujnie i miec powodzenie co inni moga nie zrozumiec i traktowac cie z góry. Po czasie goście dochodza do podobnych wniosków, ale ci nawet o tym nie wspomna. Generalnie to forum jest mocno egocentryczne ze wzgledu na tematyke i przyslowiowe mierzenie kutasow, filozofii bym sie tu nie dopatrywal i robil swoje.

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

"Ładny ryj" w podrywie a przekonanie, że laski skaczą na "karuzeli kutasów Chadów" to dwie różne sprawy. Szkoda, że tego nie widzisz. Wpływu ładnego ryja nikt nie kwestionuje, a moja wypowiedź dotyczyła innej materii. Do tego, gdyby tylko ładne ryje determinowały powodzenie (plus duży hajs), to masa ludzi, których znam, byłaby bezdzietna i siedziała sama. A tak nie jest. Tu chodzi o prostą rzecz: laski szukają przede wszystkim związków, a nie przygodnego seksu. Przygodny seks to bardziej domena mężczyzn. Że facet musi się podobać, to oczywiste, ale od tego stwierdzenia do red/blackpilla jeszcze daleka droga.

Nie bać się, tylko działać.