No dobra jakiś czas temu napisałem na forum o tym jak moja dziewczyna zakochałą sie w innym chłopaku, chce żebyście wiedzieli jak sie to skończyło.

Zostaliśmy razem, ona ma kontakt z tym chłopakiem, piszą ze sobą na tandetnym FB po pare godzin dziennie, nawet umawiają sie we 2 na 2 piwka, a ja siedze i przytakuej grzecznie jak ona mowi ze to tylko kolega i ze moze robic co chce.

Zaraz Zaraz, uwierzyliście?

Zerwałem z nią bo nie miałem zamiaru bawić sie w jej gierki, wyczułem tylko moment gdy jej sie bedzie wydawało ze moze z nim co chce a ja bede grzecznie z boku patrzył, powiedzialem co o tym myśle, i odszedłem niespodziewanie, mówią, żeby sie o mnie nie martwiła i oby się jej ułożyło.

Jeśli któryś w takiej sytuacji chce do dziewczyny wrócić, i czekać az łaskawie panna sie odkocha w lovelasie którego poznała to powiem tylko zebyście dali sobie spokój, bo cud by sie musiał stać żeby było warto sie męczyć.

a jedyne na co mozna poczekać, tak jak ja, to to zeby ostatni raz ja przelecieć po czym następnego dnia odejść. Może kiedyś napisze o tym bloga.

Szkoda tylko, że zrobiłem to tak pózno, no ale coż. Wybaczcie jeśli coś nie jest do końca zrozumiałe, tak jak mówilem niedługo napisze bloga który wszystko dokładnie wyjasnia.