Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Stara znajomość

18 posts / 0 new
Ostatni
Dawid00
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2021-02-03
Punkty pomocy: 0
Stara znajomość

Cześć wszystkim
Zacznę od początku żeby rozjaśnić sytuacje.
Poznałem w pracy pewną dziewczyną dokładnie rok temu wybraliśmy się na pierwszą randkę, przyjęła od razu, według mnie była to totalna klapa nieudana i zakończyła się tylko całusem w policzek. Póżniej gdy próbowałem zaprosić ją drugi raz już odmówiła z jakiś tam przyczyn dlatego po jakimś czasie zaproponowałem kolejne spotkanie lecz też odmówiła dokładnie ostatnia próba spotkania była w marcu rok temu. Od tamtego czasu prawie w ogóle z nią nie rozmawiałem tylko na temat pracy jak coś było trzeba zrobić. Wiadomo czas wirusa to i roboty mniej dlatego postanowiłem ją częsciej odwiedzać w biurze (ten rok)co jakiś czas by sobie porozmawiać raczej miło i przyjemnie było i naszła mnie myśl czy znowu nie spróbować i zaprosić ją ponownie na randke a że walenty się zbliża to i okazja jest lecz nie wiem czy jest sens? chyba mogłem wpaść do worka przyjaciół albo jest po prostu miła?
Jak myślicię co byście zrobili po takim czasie?
Dodam że jestem amatorem amatorów w podrywaniu i w tych sprawach słabo mogę kumać xd Smile

Birdperson
Portret użytkownika Birdperson
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 39
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2021-01-04
Punkty pomocy: 136

Randki w pracy to trochę ryzykowna sprawa, ale przynajmniej jeszcze wciąż akceptowalna.

Bycie namolnym w pracy to już stąpanie po kruchym lodzie. Jak się dziewczyna zirytuje i zgłosi sytuację do HRu, to ani jej, ani innych znajomych z pracy już więcej nie zobaczysz.

Dobre wieści są takie, że jak widzę mieszkasz w Warszawie, więc masz co najmniej kilkadziesiąt tysięcy innych dziewczyn, z którymi możesz się umówić. Singielki przed walentynkami stają na głowie, żeby nie spędzić tego dnia same, więc powinno być Ci łatwo teraz jakąś znaleźć.

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Mozesz ale fatalny pomysł to zapraszanie jej w walentynki gdyz to dzień dla par.

Mozesz ja zaprosic i sprawdzic czy aby na pewno po prostu cię odrzuciła bo sie nie spodobales czy moze przemyslala kwestie zwiazane z efektami waszego spotykania tzn praca, co jak sie nie uda itd.

Nie sadze zeby i tak miala kisiel w majtkach na twoj widok bo juz wtedy by cie raczej nie odrzuciła, ale przekonaj sie. Jak nie bedzie chciala to masz sprawe jasną ze sie nie podomasz. Dzieki

Dawid00
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2021-02-03
Punkty pomocy: 0

Cóż spróbuje jutro i się przekonam Smile

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Natomiast kolega wyzej ma racje co do tego ze w pracy to przypałowo. Jednak jezeli sie z tym liczysz to śmiało. Napisałem ci jak ja widze tą sytuacje wyżej.

A w zyciu jedyne co to dziewczyne w gruby na studiach ruszyłem, no w sumie to 2, ale po wszystkim nie było kwasu a nawet jakby byl to nie jest to w takim stopniu złe jak w pracy

Dawid00
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2021-02-03
Punkty pomocy: 0

Jak odmówi to wiadomo,własnie problem taki że to wszystko w pracy i może być przypałowo lecz staram się dyskretnie wszystko robić w razie czego, gdyby natomiast coś nie wyszło to zbytnio nic się nie stanie i nie odbije się to na pracy tak myślę a tak szczerze mówiąc to nawet nie wiem jak się za to zabrać Tongue

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Jak nie wiesz na starcie jak sie z to zabrać to nie radze ci to robic.

Randka randką ale jak wkleisz pocałunek ? Jak ją pozniej do wyra zaciągniesz ? Nooooo właśnie Smile Jak boisz sie konsekwencji to nie ma sensu nawet zaczynac. A jezeli nie to leć.. jak samolot..

Birdperson
Portret użytkownika Birdperson
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 39
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2021-01-04
Punkty pomocy: 136

Osobiście pocałunkiem to bym się nie martwił, bo skoro już dziewczyna poszła z nim na randkę, i to w walentynki, to ciężko się później poskarżyć, że Dawid00 chciał ją pocałować (oczywiście mówię o jednorazowej próbie).

Czymś więcej też bym się nie martwił, bo z tego co pisał to widać, że seksów z tego żadnych nie będzie nawet jeśli się dziewczyna na spotkanie zgodzi.

To, o czym pisałem wyżej to bycie namolnym. Panna odmówiła już dwa razy. Ile ma jeszcze razy odmawiać, żeby Dawid00 zrozumiał? Może się dziewczyna czuć niekomfortowo i może to zgłosić. Tu widzę największy problem.

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Dokładnie. Jakby to była zwykła laska a nie z pracy to by miał pozamiatane na 100% jednak jest kwestia tego po prostu czy praca ją blokuje czy nie. Pierwotnie przyznam ze zrozumialem post tak jak ma byc tylko myslalem ze on juz rzucił te prace po prostu Laughing out loud

Dlatego jedyne co mozna rozkminiac to czy nie zmienila zdania przez to ze razem pracowali, ale skoro pracują dalej to jest jeszcze mniejsza szansa powodzenia i wręcz promile % szans Laughing out loud

sztucznyALPHA
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: KaKa

Dołączył: 2018-02-03
Punkty pomocy: 130

Raczej ciężka opcja i podejrzewam ze na 99% odrzuci twoja propozycje (mistrz podnoszenia na duchu pozdrawia) z jednego powodu: przez cały ten czas ty dalej podtrzymujesz w jej głowie obraz Ciebie jako faceta który dla niej jest nieatrakcyjny i do którego nie czuje żadnego pociągu. Paradoksalnie to, ze ciagle do niej chodzisz i z nią nawijasz tylko pogarsza twoja sytuacje bo ona nie widzi w tobie żadnej zmiany, która spowodowałaby, ze ten obraz w jej głowie mógłby się odwrócić.

Gadacie sobie i jest miło. Ale z laskami nie ma być kurwa miło tylko gorąco!

Jedyne co możesz zrobić to zniknąć na kilka miechów, i wrócić: pewniejszy siebie, bardziej wyszczekany, bardziej wygadany i konkretny ( to tylko przykłady). Wrócić taki, żeby ona sobie pomyślała „o kurwencja. Ale gośc się zmienił. W sumie to nie jest zły”

Niestety warunek jest taki ze musiałbyś naprawdę sie zmienić.

Bo to, ze rok próbujesz urobić jedna laske nie mając żadnych innych opcji po drodze raczej słabo wróży na przyszłość.

Ten portal to kopalnia wiedzy ziomek. Czytaj blogi, niektóre po kilka razy, umawiaj się z laskami nawet z tego jebanego Tindera, byle tylko jakieś w twoim życiu się pojawiły bo 25 lat to już nie przelewki:D Łap życie za mordę bo Ci ucieka !

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Działanie w walentynki to mega przypal dla takich sentymentalcow jak ty.. teraz pełno reklam tych super polskich filmów zrobią wam zamiot w glowach

zbylus
Portret użytkownika zbylus
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: RJS

Dołączył: 2020-08-19
Punkty pomocy: 108

Panie,jeśli sam masz sie za amatora i nie wiesz co i jak,to czytaj,czytaj i jeszcze raz czytaj...blogi,książki,.cokolwiek w kierunku uwodzenia i wprowadzaj to w życie..minął rok,a ty nadal tą jedna masz na oku,i to z pracy..bo mało innych panienek na ulicach..
Na twoim miejscu,podrzuciłbym jej walentynke z podpisem „tajemniczy wielbiciel z pracy” i obserwował co poczyni gdy ja przeczyta;)

Dawid00
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2021-02-03
Punkty pomocy: 0

cóż przyznac musze ale nie, mam mnóstwo wymówek w zamian Laughing out loud dlatego w tym roku zamierzam to zmienic a w szczególności siebie i coś z tym zrobić

Underground
Portret użytkownika Underground
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ...
Miejscowość: ...

Dołączył: 2012-05-30
Punkty pomocy: 781

Naprawdę? Przez okrągły rok nawet nie zagadałeś do innej kobiety? Żadnego spotkania, wymiany wiadomości, nic? I masz 25 lat? Wow...

Absolutnie nie oceniam, to Twoje życie, każdy ma swoje tempo. Ale... wow...

Naprawdę potrafisz się tak kisić? Ja w sumie od ostatniego związku też robię sobie przerwę, ale i tak zdarzają się sytuacje, kiedy pojawiają się w moim życiu nowe osoby i siłą rzeczy jest ta rozmowa, sympatia, nić porozumienia, która jest jak wywietrzenie pomieszczenia na wiosnę. Wpuszcza trochę świeżego powietrza do życia i już nie myślisz, że świat się kończy na jednej osobie, a Ty jesteś jakiś bezwartościowy, bo nikt Cię nie chce.
Hmm... No nie wiem. Ale rok czasu nie poznać żadnej nowej osoby, nie dać sobie samemu możliwości na nową relację... Nie mówię, żeby na siłę wchodzić szybko w nowy związek, ale chociaż mieć i widzieć taką możliwość...
Nie jest Ci tak samemu nieświeżo i duszno?

Dawid00
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2021-02-03
Punkty pomocy: 0

nie mówie że zadnej osoby nie poznałem bo poznałem pare lecz do tej pory nie przeszkadzało mi to gdyż było mi tak dobrze ale teraz stwierdziłem że trzeba to zmienić i trochę ruszyć na przód

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

jesteś konkretnie zielony, dałeś tyłka z pacjentką z pracy, później cię zlewała a ty po roku chcesz dalej z nią działać. Pewnie przez ten rok nie zrobiłeś nic, żeby zmienić swój obraz w jej oczach i rozmowy nie były ni w ząb erotycznie zabarwione. I dodatkowo dalej jesteś amator.
Rok, kurwa, czasu. 365 dni a ty nic nie zrobiłeś w kierunku podrywu i chcesz teraz jedną z trudniejszych sztuk w podrywaniu rozgrywać. To ni chu chu nie wyjdzie.
Weź się za siebie, czytaj podstawy i praktykuj i podrywaj inne. Covid to elegancka wymówka dla niemot, żeby sobie wmawiać że nie są niemotami.
Kobiety można poznawać wszędzie: w sklepie, na przystanku, w galerii itd.
1000 razy łatwiej będzie ci zaprosić obcą, poznaną na ulicy kobietę na spotkanie jak tą klientkę.
Już dawno jesteś w szufladzie kolegi z pracy z podpisem "nie ma fiuta do wyruchania mnie porządnie".

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

Covid to poważna rzecz, więc nie zdziwię się, jak ktoś nie podrywa obecnie, zwłaszcza przy tych dystansach między ludźmi, obie strony zamaskowane przez co jeszcze trudniej podchodzić etc. Ale też trzeba być ze sobą szczerym - nie podrywam, bo epidemia, a nie "jestem nieogarem w podrywie, to teraz nie będę nic robić, bo covid, haha". Taką postawą tylko sobie krzywdę robimy. Covid minie prędzej czy później, nieogar w podrywie zostanie - i co wtedy?

Nie bać się, tylko działać.