Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Spotykanie się dziewczyny ze starymi dobrymi kolegami

46 posts / 0 new
Ostatni
andrev2222
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-05
Punkty pomocy: 1
Spotykanie się dziewczyny ze starymi dobrymi kolegami

Witam mam typowy i zarazem nietypowy kłopot. Stare konie już z nas po obydwoje po 30. Jesteśmy razem 4 lata. Dziewczyna jest typem imprezowiczki, a jeśli nie imprezowiczki, to co najmniej ekstrawertyka, musi mieć wiecznie wokół siebie mnóstwo ludzi. Ostatnio pokłuciliśmy się, nie odzywaliśmy się prawie 2 tygodnie, stopniowo zaczynała nawięzywać kontakt, pokazując jak dobrze się bawi, jakieś imprezy z koleżankami w swoim mieszkaniu. Ostatni tydzień często mnie nagabywała, nawet jakieś dwuznaczne propozycje, że chce sexu, z telefonem o 0.00 włącznie, "żebym przyjechał, bo teraz chce sexu", często się tak droczyła, więc nie było w tym nic dziwnego, ale olałem, bo na następny dzień do pracy.
W piątek dostałem wiadomość, że jest w stolicy, jakieś zdjęcia, opisy i że szykuje się znów imprezowy weekend. Od ok. 17 cisza w eterze. Mam niedaleko, więc pojechałem do niej ok. 23, światło w mieszkaniu zapalone, ona chodzi po mieszkaniu, z nią jest jakiś koleś. Wku...em się niemiłosiernie, ale nic nie pisałem i nie dzwoniłem. O 12 następnego dnia dostałem wiadomość z wanny, łącznie ze zdjęciami namawiającymi na wiadomo co, że zmęczona po imprezie, ale o 9 wróciła ze stolicy pociągiem, nawet, że matka po nią przyjechała na dworzec.
Nie wytrzymałem, wygarnąłem jej, że kłamie jak z nut i wiem wszystko. Patrzyłem jej w oczy na kamerce, a ona powtarzała, z 15x, że była w tej Warszawie, jakby sama w to wierzyła. Ale ostatecznie przyznała się, ze nie.
Teraz tłumaczenie odnośnie kolesia, że to stary kumpel, z którym znają się kilka lat, ja go nie znam, że przez te 4 lata nie utrzymywali kontaktu, że byli z grupą znajomych w dzień, w Warszawie i wrócili. Ona zaprosiła go na kwadrat, palili temat i poszli spać, rano pojechał.
Ale zarzeka się, że nic między nimi nie zaszło, nawet jej nie dotknął, a ona go. Na pytanie dlaczego skłamała, odpowiedź, że wiedziała, że będę się przez to wku...ał, a ona dawno go nie widziała i chciała się z nim zobaczyć.
Panowie nosi mnie i nie wiem, co z tym zrobić, nie wierzę jej do końca, ale nie musi kłamać, jak to rozegrać i czy w ogóle jest sens w coś grać w tym przypadku.
Myślałem, żeby wziąć od niej numer do tego kolesia i spytać wprost, czy między nimi nic nie zaszło, jak nie będzie miałą nic do ukrycia powinna się zgodzić.

guzik88
Portret użytkownika guzik88
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: dalekie południe

Dołączył: 2015-02-11
Punkty pomocy: 160

Przejebany temat. Odniosę się tylko do końcówki. Poroniony i żałosny pomysł. Pomyśl, dzwonisz do potencjalnego kochanka i liczysz, że sprzeda Ci pannę i straci przez to ruchanie Smile serio?
Poza tym ona się o tym na bank dowie, wydzwanianie gdzieś za plecami jest mega słabe. Zalatw te sprawę w 4 oczy i spuść ją w kiblu bez udziału kolegi Smile

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Nie odzywacie sie do siebie chwile, a laska nie dość, ze zaczyna imprezować to bierze na kwadrat jakiegoś typa i wciska ci jakies chujowe tłumaczenia, że do niczego nie doszło. To, ze do niczego nie doszło to mała szansa.

Dzwonienie do typa nic nie da, tylko sie pogrążasz, z drugiej strony cie rozumiem bo emocje tobą targają. Nie podejmuj decyzji w emocjach.. Ja bym takiej lasce nie ufał. Niech dalej imprezuje i niech dalej sie puka z jakimiś typami po imprezie. Ty musisz iść w swoją stronę.

andrev2222
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-05
Punkty pomocy: 1

Pomyślałem, że przez pomysł z telefonem, zobaczę jaka będzie jej reakcja. Ja nie mam do niego numeru i ją o ten numer poproszę. Jeśli powie, że nie ma nic do ukrycia i mi go poda, wielce prawdopodobne, że nie kłamie, po raz kolejny, jeśli natomiast, zacznie się wykręcać i nie poda mi go, to wszystko będzie jasne..

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Tylko sie ośmieszysz dzwoniąc do typa. Z tego juz nic nie bedzie.

Jestemfranco
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Zielona Góra

Dołączył: 2020-05-05
Punkty pomocy: 190

Jesteście cztery lata razem wiec decyzja należy do ciebie ale dla mnie jest spalona, nie ma szacunku do ciebie kłamiąc o wyjeździe a do tego spał u niej koleś w tym czasie i myśle ze nie szedł tam z nastawieniem żeby dobrze wypocząć, pierdolilbym taki związek

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

4 lata razem i taka akcja. Pierwsza czerwona flaga to że nie potraficie się komunikować, 2 tyg nie odzywania się to jest jakiś kosmos. Można się pokłócić i nie odzywać kilka dni po czym się ładnie pogodzić. Druga czerwona flaga jest taka że laska mając 30 lat powinna myśleć o czym innym niż gonienie z dupą po imprezach. Jeżeli potrzebuje ludzi to jakieś zespołowe pasje czy coś takiego powinna mieć w głowie dorosła kobieta. Trzecia czerwona flaga to akcja z kłamstwem i kolesiem. To nawet nie wymaga komentarza. Skłamała z warszawa ale z tym że bzykala się z typem to już nie skłamała. Wierzysz w to co piszesz? Ja nie widzę innego rozwiązania niż zakończyć tą żenująca znajomość.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

"Ostatnio pokłóciliśmy się, nie odzywaliśmy się prawie 2 tygodnie," macie ponad 30 lat i takie akcje? W przedszkolu to się można obrazić na dwa tygodnie, ale dorośli ludzie? To chociaż było coś istotnego mam nadzieję?

"Ostatni tydzień często mnie nagabywała, nawet jakieś dwuznaczne propozycje, że chce sexu, z telefonem o 0.00 włącznie, "żebym przyjechał, bo teraz chce sexu", często się tak droczyła, więc nie było w tym nic dziwnego, ale olałem, bo na następny dzień do pracy"

Mylisz się, to jest coś bardzo dziwnego. Kim Ty jesteś, żeby jechać do dziewczyny, bo ona teraz nagle chce seksu? Prostytutką? No sorry za dosadność, ale takie coś to jest mega słabe, tym bardziej, że wcześniej byliście pokłóceni. Nie uprawia się seksu na zgodę, bo to prosty krok do uzależnienia się od kogoś.

W ogóle dzwonienie w środku nocy, że masz przyjechać, bo ona coś chce to jest tak niski poziom, że brak słów. Gdyby ona nagle na coś zachorowała, trzeba by było ją zawieść do szpitala...ale seks? Naprawdę? Przecież to tak tania manipulacja, a według Ciebie to droczenie się...

"W piątek dostałem wiadomość, że jest w stolicy, jakieś zdjęcia, opisy i że szykuje się znów imprezowy weekend. Od ok. 17 cisza w eterze. Mam niedaleko, więc pojechałem do niej ok. 23, światło w mieszkaniu zapalone, ona chodzi po mieszkaniu, z nią jest jakiś koleś"

No i manipulacji ciąg dalszy. Jak myślisz, po co to napisała? Po to, żebyś do niej nie przyjechał, bo przecież miało jej nie być... Poza tym po co do niej pojechałeś, skoro miało jej nie być? Chciałeś coś sprawdzić, czy jak?

"Wku...em się niemiłosiernie, ale nic nie pisałem i nie dzwoniłem. O 12 następnego dnia dostałem wiadomość z wanny, łącznie ze zdjęciami namawiającymi na wiadomo co," Dziewczyna próbuje tak manipulować seksem, że aż żal...

" Patrzyłem jej w oczy na kamerce, a ona powtarzała, z 15x, że była w tej Warszawie, jakby sama w to wierzyła. Ale ostatecznie przyznała się, ze nie." pomyśl, ile razy ona już mogła Cię okłamać w ten sposób przez ostatnie 4 lata? Ile razy jeszcze to zrobi? Skoro jest w stanie kłamać Ci prosto w oczy, to myślisz, że to pierwszy raz?

"Teraz tłumaczenie odnośnie kolesia, że to stary kumpel, z którym znają się kilka lat, ja go nie znam, że przez te 4 lata nie utrzymywali kontaktu, że byli z grupą znajomych w dzień, w Warszawie i wrócili. Ona zaprosiła go na kwadrat, palili temat i poszli spać, rano pojechał.
Ale zarzeka się, że nic między nimi nie zaszło, nawet jej nie dotknął, a ona go."

To tłumaczenie jest tak słabe, że nawet 3 latek by w to nie wierzył. A co więcej - jakie to ma znaczenie co ona z nim robiła? Dziewczyna Cię okłamała, że jedzie do Warszawy, potem kłamała, że nie było jej w domu. Gdybyś tam nie pojechał, to nawet byś nie wiedział, że taka sytuacja miała miejsce. Jak Ty chcesz być z kimś kto Cię okłamuje i zataja przed Tobą fakty? Masz jakiś szacunek do siebie jeszcze?

"Panowie nosi mnie i nie wiem, co z tym zrobić, nie wierzę jej do końca, ale nie musi kłamać, jak to rozegrać i czy w ogóle jest sens w coś grać w tym przypadku." Jak kurwa nie musi? Co Ty sam próbujesz przekonać siebie? Przecież napisałeś, że kłamała Ci 15x patrząc prosto w oczy!

"Myślałem, żeby wziąć od niej numer do tego kolesia i spytać wprost, czy między nimi nic nie zaszło, jak nie będzie miałą nic do ukrycia powinna się zgodzić." Logika człowieka, który już sam chyba nie wie co robi...

Obudź się chłopie! Dziewczyna ponad 30 lat , 4 lata związku, nie mieszkacie razem nawet, widać, że stała relacja jej nie w głowie. Ile lat jeszcze chcesz coś takiego ciągnąć? Naprawdę uważasz, że to jest normalne, że dziewczyna po nocy spędzonej w jej mieszkaniu z innym wysyła Ci nagie fotki z wanny?

Nieźle musiała Cię wmanewrować psychicznie w to wszystko, skoro Ty po takiej akcji nie tylko chcesz z nią rozmawiać, ale jeszcze pytać tego kolesia o coś...

Podsumowując: robi Cię w chuja. Skończ to i się zastanów czemu Cię kręcą tego typu kobiety i czego Ty chcesz od związków z kobietami, bo jak głównie seksu, to szkoda czasu na stały związek, a jak stałego związku, to szkoda czasu na nią.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

I w ogóle czy to jest ta dziewczyna, o której tu pisałeś? http://www.podrywaj.org/forum/ro...

Bo jak tak, to jedyne co powinieneś zrobić, to skończyć tę toksyczną farsę, poczytać o psychopatach i pójść do psychologa. Bo Twoja psychika po związku 4 lata z kimś takim jest na dnie.

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

Ha! Pewnie tak. To teraz mi nie żal autora. Nie mądry. Możecie mnie zbanować ale taka szczera prawda.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

andrev2222
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-05
Punkty pomocy: 1

Tak, to ta sama kobieta "Targecik"

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Juz wtedy była do odstrzału, ja nie wiem nad czym ty sie zastanawiasz..

Gonner14
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-05-19
Punkty pomocy: 6

Idź na siłę, sztuki walki, nasteryduj się i po roku zruchaj ją na jego oczach i na odwrót i zakończ to hehe

A tak serio to uciekaj od tego bo zdrowie sobie zniszczysz

andrev2222
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-05
Punkty pomocy: 1

No i ciężki weekend za mną, pogadałem z nią, raz była spokojna, innym razem jakby sprawiała wrażenie, że ma do mnie o coś pretensje? Raz ona dzwoniła, raz ja, ale prawda jest taka, że nie czuje, że zrobiła coś złego, na pytanie, czy coś więcej ją łączy z tym kolesiem odpowiada, "że to tylko kolega, ale nie wiadomo jak będzie...", na razie chce być sama, że było cudownie, bla bla bla, ale razem już nas nie widzi. Już nie chce nic i nie planuje z moją osobą.
No ku..a, jeszcze w środę prosiła, żeby przyjechać, bo beze mnie nie wytrzymuje, w sobotę pokazywała zdjęcia z wanny i zapraszała..., tak było do odkrycia przeze mnie kart, a teraz jak powyżej, jakbym to ja jej zrobił jakąś krzywdę, zranił ją czymś i nie chce mieć ze mną nic wspólnego, żeby przywieźć jej graty, klucze i cześć, no i nie powiem, jest to wkurwiające. Coś jest na prawdę nie tak z tymi kobietami, albo jak piszecie, ta osoba, zupełnie mnie nie szanowała, ale kamuflować się tak przez 4 lata, ręce opadają i faktycznie na zdrowiu się odbija, bo niby trzeba to zaakceptować, ale jednak w człowieku wewnątrz się gotuje.
Oczywiście zawiozę te graty i klucze jak najszybciej, żeby nie zaprzątać sobie tym głowy w przyszłości, ale czy da się jakoś odegrać na tak fałszywej osobie i czy w ogóle ma to sens, czy najlepszym rozwiązaniem jest po prostu wypieprzyć wszystko, to co jest związane z jej osobą ze swojego życia i to wszystko?

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

" tak było do odkrycia przeze mnie kart, a teraz jak powyżej, jakbym to ja jej zrobił jakąś krzywdę, zranił ją czymś i nie chce mieć ze mną nic wspólnego,"

To jest właśnie manipulacja. Na tym to polega, że czujesz się winny, mimo że wina jest po jej stronie.

"Oczywiście zawiozę te graty i klucze jak najszybciej, żeby nie zaprzątać sobie tym głowy w przyszłości" Trzeba było jej napisać, że wszystkie jej rzeczy zostawiasz w skrzynce na dworcu i niech sama sobie odbierze. Dlaczego masz jej to wozić?

"czy da się jakoś odegrać na tak fałszywej osobie i czy w ogóle ma to sens, czy najlepszym rozwiązaniem jest po prostu wypieprzyć wszystko, to co jest związane z jej osobą ze swojego życia i to wszystko?" Najlepszym sposobem, żeby się "odegrać" jest prowadzić szczęśliwe życie bez niej Smile Każda forma fokusowania się na zemstę będzie powodować, że będziesz czuć się gorzej.

Musisz się skupić na tym, żeby odbudować siebie, a nie na tym, żeby się odgrywać. Długa droga przed Tobą, ale nie ma rzeczy niemożliwych Wink

marcell99
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Tu i tam

Dołączył: 2020-11-20
Punkty pomocy: 34

Stary wszyscy Ci już doradzili powyżej. Zawieź te graty i game over. Z czasem ból minie to pewne, a im szybciej to zrobisz tym lepiej dla Ciebie i Twojej psychiki.Niektore laski takie są, jedna dnia Cie niby kocha a drugiego kopnie Cię w d..., nie ogarniesz.

Gudenty
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 47

Kolego, dla Twojego dobra laska jak najszybciej do odpalenia, na pierwszy rzut oka widac ze jest zaburzona. Jak najdalej od niej i jej podobnych.
I nie pozwol zeby wciaz miala nad Toba kontrole - rzeczy niech sobie odbierze sama, najlepiej sprzed drzwi gdy Ciebie nie bedzie na chacie. Albo wyslij poczta.

Malylunch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraniec globu

Dołączył: 2019-10-12
Punkty pomocy: 865

Przecież da sie odegrać...
Wyjeb jej rzeczy do kosza, daj jej namiary na kosz i elo:) aaa i nie odbieraj juz telefonów, nie odpisuj Smile bedzie zabawnie:D
Ty nie jestes jej taksówka do wożenia rzeczy, skoro ona wypierdala to niech sama to zabiera. A jak znow chce Cie wykorzystać to pomysl jest na górze.
Byłeś tylko leszczem do wykorzystywania, a Ty jak debil w tym tkwiłes i myslales ze na cale życie Smile

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu

`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Z tym koszem to masz racje. Wypierdolić te graty i napisać, że są tu i tu i dopisać, żeby sie spieszyła bo cyganie juz ręce zacierają.

Rocco
Portret użytkownika Rocco
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2015-05-28
Punkty pomocy: 247

"Ona zaprosiła go na kwadrat, palili temat i poszli spać, rano pojechał.
Ale zarzeka się, że nic między nimi nie zaszło, nawet jej nie dotknął, a ona go."

Taaaaak, wszystko jasne, tylko rozmawiali o fizyce kwantowej, a potem grzecznie poszli spać, hahahaha.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Ona taka nie jest

andrev2222
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-05
Punkty pomocy: 1

Zabrałem co moje, teraz ma pretensje trochę o rzeczy, że zabrałem za dużo, bo w emocjach nawet swoje fotki zgarnąłem, wywołane.
Pisze, czasem dzwoni, nieduża częstotliwość, ale jednak, raz odebrałem, ton trochę cyniczny, dziwny, jakby obrażonego dziecka, któremu ktoś zabrał zabawkę.
Dziś z rana miałem nie mały kłopot. Coś tam pisała, jakieś pierdoły, raz odpowiedziałem, następnie napisała, że jest w ciąży?!
Zadzwoniłem, poprosiłem, żeby mi to wyjaśniła, powiedziała, szyderczo, że nie ma to związku z moją osobą i nie odpowiadała jakiś czas. Przed miesiącem, była wzorową panią domu, kochającą partnera, więc pewnie jakoś pod koniec lipca to robiliśmy, więc trochę mnie to zmartwiło.
Milczenie z jej strony trwało godzinę-dwie, po czym napisała, że powiedziała to z rana, tylko po to, żeby zobaczyć jak się denerwuję i że wyglądałem jak bym miał zejść, plus jakieś uśmieszki (przypominam, że ta kobieta ma prawie 35 lat!). Przestałem zupełnie od niej odbierać. Od kiedy napisała, że blefowała, kilkanaście razy jeszcze pisała i dzwoniła próbując się skontaktować. Ucięcie całkowite kontaktu będzie, w tym przypadku najlepszym rozwiązaniem?

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

Jedynym słusznym ziomeczku!

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2661

A niektórzy piszo, że jest kryzys męskości...

Ta pipeta powinna być reprezentacją najbardziej niedojrzałych kobiet tego globu.

A niby po co mieć z nią jeszcze kontakt?
By mieć pełny obraz jak bardzo kobiety potrafią być zjebane i głupie?

Trailer Ci nie wystarczy? Smile

To nie jest nawet dno, to jest piąty poziom mułu. Tu nie wiadomo, czy się z tego śmiać, czy płakać, bo jest taka kurwa żenada, że nie wiem co to mogłoby przebić. Ta kobieta wygrywa tutejsze zawody w żenadzie.

Jeszcze coś tam pogrywa i stara się ciągnąć za jakieś sznurki, na których końcach wydaje jej się, że znajdujesz się Ty. Pojebało jej się w głowie tak, że jak mam rozwolnienie milion w kiblu to i tak ta kupa bardziej trzyma się kupy niż jej mózg.

Mógłbym tak ciągnąć w nieskończoność.

Chłopie, dupa sypia z innymi kolesiami, kłamie Ciebie prosto w ryj, a Ty jeszcze pytasz, czy urwać kontakt?

Spuść to w kiblu w pizdu. Każda sekunda, którą jej poświęcasz, to sekunda stracona, A TYLE ZAJEBISTYCH KOBIET CHODZI SOBIE PO ULICACH, ŻE TEGO NIE IDZIE NAWET POLICZYĆ.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

n0body
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: yyy

Dołączył: 2018-01-11
Punkty pomocy: 114

Nie złam się tylko i nie wracaj, choćby zapewniała nie wiadomo co, tacy ludzie raczej się nie zmieniają tym bardziej w takim wieku.
Jak widać bawi się Twoja osoba, nie ma szacunku za grosz, dziwne teksty abyś jeszcze się bardziej wkurwil..
Odetnij się całkowicie i zapomnij jak najszybciej.

andrev2222
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-05
Punkty pomocy: 1

Zaktualizuję, co na daną chwilę obserwuję, przynajmniej będę mógł się komuś wygadać, bo nie ukrywam, że trochę rozbity przez to jestem.
Kobieta próbuje utrzymywać kontakt, praktycznie codziennie jakiś telefon i próba rozmowy, czasem normalnej, czasem ironicznej, z jej strony, odczuwam to tak jakby miała do mnie jakieś pretensje. Kiedy nie odpisuję, ani nie odbieram, wymyśla coraz to różniejsze sposoby na nawiązanie kontaktu. Np., że ma stwierdzoną depresję od tygodnia i psychotropy bierze (w takim tonie, jakby zachorowała przeze mnie), jak nie odbierałem, zastrzeliła mnie informacją, że jest w ciąży i tym sprowokowała początek dyskusji, po czym przyznała, że blefowała. Nie odpisywałem i nie odbierałem, to teraz napisała, że jej coś zniszczyłem, zabierając rzeczy i przebiłem opony w rowerze, gdzie graty zabierałem tydzień temu i od tamtej pory nie patrze nawet w tamtą stronę, ale już była prowokacja, żeby zacząć rozmowę.
Dodam, że ma już jakiegoś kolegę, nie wiem, czy to ten sam z tamtej nocy, czy jakiś inny, który praktycznie od 2 dnia definitywnego rozstania, po tym jak odkryłem karty, regularnie do niej przychodzi, mimo to, nadal pisze próbując nawiązać za wszelką cenę, ze mną kontakt, niekiedy nawet o 12 w nocy.
Jak wytłumaczyć takie zachowanie, czy każda kobieta zachowuje się w podobny sposób? Nie ukrywam, że to negatywnie wpływa na mój nastrój. Z jednej strony, przez chwilę człowiek czuje się lepiej, ma świadomość, że się tobą interesuje, rozmawia, trochę kokietuje, a z drugiej, uświadamiasz sobie, że za chwilę, albo przed chwilą, ktoś u niej był i się dobrze bawił. Uczucie jakby po alkoholu, kiedy wypijesz kieliszek, dwa, siedem, czujemy się dobrze, a na następny dzień kac morderca nas dopada, mamy wahania nastroju, dołujemy się.
Czy doświadczyliście takiego zachowania ze strony kobiet i o czym ono może świadczyć, czego ona od nas chce?

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2661

"czego ona od nas chce?"

Chce, żeby więcej niż jeden kutas nad nią dyszał, twoja ... mam nadzieję, już była na amen, nie jest jedyną z takim podejściem. Nie generalizowałbym jednak tego na wszystkie kobiety. Bo chodzą wciąż po tym świecie zajebiste kobiety dla których jeden kutasik starczy aż zanadto.

Zamiast pytać, dlaczego jej jeden chuj nie starczy, pytaj, jak do tego doszło, że nie kazałeś jej spierdalać dawno temu i przy niej tkwiłeś niczym z kleju.

Strach przed samotnością z pewnością będzie jednym z wielu wątków tej zastanawianki.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

n0body
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: yyy

Dołączył: 2018-01-11
Punkty pomocy: 114

Kurwa bo już inaczej nie można .. widzisz co Tobie radzą ?? Przeczytaj to jeszcze raz , lub kilka razy…

SPIERDALAJ jak najszybciej od niej, nie dyskutuj , mąci Tobie w głowie , zaraz wmówi jeszcze, ze wszystko Twoja wina, a Ty w to uwierzysz ..

Blokuj , nie odbieraj , z dała od niej!

ramzes80
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ,,,
Miejscowość: .,,

Dołączył: 2017-06-11
Punkty pomocy: 349

Zaraz autora panna tak zbałamuci, że dojdzie do spotkania, puknie ją, a w efekcie wrobi go w dziecko, ktore mógł zrobić tamten kolega. Wtedy autor będzie pogrzebany. Bez zgody matki nie zrobisz badań DNA i żaden sąd Ci nie pomoże. Wjebiesz się na minę i będziesz płacił na nie swoje przez kolejne 25lat. Pomyśl jaki zajebisty samochód kupiłbyś sobie za to, albo mieszkanie Smile

Ciamajda
Portret użytkownika Ciamajda
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: uudaleko

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: 45

Ty myślisz że tak łatwo zrobić 34 letniej dupie dziecko hahaha..... to nie ciasna płodna 16tka xD

ale szczerze napiszę jestem z tobą ziomek co by nie było na pewno Cię boli aż mi samemu się zrobiło smutno... ja bym się odegrał na niej jakoś oko za oko.... każdy mówi że olać ją skasować wszystko itp ale ja bym wrócił do niej a później z inną dupą wysłał zdjęcia z ruchania do niej..... satysfakcja jak cholera Smile ciekawe czy taka nauka by coś dała jak myślicie panowie? i tak spalona jest u ciebie za tą akcje nawet jak wrócicie do siebie to nie będziesz miał zaufania do niej tego już tak łatwo się nie odwróci...... co drugi dzień będziesz się zastanawiał czy jak wychodzi sama to nie rucha się z jakimś typem a ten się jej do gardła spuszcza.... smutna prawda

Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona

andrev2222
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-05
Punkty pomocy: 1

Wczoraj wiadomości o sexie, żeby przyjechać i ją bzyknąć, że nie musimy do siebie wracać i możemy spotykać się tylko po to.
O co chodzi tej "babie"? Przychodzi do niej prawie regularnie kolega, praktycznie od pierwszego dnia "rozstania", nie wiem, czy zdradziła mnie z nim, czy nie, a do mnie pisze takie wiadomości. Wiem, że ciśnienie na dziecko ma ogromne, nie powiem, że nie mam ochoty na sex, bo mam, ale gdybym z nią wpadł, to byłaby to chyba największa porażka w moim życiu. Czy można w ogóle rozważać taką osobę nawet na FwB?