Przyjaciolka mojej dziewczyny stracila chlopaka. I teraz moja wyciaga do facetow lub chce z nia latac po klubach.(Moja odmawia) Ale ostatnio jej przyjaciolka poznala chlopaka na facebooku, i w weekend wyszla upila sie i poszla z nim i z jego kolega i jeszcze jednym jego kolega na chate, moja wtedy siedziala w domu. Przyjaciolka do niej zadzwonila ze skoro nie chciala isc na impreze z nia to niech teraz do nich przyjedzie, i ona pojechala posiedziec.
Czy to normalne ? Ja cos powiem to awantura ze z przyjaciolka zabraniam i ze jestem toksyczny
Normalne i wyluzuj bo cię zazdrość zeżre.
Szybko ją stracisz jak będziesz tak zazdrosny tylko o to, że twoja dziewczyna poszła sobie z koleżanką posiedzieć
---------------------------
A tak zapytam to czy się głową z dupa miejscami nie zamieniła?
Rozumiem nie ograniczanie i brak zazdrości, ale siedzenie z randomami jeszcze pijanymi gdzieś w ciemnej norce nie jest dla mnie do zaakceptowania. Jeszcze ze znajomymi spoko, ale tak u kogoś kogo nie zna siedzi z psiapsi i co myślisz że tylko "rozmawiają" hahha kurwa. Zwykla butelka jest powodem do dalszych psot...
Nie usuniesz z życia konkurentów, ale jest szanowanie granic w związku. I oboje je ustalacie, jeśli jedna strona nagina to mówisz że to jest CHUJOWE i cie wkurwiło. Jeśli ma focha to mówisz część jak czapka i pa jak parasol. Niech się stara teraz, bo granicą była a ona jej nie szanuje.
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
Wg moich standardów nie normalne. Mogła pojechać żeby ją zabrać stamtąd, wyoślić żeby nie goniła z dupa po chatach nieznajomych kolesi. Taka by była moja reakcja. Co powinieneś z tym zrobić powiedzieć wprost że fajnie że chce pocieszyć koleżankę ale Tobie się nie widzi żeby one się szlajaly z obcymi gościami bo czy ona czułaby się komfortowo gdybyś Ty poszedł z kumplem do jakichś dziewczyn posiedzieć. Nic jej nie zabraniasz, nie robisz wyrzutów ale żeby to sobie przemyślała. Mówić o swoich oczekiwaniach i pytać jak to widzi druga strona powinno być w dojrzałych związkach normalne. Jeśli ona zarzuci Ci zazdrość czy ograniczenie to nie jest to końca dojrzała więc możesz wtedy powiedzieć że spodziewasz się po swojej kobiecie wyższych standardów. I masz szach mat.
żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.
Gdyby poszła tylko do koleżanki, to ok. Ale ona poszła do koleżanki, u której było 3 obcych kolesi pewnie pijanych tak samo jak jej koleżanka.
Moim zdaniem powinny być pewne granice. Nie można babie pozwalać na wszystko, bo się to źle kończy.
Autorze, Twoja panna zła jest że jej zabraniasz, bo zaczęło jej się podobać to co jej psiapsi teraz wyprawia. A dodatkowo założę się, że ta jej psiapsi podpuszcza ją przeciwko Tobie.
To nie jest normalne co Twoja dziewczyna robi i bacznie obserwuj. Nie odpuszczaj!
Spokojnie, nie wiem w jakim vibie to się odbyło, równie dobrze koleżanka mogła się zesrac że trzech kolesi ją wyrucha i potrzebowała przyzwoitki, skoro imprez odmawia to też o czymś świadczy.
Ale powinniście na luzie pogadać, bez ataku i podejrzeń, o emocjach i szczegółach, co było celem i powodem tej podróży. Warto zamiast zarzucać, najpierw się porozumieć.
Dla mnie dyskwalifikacja po takiej akcji. Już bym wolał puścić ją na imprezę niż do chaty z jakimiś typami.
Klucz w drzwiach się za nimi zamknął i pewnie otworzyły się inne wrota
ale to tylko gdybanie. Dla mnie dziwne.
Dokładnie. Ja zawsze uważam, że jak baba idzie tam gdzie są faceci obcy to raczej coś jest kurwa nie tak.
A takie psiapsie to od razu trzeba kopem w dupe pożegnać.
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."