Siema,
Czy Waszym zdaniem jestem przewrażliwiony, jeżeli zacząłem wymagać od panny obserwacji dni płodnych, mimo, że uprawiamy sex w gumie? Jesteśmy ze sobą krótko i nie chcę wpadki, dlatego wolę zachować większą ostrożność. Dziewczyna się chwilowo obraziła bo odmówiłem stosunku w gorącej sytuacji właśnie przez to, że nie prowadzi "kalendarzyka". Wydziwiam czy to uzasadnione?
Jak sie tak boisz o wpadkę to mimo, iz masz gumke, wyciągaj penisa przed wytryskiem. Daj jej spokój z tym kalendarzem
Płyn plemnikobojczy plus prezerwatywa, najlepszym zabezpieczeniem.
Tak , jesteś przewrażliwiony
Weź ją na kursy przedmałżeńskie. Tam ksiądz jej wyjaśni co jest 5.
A na serio to przeginasz.
"Odmówiłem sexu bo nie prowadzi kalendarzyka". Made my day
Wiesz, że gdyby z gumkami były takie problemy, to to forum odmieniłoby demografię nie tylko Polski, ale i Europy? Musieliby stworzyć nowy rodzaj oddziału więziennego - dla PUA-alimenciarzy, co nie mogą opłacić swojej 30-40 licznej gromadki, bo nie są królami śpiącymi na złocie xD.
Na szczęście taka dystopia nam nie grozi.
Nie bać się, tylko działać.
Przesadzasz w i to w chuj stary. Szansa na zajście w ciążę PRZY WYTRYSKU do pochwy to jakoś 24%, i tu mówię o najbardziej płodnym dniu - taki dzień jest 1 w całym cyklu, samych płodnych jest ok. 5.
Niestety nie jest tak łatwo zajść w ciążę, tym bardziej teraz jak coraz więcej osób jest rozstrojonych. Także jak używanie gumek to spokojna głowa, nawet jak Ci pęknie to będziesz o tym wiedział bo cała się rozerwie.
~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!
"Nie jest tak łatwo zajść w ciążę" - usłyszałem to ostatnio od koleżanki, która wpadła po 3 miesiącach spotykania się z jakimś ukraińcem Chciałem odpowiedzieć - no właśnie kurwa widzę
Łoo Panie.. Jeszcze z Ukraincem. Mlody Saszka będzie
Heh no dobra, zdarza się, trzeba oczywiście uważać xD
Z drugiej strony paranoidalne banie się ciąży ruinuje przyjemność z seksu więc z tyłu głowy lepiej mieć to tabletka-poronna.pl niż nieuzasadniony strach przed ciążą.
~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!
Tak właśnie myślałem, że przesadzam.. Z byłą robiliśmy jak w temacie - z jej inicjatywy i chyba mi się udzieliło. Niestety często świruję w kwestiach teoretycznie błahych i wkręcam sobie jakieś głupie jazdy. Nie wiem, może mam nerwicę albo coś.
To teraz muszę odkręcić co narozrabiałem heh.. Ktoś ma pomysł jak z tego wyjść i udobruchać urażone ego laski?
Porządnie ją zerżnąć ;p
~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!