Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Powrót do gry

2 posts / 0 new
Ostatni
Tommy88
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2015-09-28
Punkty pomocy: 1
Powrót do gry

Cześć Panowie. Jakiś czas temu pisałem tutaj o bogatej lasce z Poznania. Jak się okazało - był ktoś inny i ja poszedłem w odstawkę z naklejką 'znajomy' na co oczywiście się nie zgodziłem i urwałem kontakt. Budzę się pewnego ranka, a tutaj sms - czy serio nie chce mieć z nią kontaktku itp. Odpisałem, że dla mnie to nie ma sensu i na kolejne wiadomości już nie odpisywałem. Po paru dniach kolejne smsy takie ni z dupy, na które nawet nie wiedziałem jak odpisać, więc nie odpisałem. Minęły kolejne dwa dni i jest telefon od niej. Znów gadka, że czemu nie odpisuje, nie odzywam się itp. Ja na to, że nie czuje takiej wewnętrznej potrzeby i dzwoni w nieodpowiednim momencie, bo jestem w pracy i muszę kończyć. Aż w końcu padła wiadomość, że jej przyjaciółka robi panieński(w tą sobotę) we Wrocku, a że nie wpada tylko na jedną noc, to czy się spotkamy.
Powiedziałem, że nie mogę jej teraz nic zagwarantować, bo mam nawał projektów w pracy + studia w weekend, ale nie wykluczam tego, że znajdę chwilę wieczorem. Napisała kolejnego smsa, czy znajdę ten czas i czy się zobaczymy. Odpisałem, że wstępnie pasuje mi niedziela, ale potwierdzę to jeszcze rano. Po tej wiadomości zero odzewu od niej przez 3dni.
I tutaj pytanie do was - nie ukrywam, że chętnie bym się z nią przespał, tylko jak to najlepiej rozegrać ? Potraktować jakbym miał poderwać ją na nowo, zabrać w jakieś oryginalne miejsce, później trochę alkoholu ?
Jest to pierwsza sytuacja, w której dostałem w ten sposób kosza - poczułem się trochę jakbym dostał cepa w ryj z zaskoczenia. Naruszyła w pewien sposób poczucie mojej wartości, mówiąc, że chce spróbować z innym, bo zawsze to kończyły się moje znajomości z mojej winy (zdrady, nic nie czułem itp)
Druga sprawa jest taka - od urwania kontaktu przeze mnie do jej pierwszego odzewu minęły może 2 tygodnie. Czyli są dwie opcje - albo tamten koleś jej nie chciał, albo on nie okazał się taki cudowny. Cycki, dupke, cipkę - wszystko widziałem, ale niestety jej nie ruchałem.
Jak to poprowadzić dalej, żebyśmy wylądowali w łóżku ? Chodzi mi o to, czy okazać choć trochę zainteresowania, czy dalej utrzymywać chłodny, zdystansowany kontakt ?
I to - o czym wspomniałem wyżej - zabrać ją w jakieś oryginalne miejsce, czy starać się od razu do niej dobierać ?

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

jeszcze jest opcja nr 3: laska przyjezdza do Wrocka na dłużej więc potrzebuje mety;)
no i opcja nr 4: co 2 główki to nie jedna
i nr 5: jakie by to było słitaśne, gdybys ją trochę poadorował...

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"