Często uważam, iż ociekam zajebi**ścią, sprawdza się, dalej tak myślę : )

@siła przyciągania - konkretniej to chodziło Ci o prawo przyciągania jak mniemam?
Powiem tak, po przeczytaniu kilku książek, m.in Potęga podświadomości, Obudź w sobie olbrzyma, The Secret ( to jest ta książka na podstawie Filmu Sekret - film jest na yt wrzucony ) z początku sam byłem do tego sceptycznie nastawiony i myślałem że to tylko autorzy piszą w tych książkach takie bzdety byle by przyciągnąć czytelników i zgarnąć kasę, ale gdy przeczytałem i usłyszałem już któryś raz z kolei o tym prawie, postanowiłem je wprowadzić w życie i zmienić swoje myślenie na pozytywne, niezależnie od sytuacji (wiadome są wyjątki, np śmierć bardzo bliskiej osoby, gdzie nawet pozytywne myślenie nam nic nie daje, bo to po prostu trzeba przecierpieć jakiś czas), ale stosując to prawo na codzień i patrząc na wszystko z innej perspektywy, tej bardziej pozytywnej, można zobaczyć że wszystko o czym myślimy naprawdę się dzieje. Jeśli chcemy np coś zrobić/ dostać/ poderwać dziewczynę, mając to na wyciągnięcie ręki, a nagle zaczynamy myśleć 'e nie uda mi się, za słaby na to jestem, to nie mój dzień' to zazwyczaj nawet jeśli coś już prawie mamy w garści, nagle wszystko zaczyna się obracać w drugą strone i to nam wypada z rąk.. to własnie spowodowane jest negatywnym myśleniem, a gdy do tego podchodzimy bardziej na luzie i z nastawieniem 'co bedzie to bedzie, dam rade, zrobie to' to nagle jakimś cudem nawet jak coś spieprzymy to i tak to prawo przyciągania ciągnie to do nas i prędzej czy później dostaniemy to co chcieliśmy i to dzięki temu że wiedzieliśmy że to dostaniemy, wierzyliśmy w to, myśleliśmy o tym w pozytywnym świetle i to właśnie przyciąga do nas dokładnie to o czym myślimy.. Jeśli myślimy że czegoś ' nie chcemy ' to właśnie wtedy dostajemy to.. Myślenie ' nie chcę tego ,nie chcę tamtego ' jest błędne, Ty masz myśleć czego chcesz a nie - czego nie chcesz..

Polecam każdemu wypróbować to prawo, akurat to co wyżej opisałem to się tyczy najbardziej książki/filmu "Sekret", ponieważ czytałem książkę kilka dni temu i w obecnym czasie myślenie opieram akurat na niej i sprawdzam rezultaty..

@Przepraszam za spam, ale taki mój urok że lubię się rozpisywać, więc jak ktoś jest bardziej zainteresowany tematem to można pytać na priv.

Opowiem ci w naukowy sposób odrobinę.

Świat jaki postrzegasz nie jest ci dany bezpośrednio. To twój mózg interpretuje dane wejściowe - z oczu, uszu, nosa i tak dalej - odrobinę na swój sposób. Składa te dane zusammen do kupy i pokazuje ci świat. Idąc tą drogą, świat to w pewnym sensie iluzja. Jakiż to problem nagiąć odrobinę tę iluzję do własnych potrzeb?

Afirmacje działają, bo ty w nie wierzysz - twój mózg w nie wierzy i bierze pod uwagę składając ten twój świat. Jeśli w twoim świecie ty jesteś zajebisty, to przejawia się to w twoim zachowaniu, zmysły innych ludzi wyłapują to twoje zachowanie i mówią tym ludziom za pośrednictwem ich mózgów: ależ ten typ jest zajebisty!

Krytycznym elementem tu jest wiara w skuteczność. Jeśli wierzysz, że zadziała, to zadziała, ale jeśli nie, to choćbyś się obsrał na miętowo po pachy, to chuj z tego wyjdzie.

W filmie ,,Secret" głupio to pokazali bo niby to o czym myślisz pozytywnie kiedyś się wydarzy, dostaniesz to od wszechświata nawet jak nic nie będziesz robił w tym celu tylko wystarczająco długo poczekasz. Gówno prawda. ,,Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia". Oczywiście trzeba myśleć pozytywnie ale przy tym trzeba też zapierdalać. I gwarantuję przy tym lepsze efekty niż w korzystaniu tylko z metod z tego filmu, który zresztą nakręcony jest w tonie reklamy z telesprzedaży czy ekranizacji emaila promocyjnego jakiegoś PUAsa z internetu, te zwroty typu: korzystali z tego najlepsi, my znamy sekret, nikt się nim nie dzielił. Brakuje tylko przerwy w połowie filmu i napisu na cały ekran:,,Jeśli chcesz poznać ten cudowny sekret na jeszcze cudowniejsze życie dokup dalszą część filmu za jedyne 99,99$. Jeśli zamowisz już teraz dorzucimy ci magiczny amulet który skraca o 15 % czas oczekiwania na spełnienie tego o czym myslisz".

Dużo zależy od tego, jakie masz podejście do świata. Twój mózg choćby na poziomie podświadomości będzie dążył do spełnienia tego co sobie pomyślisz. Jeśli pomyślisz "na pewno dam radę" informacja zostaje przyjęta przez mózg, który będzie Cię wspierał. Natomiast gdy pomyślisz "nie mam szans" Twój mózg będzie szukał elementów, które są za tym, abyś się poddał i potwierdzą twoją tezę, a przy innym myśleniu te elementy zostały pominięte przez mózg. Jeśli chodzi o tym jak podświadomość kieruje naszym zachowaniem polecam poniższe doświadczenie:
Zróbcie sobie wahadło, może to być sznurek o długości ~12 cm, na końcu którego będzie zawieszony, np. jakiś pierścionek. Złapcie wahadło tak, aby cała twoja ręka znajdowała się w powietrzu i trzymajcie w niej nieruchome wahadełko. Teraz zacznijcie z całej siły myśleć (nie wykonując przy tym żadnych ruchów ręką), żeby wahadło kołyska z boku na bok, wyobraźcie sobie, np. że ktoś stoi z boku i z całej siły pcha wahadełko tak, aby się poruszało. Poczekajcie trochę czasu i zobaczcie co się stanie. Później możecie wyobrażać sobie, że wahadło zwalnia i się zatrzymuje, kołysze się do przodu i do tyłu, zatacza okręgi. Będziecie zdziwieni efektem.
Jeśli ktoś chciałby wytłumaczenie tego zapraszam na PW.