Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Pasja a nowo poznana kobieta

8 posts / 0 new
Ostatni
NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35
Pasja a nowo poznana kobieta

Cześć wszystkim!

przejrzałem trochę forum i postanowiłem odświeżyć wątek dot. pasji a nowo poznanej kobiety.

Otóż, mój przyjaciel zakochał się... taa
No i generalnie zanim poznał obecna wybrankę(z 2 miesiące się z nią spotyka) to trenował ze mną na siłowni, chodził na zajęcia MMA, generalnie chłopak chciał schudnać i sporo mu się udało... Lecz od pewnego czasu spotyka się z tą nową laską i kompletnie nie poznaje chłopa. Wcześniej chodził 2-3 razy w tygodniu na treningi, lecz teraz przychodzi raz w tygodniu, czasami wcale. Próbuje mu tłumaczyć, żeby robił to co lubi, ale słyszę "No ja chce trenować, no ale wiesz...Małgosia - dla niej też muszę mieć czas" no i koło się zamyka. Próbowałem mu tłumaczyć, że robienie czegoś dla siebie to podstawa, a Kobieta to dodatek do życia, a nie całe życie. Teraz uznał, że powinien z nią spędzać dużo czasu, bo inaczej kobieta pomyśli, że ją olewa(!!!)

Proszę, podpowiedzcie - jak ja mam do niego trafić? Myślałem, że logiczne argumenty pomogą - ale niestety. Tłumaczyłem, że sam tak robiłem kilka lat temu - a potem kobieta odchodziła a pasje/znajomi, których olałem - po prostu zniknęły - niestety nie trafia.

NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35

Wszystko rozbija się o to, dlaczego koleś trenował? Celem był rozwój, czy zrzucenie kilku kilogramów, zdobienie sylwetki i ogarnięcie sobie dziewczyny?
---> Celem było zejście do 80kg, zostało mu 5kg jeszcze, bo ważył wcześniej 95.

W szczególności gdy wcześniej miał deficyt bliskości kobiety
--> Tak, to prawda. Był parę lat sam.

Co możesz zrobić? Okazać trochę wyrozumiałości i nadal proponować wspólne wyjścia, pomimo tego, że koleś zaniedbał ten aspekt swojego życia.
--> Ciągle proponuje, czasami się skusi.

Mądra kobieta to zrozumie.
--> Najgorsze, że ona rozumie, że ma siłownie, znajomych, lecz on sam pcha sie na minę - to głównie jego zachowanie.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2631

Chcesz go "uratować" od doświadczenia, które miałeś przyjemność przejść.

Czy jest tu ktoś, kto się nigdy w życiu nie oparzył?

A przecież mówili, nie dotykaj...

pewnych rzeczy nie przeskoczysz. On musi to przejść, by zrozumiał. Chcąc go od tego uchronić, skazujesz go na bycie słabym (niedoświadczonym, słuchającym się innych).

To dlatego dzieci bogatych ludzi, często nie mają chatakteru. Bo rodzice ich "chronili" przed przykrymi doświadczeniami, ale, jednocześnie, odebrali im możliwość poradzenia sobie z tymi doświadczeniami.

To raz, a dwa, nie wiem czemu sądzisz, że znasz prawdę absoultną. Być może oboje, w tym momencie życia, tak właśnie sobie życzą?

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35

On już się oparzył kilka lat temu, gdzie po 5 latach rozwiódł się a potem przez rok nie mógł podnieść się. Postępował podobnie mam wrażenie.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2631

Widocznie nie odrobił lekcji, niektórym wystarczy raz się oparzyć, drugim kilka, są i tacy co się nigdy nie nauczą. Co zrobisz?

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

snumik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: '98
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-07-06
Punkty pomocy: 539

"Najgorsze, że ona rozumie, że ma siłownie, znajomych, lecz on sam pcha sie na minę - to głównie jego zachowanie." - najgorszy typ. Stronie od takich ludzi i nie wiem dlaczego, ale działają mi na nerwy takie osoby (pewnie dlatego, że jeden z najbliższych ziomków był pantoflem, ciekawe jak będzie w kolejnym związku, bo aktualnie jest sam) Laughing out loud.

Raz spotykałem się z dziewczyna, która opowiadała mi coś o swoim byłym. Wszędzie chcial z nią chodzić, zaprzestał widywania się z własnymi znajomymi, gdzie ona nawet już mu mówiła, żeby sie z nimi spotkał. Jeden z punktów, dla którego z nim zerwała Smile

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3176

A dupcy ja chociaz? Wink