Witam,część z Was pewnie mnie kojarzy z tematów dotyczących związku,pisałem już o znudzeniu,które mnie dopadło i paru innych wątpliwościach.Obecnie sytuacja wygląda tak,że wszystko zmieniło się na lepsze.Znudzenie które odczuwałem minęło i poczułem,że dalej mi zależy na tej relacji.Wydaje mi się,że zmieniła nas jedna sytuacja,otóż była opcja,że dziewczyna jest w ciąży,na szczęście to fałszywy alarm ale zachowałem się jak na faceta przystało.Wróciliśmy z wspólnych wakacji.Od sytuacji z ciążą jest z jej strony zajebiście.Zero testów,głupich gadek.Nad morzem pierwszy raz powiedziała,że mnie kocha i jej w chuj zależy na tym,fajnie że to słowo wyszło jako pierwsze z jej ust.Powiedziała też,że chciałaby żebyśmy wynajęli razem mieszkanie.

Jak widać jest dobrze,wręcz bardzo,daję od siebie tyle ile ona daje mi,nigdy więcej.W mojej pracy zmienił się prezes,pozmieniał jak to prezes i mnie wyjebali Dziewczyna zaproponowała,że mi pomoże finansowo i wgl,oczywiście nie wezmę od niej kasy,poradzę sobie sam.

Gdzie tu jakieś pytania ? W sumie brak,dawno mnie nie było,wróciłem z wakacji i chciałem Wam to napisać licząc,że może dacie jakieś porady dotyczące kontynuowania związku