Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Ona chce ale ja nie

6 posts / 0 new
Ostatni
Quasenthio
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Średniej wielkości

Dołączył: 2021-06-10
Punkty pomocy: 17
Ona chce ale ja nie

Siemka, chłopaki jak już pisałem jestem na początku tej całej drogi, nie mieszkam też w super wielkim mieście więc dziewczyny są mniej wymagające ale, no właśnie ale... Urobiłem sobie jedna, nawet po mnie przyjechała, i kurwa widzę po jej znakach i podtekstach że ona chce wskoczyć na smigło ale ja mam blokadę... 4 lata ponad byłem w związku, bardzo ścisłym i widzę teraz mi moje blokady wychodzą... Nie wiem co zrobić czy wbrew sobie dać się kurwa pomieść wszystko przejdzie czy ona może mi się zwyczajnie faktycznie nie podoba i chciałem Tylko pogadać?

xxx23452
Portret użytkownika xxx23452
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Pomorskie

Dołączył: 2012-05-18
Punkty pomocy: 664

O k#@wa, grubo lecisz chłopaku.

Pozwól, że to ja zapytam a ty odpowiesz:

1. Po co napisałeś cokolwiek tu o "super wielkim mieście"? Marzy Ci się hongkong i chinki?
2. Urobiłeś sobie jedną i po Ciebie przyjechała, po co?
3. Masz blokadę na śmigle?
4. Co to jest "ścisły związek" spotykałeś się z wykładowczynią fizyki albo matematyki?
5. Nie wiesz co zrobić sam w swojej sytuacji, którą sam stworzyłeś i sam do niej dążyłeś a teraz pytasz nas co zrobić?
6. Nie wiesz czy panna, którą "urobiłeś" ci się podoba?

"Jeśli nie chcesz być najlepszy to nawet nie zaczynaj"

Quasenthio
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Średniej wielkości

Dołączył: 2021-06-10
Punkty pomocy: 17

1.Nie jest to Warszawa czy Poznań
2.Nie wiem najwidoczniej bardzo chciała się spotkać a ja na to poszłem
3.No kurwa mam, ciężko mi sie puka inne po tamtej
4. Związek bardzo zamknięty przez kobietę, relacja bardzo zamknięta, tylko ja i ona.
5.I know głupota jak chuj, tak jak pisałem jestem na początku
6. No i tu wracamy do punktu 3

xxx23452
Portret użytkownika xxx23452
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Pomorskie

Dołączył: 2012-05-18
Punkty pomocy: 664

No to już Ci tłumaczę:

1. Warszawa czy Poznań to jest iluzja, w większym mieście wcale nie jest "lepiej" znaleźć pannę, na pewno jest większa różnorodność wśród kobiet, od azjatek przez ukrainki po murzynki. Ale jest to kwestia utopijna, byś mieszkał w warszawie to byś może miał więcej koleżanek ale czy miałbyś tą dziewczynę, którą chcesz mieć? Nie jest to nigdzie napisane, że ona akurat jest tu i tu, może być np z Radomia albo innego Człuchowa.

2. Jak przyjechała i chciała się spotkać, powinna dostać od Ciebie co najmniej czekoladę, bezinteresownie. Nie wszystko co robisz musi Ci od razu przynieść korzyść, zaufaj mi, że po tej czekoladzie by przyjechała po Ciebie jeszcze raz, nawet jak nie chcesz się z nią spotykać, może Cię kiedyś najebanego odwieźć do domu a wiadomo jak to się kończy.

3. Co to znaczy, bo nadal nie rozumiem? Jesteś uzależniony od jednej pusi? Czy co? Chyba jak się rozstałeś z panną to logika nakazuje spróbować czegoś innego.. To tak jak ze wspinaczką alpinistów.. Dopiero jak wejdziesz na sam szczyt zauważasz ile jest innych szczytów na około i ile gór można zdobyć.

4. Rozumiem, żyliście tylko we 2, bardzo zżyci ze sobą, teraz nie bardzo ogarniasz co jest co jak zostałeś sam, luz.. Próbuj, doświadczaj, nie bój się przegrać, każdy z nas to przechodził.

5. Głupota czy nie, ty tego piwa naważyłeś to sam musisz wiedzieć czy to da się wypić czy lepiej wylać do zlewu. Jak zacząłeś coś, bądź męski dokończ to i uzyskaj z tego jak największe korzyści, nic Ci nie da to, że będziesz się zastanawiał co chcesz a czego nie, bo wtedy ani tego nie dostaniesz ani tego nie ominiesz, będziesz w punkcie 0 - zastanawianie się.

6. Nie siła lecz technika czyni z Ciebie zawodnika. Więc nic na siłę, staraj się szlifować technikę, nie zrobisz tego samemu, potrzebna jest Ci kobieta, masz już jedną obok siebie, nikt Ci nie każe się na nią rzucać i nie szukać innej ale dla "umiejętności" warto przećwiczyć taniec towarzyski nie tylko z jedną kobietą ale z 3 albo i 4. Pamietając przy tym, że każdego trzeba szanować i nie można nikogo robić w bambuko.

"Jeśli nie chcesz być najlepszy to nawet nie zaczynaj"

guzik88
Portret użytkownika guzik88
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: dalekie południe

Dołączył: 2015-02-11
Punkty pomocy: 160

Jako pilot zawodowy powiem Ci, że jeśli masz blokadę na śmigle to nie polatasz. Albo zdejmiesz, albo jesteś uziemiony i zakładanie tematów nie pomoże :/

Samarytanin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Świętokrzyskie

Dołączył: 2020-11-28
Punkty pomocy: 178

Nie wiem co zrobić czy wbrew sobie dać się kurwa pomieść wszystko przejdzie czy ona może mi się zwyczajnie faktycznie nie podoba i chciałem Tylko pogadać?

I to ludzie z forum mają wiedzieć, czy laska Ci się podoba, czy nie? Laughing out loud

A co do głównego pytania, czy iść w tango, czy leczyć rany po byłej. Zależy od człowieka. Sam próbowałem leczyć "klin klinem", jak będziesz ciekawy, to znajdź mój pierwszy temat w moim profilu. A w dużym skrócie wyglądało to podobnie, jak u Ciebie, nawet staż w relacji był taki sam (plus doszły inne problemy, biznes urżnięty przez pandemie, ktoś tam z rodziny zachorował, a ktoś umarł, do tego były jakieś tam drugie studia itd.), do tego też była masa dziewczyn. Z czasem odpisywałem "z przymusu", czasem mnie to nudziło, czasem miałem ochotę zmienić numer i mieć trochę spokoju, ale dałem sobie szansę i obecnie próbuje w nowej relacji, nie jestem nastolatkiem, żeby pisać, że jestem przeszcześliwy i och i ach i chuj, ale poprzedni związek nauczył mnie z jakim typem dziewczyny się dogadam, czego oczekuje itd.

Chcesz mojej rady? Wyciągnij wnioski z poprzedniej relacji. Zobacz, gdzie nie pykło, pomyśl czego oczekujesz, zadaj sobie pytanie, czy poprzedni związek sprawiał Ci przyjemność? Pomyśl o swoim życiu i nie nastawiaj się, że w Warszawie i Poznaniu byłoby lepiej. Akurat ja obecną dziewczynę poznałem z małej miejscowości, sam z takiej pochodzę, poprzednia była rodem z wielkiego miasta i jakoś nie widzę w ich zachowaniu żadnej różnicy, która przemawiałaby na korzyść lub niekorzyść tego, kto z jakiego środowiska pochodzi. Podobnie nie widzę znaczącej różnicy w mieście, w którym żyje, jeżeli zależy Ci na znalezieniu jednej partnerki, to wielkość miasta nie ma tak wielkiego znaczenia.