Witam wszystkich,

Spotykam się z dziewczyną od ponad miesiąca (ona 21 lat, ja 28). Całowanie i ogień od samego początku... wszystko ładnie pięknie, ale nie ma seksu... w nocy kończy się na jej handjobie i mojej palcówce... jakiś tydzień temu powiedziała żebym w nią wszedł jeden raz, to ściągnąłem gacie i włożyłem, i przed wczoraj znowu podobna akcja, wejdź we mnie raz... wszedłem i mówię, że założę gumkę i pobawimy się trochę dłużej, a ona odparła - nie... o co biega? Laska mokra jest niesamowicie, mówi że lubi seks i to ostry i sporo na to wskazuje, ale nie mogę dobić do akcji właściwej... tylko gadanie, że ma ochotkę, że jest podniecona, że dziś wieczorem zrobi mi loda, albo pytania "dziś seks?", "wszedłbyś w nią?" i inne sprośności. Może ktoś coś poradzi?

To co udało mi się zauważyć po lasce shit testy niemal non stop. Dodatkowo bardzo często stara się wzbudzać we mnie zazdrość, im bardziej ją z tym zlewam tym wymyśla coraz ciekawsze akcje mające mnie wkur***.

Pozdro.