Witam! Czytam rady na portatlu już od pewnego czasu. Cieszę się, że tu trafiłem, dowiedziałem się tutaj wiele ciekawych rzeczy na temat kobiet i nie tylko. Cieszyłbym się jednak bardziej gdybym mógł korzystać z tych rad. Niestety nie do końca umiem. Podobają mi się lewa strona. Problem jednak polega na tym, że dla mnie lewa strona to chyba za mało.
Chodzi o to, że za cholerę nie mogę się przełamać. Jestem nieśmiały, nieco zamknięty w sobie. Dobrze czuje się tylko wśród ludzi, których dobrze znam, wtedy sobie żartuję, jestem wyluzowany. Gdy jednak w otoczeniu pojawiają się osoby, których nie znam to milczę, albo odzywam się bardzo zachowawczą. Boję się oceny innych, dlatego tak się zachowuję, boję się, że zostanę wyśmiany. Kilka razy w życiu próbowałem się, że tak powiem wychylić, zrobić sobie jakieś większe żarty, zrobić coś spontanicznego na tle innych. Zostałem właśnie wtedy wyśmiany i to pogłębiło mój problem i zamknąłem się w sobie jeszcze bardziej. Ogólnie Ci którzy mnie nie znają, bądź znają słabo mają mnie za zamulonego i nieśmiałego. W sumie to ich zdanie nie jest dla mnie tak bardzo ważne, jednak problem w tym, że dziewczyny też tak myślą i nie umiem nawiązywać z nimi kontaktu.
Nigdy nie miałem dziewczyny, jakoś nie umiem z nimi rozmawiać. Jedyny temat, który mi wychodzi to o szkole, co i tak nie zdarza się tak często. Wydaję mi się, że się żadnej nie podobam. Wiem, że do modela mi dużo brakuje, ale nie sądzę, żebym był jakiś szkaradny. Do tego staram się o siebie dbać. Czyste włosy, schludne ciuchy, jakiś przyjemny zapach, jednak pomimo tego bardzo rzadko udaje mi się nawiązać kontakt wzrokowy z jakąś dziewczyną, najczęściej albo w ogóle się nie patrzą, albo od razu odwracają wzrok, to bardzo blokuje mnie przed podejściem, gdybym dostał jakieś IOI to bym na pewno spróbował to wykorzystać i podszedłbym do dziewczyny, jednak bez tego wydaję mi się, że na pewno by mi się nie udało jej poderwać. Raz też usłyszałem od jednej dziewczyny, że jestem właśnie zamulony i w ogóle jakiś niemrawy. To trochę śmieszne, bo ja nie czuję się taki w środku, jednak ludzie mnie tak odbierają i na tym polega mój problem.
Chciałbym wreszcie znaleźć dziewczynę. W szkole podoba mi się sporo dziewczyn, w tym kilka tak bardziej, jednak jedyne co umiem to się na nie gapić, nic innego nie zrobię. Nie wiem jak to zmienić.
Kolego tak na sam początek, to MUSISZ! zwiększyć swoją pewność siebie...
wiem... nie jest to łatwe, ale bez tego to tylko trudniej będzie Ci się przełamać... Powtórzę... PEWNOŚĆ SIEBIE. A jak uzyskać taką? i tu jest właśnie pytanie... A odpowiedź jest między innymi na tej stronie, w artykułach, po lewej stronie, moim zdaniem musisz się zainteresować właśni tym, dlaczego jesteś nie pewny, dlaczego Cię inni nie mogą zrozumieć i co sprawia, że właśnie tak jest. Nie będę opisywał Ci w szczegółach, sam musisz się zainteresować tematem,
A jeżeli chodzi o konkretną radę, to w między czasie jak będziesz studiował stronę, próbował poznawać kobiety, to zajmij się swoim wizerunkiem... Wizerunek to na początek, dokładniej wygląd, ubieranie się, fryzura itd. Powiedziałeś, że "Czyste włosy, schludne ciuchy, jakiś przyjemny zapach"... zmień to na modna fryzura, fajne,eleganckie ciuchy, zapach też dobież z przyjemnego na jakiś "chodliwy",młodzieżowy, zapytaj sprzedawcę. Popracuj nad mową ciała, jeżeli Twoje towarzystwo Cię nie zaakceptuje, gdy będziesz zmieniał wizerunek własny, to PIERDOL ich zdanie, jeżeli nie pomoże, to zmień towarzystwo... Ogólnie mówiąc: zacznij się zmieniać, ale i daj sobie czas na zmiany, jeżeli tu jesteś, to już jesteś dużo do przodu:) Po prostu rozwijaj się i pilnuj, by nic Ci w tym nie przeszkadzało... POWODZENIA:)
'Od dawna nie obchodzi mnie co o mnie mówią ludzie. Co prawda a co nie prawda wiem i chuj wam w buzie'
Chłopie nie mozesz przejmowac sie tym co ktos powie. Musisz sie czuc swobodnie, dobrze w swoim ciele. Rob co chcesz a jesli jakis gamon zacznie sie z tego co zrobiles smiac poprostu przemilcz to i rob to dalej. Wmawiaj sobie 'jestem dusza towarzystwa, ludzie chca ze mna rozmawiac, podobam sie dziewczyna' itp. I tak kilka razy dziennie mow to sobie w myslach. Oczywiscie ja podalem tylko przyklad a Ty wymysl sobie cos po czym bedziesz czul sie pewniejszy siebie. Najpierw popracuj nad soba bo z takim podejsciem jak masz teraz ciezko bedzie wyrwac jakis target. Masz jakas zajawke ? jesli tak to swietnie jesli nie znajdz sobie jakies zajecie ktore bedzie Ci sprawialo przyjemnosc. Uwierz jestes swietnym gosciem i potrafisz uwodzic kobiety tylko poprostu musisz to wydobyc gleboko z siebie a co za tym idzie dluga i ciezka praca nad soba samym.
Byłaś wyjątkowa, jak wszystkie poprzednie.
'Od dawna nie obchodzi mnie co o mnie mówią ludzie. Co prawda a co nie prawda wiem i chuj wam w buzie'
Chłopie nie mozesz przejmowac sie tym co ktos powie. Musisz sie czuc swobodnie, dobrze w swoim ciele. Rob co chcesz a jesli jakis gamon zacznie sie z tego co zrobiles smiac poprostu przemilcz to i rob to dalej. Wmawiaj sobie 'jestem dusza towarzystwa, ludzie chca ze mna rozmawiac, podobam sie dziewczyna' itp. I tak kilka razy dziennie mow to sobie w myslach. Oczywiscie ja podalem tylko przyklad a Ty wymysl sobie cos po czym bedziesz czul sie pewniejszy siebie. Najpierw popracuj nad soba bo z takim podejsciem jak masz teraz ciezko bedzie wyrwac jakis target. Masz jakas zajawke ? jesli tak to swietnie jesli nie znajdz sobie jakies zajecie ktore bedzie Ci sprawialo przyjemnosc. Uwierz jestes swietnym gosciem i potrafisz uwodzic kobiety tylko poprostu musisz to wydobyc gleboko z siebie a co za tym idzie dluga i ciezka praca nad soba samym.
Byłaś wyjątkowa, jak wszystkie poprzednie.
Jakie Ty chcesz oczekiwać IOI ze strony dziewczyn jak z nimi nie rozmawiasz, a jeżeli już to o szkole? To jak czujesz się w środku musi być widać na zewnątrz, a puki nie zaczniesz czuć się pewną siebie osobą, znającą swoją wartość to chuj z tego będzie. Czytanie teorii nic Ci nie da, musisz się przełamać i zacząć poznawać nowych ludzi, nie bój się, oni nie gryzą a można poznać kogoś ciekawego. Musisz wyjść ze strefy komfortu jaką jest Twoje stałe towarzystwo, inaczej nic w sobie nie zmienisz. Co do ciuchów jeśli jesteś czysty, nie śmierdzisz i nie jesteś zarośnięty jak Dziadek Mróz to nie musisz nic zmieniać. Wygląd zewnętrzny nie zacznie działać za Ciebie, jedynie może pomóc przy pierwszym wrażeniu.
'Od dawna nie obchodzi mnie co o mnie mówią ludzie. Co prawda a co nie prawda wiem i chuj wam w buzie'
Chłopie nie mozesz przejmowac sie tym co ktos powie. Musisz sie czuc swobodnie, dobrze w swoim ciele. Rob co chcesz a jesli jakis gamon zacznie sie z tego co zrobiles smiac poprostu przemilcz to i rob to dalej. Wmawiaj sobie 'jestem dusza towarzystwa, ludzie chca ze mna rozmawiac, podobam sie dziewczyna' itp. I tak kilka razy dziennie mow to sobie w myslach. Oczywiscie ja podalem tylko przyklad a Ty wymysl sobie cos po czym bedziesz czul sie pewniejszy siebie. Najpierw popracuj nad soba bo z takim podejsciem jak masz teraz ciezko bedzie wyrwac jakis target. Masz jakas zajawke ? jesli tak to swietnie jesli nie znajdz sobie jakies zajecie ktore bedzie Ci sprawialo przyjemnosc. Uwierz jestes swietnym gosciem i potrafisz uwodzic kobiety tylko poprostu musisz to wydobyc gleboko z siebie a co za tym idzie dluga i ciezka praca nad soba samym.
Byłaś wyjątkowa, jak wszystkie poprzednie.
Przepraszam za te 3 takie same wpisy. Korzystam z telefonu i jakos przypadkowo.post wyslal sie kilkakrotnie.
Byłaś wyjątkowa, jak wszystkie poprzednie.
" dowiedziałem się tutaj wiele ciekawych rzeczy na temat kobiet i nie tylko. "
to opisuja tu też jak poderwać faceta ? O.o dawaj link xd
Spójrz na cytat ze strony głównej.
Godzina poświęcona teorii powinna być równa dwóm godzinom poświęconych praktyce.
Mężczyźni wolą kobiety ładne niż mądre, ponieważ łatwiej im przychodzi patrzenie niż myślenie.
— Stanisław Jerzy Lec
Cześć Timido!
Dam tutaj moje rady na podobny problem innego usera:
"1. -->Uśmiechnij się<--
, ale nie raz, nie dwa i nie dziesięć. Po prostu stań rano przed lustrem,
Aha i to ćwiczenie masz sobie robić codziennie, ale żeby nie "zapomnieć" o nim to musisz sobie zapisać na kartce( bo takie zapisanie to + 15 do wykonywalności planu)
i postaraj się żeby Twoje oczy i usta się uśmiechały - zwłaszcza oczy, tak oczy są najważniejsze - ja godzinę temu sobie to wymyśliłem żeby polepszyć mój uśmiech i już widzę efekty:
lepszy humor( a więc i wyża pewność siebie + lepsza motywacja do działania) i nawet powoli przestaje wyglądać jak debil, gdy się uśmiecham - albo z braku snu przestaje takie rzeczy dostrzegać.
2. -->Znajdź na necie jakiś taniec<-- który ci się podoba, albo i nie( nie musi Ci się podobać, chodzi tylko o polepszenie Twojej aktualnej sytuacji) - jumpstyle, c-walk, mellbern shuffle, tecktonik itp. - teraz wpisz któryś z nich w google, a wujek wskaże ci fora etc. dopisz się do jakiejś grupy tańczącej ten taniec i tak właśnie poznałeś ok 10. nowych osób.
Tam zdobywasz niezbędną pewność siebie, budujesz social proof, a w przyszłości wyrywasz laski.
A i jeszcze jak się nauczysz tańczyć to masz +30 do NG.
Taa dam, właśnie przestałeś zyskujesz z każdym dniem niezbędną Ci pewność.
"
-------------------------------------------
Szczęście żonatego mężczyzny zależy od kobiet, których nie poślubił.
Oskar Wilde
-------------------------------------------
Facet kiedyś też miałem problem z pewnością siebie, ze swoim wyglądem, który nie do końca był przeze mnie zawiniony i takie tam. Powiem Ci co zrobiłem.
1. Wziąłem się za wygląd. Nie chodzi o to, że przed czy po popracowaniu nad sobą będziesz mniej szpetny bo to gówno prawda. Przykład? Kiedyś miałem pryszcze na ryju i miałem z tym problem. Od kiedy się z tym oswoiłem i mi to zaczęło wisieć to nie tylko ja przestałem zwracać na to uwagę, ale i inni. Bo prawda jest taka, że ludzie widzą twoje wady jak ty je sam im podsuwasz. Jakbyś miał 5 sutków i się ich wstydził to by się z Ciebie śmiali, ale jakbyś twierdził, że to jest zajebiste, to jakaś Panna na pewno stwierdzi, że to jest niezłe i oryginalne. Także praca nad sobą nawet nie musi poprawić twojego wizerunku u innych. Ma go poprawić u Ciebie - w twojej głowie.
Wracając do mnie. Akurat miałem wakacje, tak jak ty będziesz miał teraz. Postanowiłem, że nie robię nic innego i poświęcam je całe na pracę nad sobą. Straciłem w 4 tyg 11 kilo (wiem, za dużo cholera) i do końca wakacji ponad połowę tego uzupełniłem mięśniami. Zapuściłem włosy bo zawsze miałem krótkie bo kiedyś mi tak zawsze "mamusia obcinała", a przecież to kurna moje życie i ja mam się nim bawić póki mogę. To pozwoliło mi odzyskać pewność siebie w moich własnych oczach.
2. Z pewnością siebie na miejscu znalazłem sobie aktywności. Akurat tu zbyt szukać nie musiałem bo już je miałem, no ale żeby Ci podpowiedzieć
. Nie wiem chciałeś być gwiazdą rocka? Kup sobie gitarę i poucz się gry. Lubisz aktywność? Najlepiej jest jakąś lubić bo to pozwala być w formie i daje endorfiny, czyli pozytywne podejście do życia. Masz np. gdzie biegać? Biegaj. Tylko buty potrzebne, a wbrew pozorom daje genialne efekty. Nawet nie na ciało, ale na umysł. Może jakiś inny sport? Może kurna kółko gospodyń wiejskich? Zawsze coś.
3. Z tym wszystkim wypielęgnowanym w sobie i dającym mi pewność zacząłem... zlewać. Serio. Specjalnie nawet nieco za bardzo podpompowałem sam w sobie swoją wartość, myślami i tekstami przy innych, że "ha, nie jesteś tak fajna jak ja żebym Cię chciał zabrać". Jasne nie można przesadzić bo wezmą Cię za zadufanego palanta, ale troszkę nie zaszkodzi. Bo wierz mi jak uwierzysz w siebie to zaczniesz zlewać bez starania się o to. Po prostu stwierdzisz, że sam jesteś na tyle wartościowy, że nie ma się po co starać zbyt, niech inni też się starają o mnie. Ktoś Cię wyśmieje? Facet genialna sytuacja, żeby go zlać albo odpalić mu tekstem, laska która to zobaczy pomyśli "o to jest dopiero mocny charakter! Ma w D jakiś frajerów, którzy nawet nie mają tyle luzu, żeby się powygłupiać i się lansują." Poza tym kobiety lubią takich drani. Nie jełopów i buraków, ale serio jak będziesz się z nią droczył i mówił choćby przez żart tak jak ja swojej obecnej "niezły z Ciebie głupol" to ona się uśmiechnie i będzie wiedziała, że to żart, ale w jej podświadomości zostanie że chyba musi się nieco bardziej postarać skoro uważasz ją za takiego głupola.
Ufff się rozpisałem w kategorii: Urzekła mnie twoja historia
. No nic mam nadzieję, że Ci to pomoże i da świadomość, że nie ma rzeczy których nie da się przełamać. Jakby to jeszcze było za mało, to powiem Ci w tajemnicy, że kobiet jest na Ziemi więcej niż facetów, a obie płcie potrzebują partnerów. If you know what I mean 
.