Ta historia nieco różni się od pozostałych... A może nie ?
W każdym bądź razie proszę o poradę, poznałem dziewczynę w klubie, reszte imprezy spędziłem z nią, wymieniliśmy się numerami od jakiegoś czasu piszemy ze sobą i dzwonimy, umówiliśmy się nawet na spotkanie... ale to wkrótce. I narazie jest dobrze między nami, ale ta dziewczyna od roku nie jest ze swoim byłym chłopakiem, jednakże mocno go rozpamiętuje jednakże nie chce wrócić to jednak ją do niego ciągnie, on ma inną kobietę z która jest mimo to pisze właśnie do tej dziewczyny jak tęskni za nią i że chce wrócić do niej... i teraz pada pytanie jak ją do niego zniechęcić, tak ażeby zapominała o nim i była gotowa na inny związek.. tu już naprawde nie wiem co działać... oczywiście tam wymienialiśmy się poglądami na jego temat i doradziłem jej aby posadziła wyjebkę na niego, wyobraziła go sobie od tej najgorszej strony itd.. i że nie warto wchodzić 2x do tej samej rzeki. Doradźcie mi coś bo nie wiem co czynić.
Dzięki pozdrawiam
A pomógłby by mi kolega i podał linka ; ) ? Będę wdzięczny
Powiem ci co zrobiłem ja, przypadek podobny. Wysłuchałem historii o tym jak ją zostawił, po czym rzekłem,że już wszystko wiem i to był pierwszy i ostatni raz kiedy gada o byłym. Dotarło i poskutkowało.
Be yourself!
Ciekawe doświadczenie, widzisz ja znowu mam inne. Chociaż owszem, kobiety mi mówiły o swoich ex, ale zazwyczaj było to krótkie wspomnienie, zarys, ja tego absolutnie nie ciągnąłem dalej. On to on. JA TO JA i kropka, po temacie
COOL AS ICE - ICE-COOL!
"I think the most important thing is to be happy with yourself beacause if you're not happy with yourself you can't be happy with somebody else." - Solarstone-Greenlight (Original Mix)
Najgorsze są te, które lubią sobie przy tobie rozpamiętywać byłego, ale w sposób zawoalowany, np. przechodzicie obok sklepu sportowego gdzie na wystawie jest rakieta do tenisa, a ona nagle wpada w rozkminy, że kiedyś kupiła fantastyczną tenisową koszulkę w tym sklepie. Pytasz się, czy gra, okazuje się że nie, ale "znajomy" gra (gdzie dobrze wiesz o kogo chodzi, bo już dziwną historię o wizytach na korcie też kiedyś słyszałeś) :]
sajmoniss - tematy byłego olać w cholerę. Musisz zainteresować ją sobą! Nie macie co robić, o czym rozmawiać, że pojawia się wątek byłego faceta? Szybko kończ takie rozmowy, bo raz dwa wpadniesz w ramę przyjaciela. To już zły znak, że one w ogóle się pojawiają, gdy się spotykacie (choć największym hardkorem było, gdy panna na 1. randce mi zdjęcie jakiegoś kolesia pokazała, bo ma kolegę, który nad wiek dojrzale wygląda - facepalm). Ciebie takie gadki wkurzają, a ona świadomie wkręca się z powrotem w byłego i dobre chwile, które z nim przeżyła, więc duś w zarodku takie rozmowy. Nie wymieniaj żadnych poglądów na ten temat, bo jeszcze usłyszysz, że wracają do siebie i zada Ci pytanie czy to dobry pomysł.
* "Intuicja to wołanie rozumu"
* "Nie zgadzaj się na kompromisy, z którymi źle ci się żyje"
* "Człowiek niepotrafiący zadbać o własne granice jest jak ogród bez ogrodzenia, z którego każdy może korzystać, kiedy tylko mu się podoba."
Heheheheh podałeś zabawny przykład, aż mi się micha cieszy
Nie miałem takiej sytuacji, ale po to jest to forum - aby dzielić się doświadczeniem. Dlatego też opierając się na przeżyciach swoich oraz znajomych dochodzę do wniosku, aby nie poruszać tematów ex i tak też radzę, ale to moja rada. Ja zawsze ucinam ten temat, zmieniam go dla własnego i jej dobra 
Przypadek Benzena jest mi obcy, ale jak widać i takie rozwiązania też skutkują.
Oczywiście, gdy mówi o jakichś negatywnych cechach exa - tu można śmiało okazać jakieś DHV-ki pokazujące Ciebie jako tego lepszego w podobnej sytuacji, tym samym grzebiąc 'ex-konkurencję'. Miałem właśnie taką sytuację ok 2mce temu. Laska była pod wrażeniem tego, co powiedziałem
COOL AS ICE - ICE-COOL!
"I think the most important thing is to be happy with yourself beacause if you're not happy with yourself you can't be happy with somebody else." - Solarstone-Greenlight (Original Mix)
Przerabiałem to razy kilka, więc posłuchaj co mam Ci do powiedzenia i weź sobie to do siebie..
Kobiety w tzw. 'fazie REGENERACJI' po związku to bardzo delikatna sprawa i musisz wiedzieć, że to nic innego, jak stąpanie po cienkiej tafli lodu, ale da się przejść
Jeśli pokażesz zbyt dużo zainteresowania jej osobą, że bardzo Ci na niej zależy-pęknie i wpadasz, a ona zdąży uciec. Z drugiej strony masz szufladk 'kolega/przyjaciel', dlatego warto tutaj mieć emocje na BARDZO króciutkim łańcuchu. Absolutnie żadnych tekstów typu: bądźmy razem, bądźmy parą, to jak to w końcu jest z nami itp - to od niej i tylko od niej ma wyjść (jak już coś), więc bez desperackich ruchów i nacisku na wczesne tworzenie i dążenie do związku, to raz. Dwa - tematu byłego lepiej nie poruszasz (ja nigdy tego nie robię, zmieniam temat i olewam to), gdyż będzie sobie tylko o nim przypominała i przyzwyczajała się z myślą, że fizycznie jest z Tobą, z Tobą może o nim porozmawiać a emocje, umysł jest przy byłym, i tak oto na własne życzenie wylądujesz w szufladce 'znajomy'. Ta relacja ma się rozwijać stopniowo, Ty - Twoja oryginalna osoba, to co robisz, jak się zachowujesz, pomysłowość i unikalność, pozytywne emocje jakie jej (z umiarem) będziesz dawał mają za zadanie stopniowe zakrywanie, zmianę 'koloru' i ostatecznie odsunięcie z wymazaniem exa z jej głowy.
Musisz przerobić trochę lektury, następnie zacząć ją wprowadzać. Podałem Ci ogólny, najważniejszy moim zdaniem zarys Twych działań. Od siebie życzę wytrwałości i powodzenia. Da się. Robiłem tak
Zainteresuj ją sobą, ale PORZĄDNIE, eskaluj dotyk i domykaj JAK NAJSZYBCIEJ Z KC, inaczej wylądujesz w szufladce. Jak domkniesz, część planu z górki. Później tylko nie spieprzyć tym dążeniem 'do związku' o czym pisałem wyżej.
Powodzenia! GO GO GO!
COOL AS ICE - ICE-COOL!
"I think the most important thing is to be happy with yourself beacause if you're not happy with yourself you can't be happy with somebody else." - Solarstone-Greenlight (Original Mix)
Dotykaj, przytulaj itp. I musisz ją całować bo staniesz się przyjacielem jak już nim nie jesteś...