Witam. Zwracam sie do was z pytaniem bo całkowicie nie rozumiem tego co wydarzylo sie poprzedniej nocy ale od początku. Kilka miesiecy temu wprowadzila sie do domu gdzie mieszkam, dziewczyna. Nie staralem sie jej jakosc specialnie poderwac ale cos tam probowałem ja gdzies zaprosic, tez jakies małe kino wprowadziłem cały czas była na nie. Cos tam o facecie mowiła ze w jest w Polsce, sa sobie wierni i sobie ufaja tego samego dnia przespala sie z kochankiem kilka dni pozniej rzucila tego chłopaka wyprowadzila sie do kochanka. Nie mialem z nia kontaktu przez kilka miesiecy az do wczoraj. Część osób z którymi mieszkam wyjechala na wakacje i zaczeło mi się nudzic i tak sobie stwierdziłem zę napisze do tej dziewczyny moze ma jakies plany i bym sie dołaczył do niej lub do niej i jej znajomych czemu by nie? Napisalem do niej i zaczela ze mna delikatnie flirtowac. Zacząłem sie pytać o jej kochanka stwierdziła że nie ma z nim żadnego kontaktu już ze sobą nie mieszkają zaczelismy coraz mocniej ze soba flirtowac aż w pewnym momencie bez zadnych podtekstów zaczeliśmy sie umawiać na seks ale nic z tego nie wyszlo cały czas gdzie w glowie miala to ze jej kochanek moze się o nas dowiedzieć

Bardzo bym prosil nie poruszać kwesti moralnych naszego zachowanie bo nie w tym celu zalożyłem ten wpis na forum.

Bardzo bym prosił o wytłumaczenie mi tego jak to mozliwe że dziewczyna z która nic nie stworzylem ani też nie wpadlem we frendzone. Wczoraj była nie samowiecie otwarta na mnie i chciała że bym wpadł do niej a pożniej zmieniła zdanie i chciała do mnie wpaść na noc. Czy taki efekt mógł spowodować jej stan niezaspokojenia polączonego z upojeniem alkoholowym? Czy po prostu znudził sie jej kochanek i szuka czegos nowego o ile mnie nie okłamała że nie maz nim żadnego kontaktu co by sie nie zgadzało. Czy mozę cos innego ja otworzyło na mnie? Bardzo bym prosił o wasza pomoc w rozwikłaniu tej zagadki