Krótko - po ilu stosunkach seksualnych można powiedzieć, że umie się to robić? Nie że jest się Syffredim, ale powiedzmy ma się poziom akceptowalny.
U mnie spokojnie idzie to w liczbę dwucyfrową, ale mam wrażenie że cholernie nie czuję tych klimatów, poruszam się może nie jak słoń w składzie porcelany ale jest w tym sporo zastanawiania się "co teraz?"
To zalezy od ilości dni na nauke chodzenia, począwszy od pierwszych prób i upadków, aż do płynnego poruszania się bez upadków.
Za kazdym razem w zyciu jak się potkniesz lub zle postawisz noge skręcisz kostkę i upadniesz to się resetuje bo znaczy, że nadal nie umiesz chodzić.
Nie ma głupich pytań.
...
Nie po ilu, ale wtedy, kiedy to "czujesz":)
Jak wytrzymujesz dłużej niż minutę to już jest nieźle
Ja pi***le jak ja nie lubię tych wypowiedzi "jak wytrzymasz dłużej niż 5sec" itp. Niektórzy potem mogą myśleć, że trzeba sobie wyobrażać pogrzeb i cmentarz w czasie seksu byleby nie dojść.
Seks umie się kiedy rozumiesz uczucia, emocje i reakcje partnerki i ona prowadzi Cię do szczytu.
To był żart, nie wiem skąd takie oburzenie:D