Elo mordki,
w wakacje na mieście spotkałem swoją znajomą, z jakimiś koleżankami z jej wioski, które wpadły do Poznania na weekend. Długo z nimi nie gadaliśmy, ale było spoko. Kilka miesięcy później z jedną z nich randomowo zacząłem gadać na insta i tak gadaliśmy, gadaliśmy i wszystko było spoko. Laska była z innego województwa i ani mi, ani jej nie bylo podrodze na spotkanie, więc tak sobie tylko gadaliśmy. W międzyczasie wjechał lekki seksting z naszej strony.
No i tak gadaliśmy, aż 3 dni temu, napisała, że wpada do Poznania na tej swojej znajomej. Wiadomo, z mojej strony propozycja spotkania padla odrazu, były lekkie obiekcje - bo laska raczej nie lub spotkań w RL (czuje duży Cringe) co dało się odczuć w wakacje na mieście.
No ale po krotkiej namowie dała się przekonać, ja ogarniałem jedzenie, ona chciała wziąć jointa i mieliśmy gdzieś razem pochillować - luźne spotkanie.
W miezyczasie normalna gadka, wysyłała mi fotkę jak się kłóci z psiaspi, o nasze spotkanie (psiapsi jej zakazywała spotkania ze mną, ogólnie była negatywnie nastawiona do tego, że nawet gadamy), no ale luzik, nie? Też tak myślałem.
Sprawdzam IG, jestem zablokowany, na FB zablokowany, telefon mój też zablokowała XD Ktoś może mi powiedzieć, co tu się odjaniepawliło?
Laska mało, jak w ogóle miała kontaktów z facetami, jedynie z jednym sie trochę spotykała i całowała, a ma 21 lat i w momencie, kiedy zaczeła coś "czuć" to uciekła od niego (i też go ma zablokowanego)
Szkoda mi tej znajomości, bo dobrze się gadało (nawet na stopie przyjacielskiej), ktoś ma pomysł co mogło jej odjebać?
"Szkoda mi tej znajomości, bo dobrze się gadało (nawet na stopie przyjacielskiej), ktoś ma pomysł co mogło jej odjebać?"
To niech Ci przejdzie, szkoda czasu na takie cyrki, nawet na stopie przyjacielskiej, jak to nazwałeś, chcesz miec kontakt z taka osoba? Może sprawka zazdrosnej koleżanki, może sobie coś wmówiła, nie interesuj Cie tym.
23
Ma nierówno pod kopułą.... co tu rozkminiać i tracić energię na wytłumaczenie.
Nie roztrząsaj tylko żyj dalej.
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
sygnał - jak go rozumieć:
1. nie wstawia uśmiechów w smsa - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to
2. nie wstawia uśmiechów w wiadomościach na fb/nk - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to
3. nie wstawia uśmiechów w wiadomościach na gg/czacie - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to
4. usunęła jakieś zdjęcie na fb/nk - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to
5. nie odpisuje na smsa od razu - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to
6. nie odbiera telefonu - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to
7. cokolwiek co na zdrowy rozum nie oznacza, że coś mocno się wali w znajomości/związku - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Coś mi się wydaje, że wszystkiego nie piszesz i musiałeś jakoś w tym kontakcie z nią zrobić coś nie tak co spowodowało jej reakcję i wycofanie.
No ale zakładając, że laska tak z dupy nagle tak Cię poblokowała to co z tego wynika? Dwie sprawy
Pioch we łbie, chuj wie co to oznacza i dlaczego i tak jak wyżej dakmen ładnie cytuje jednego z klasyków.
Masz ewidentny problem z odrzuceniem, skoro się tym przejmujesz.
Koledzy wyżej napisali wszystko co było do powiedzenia w kwestii tego co myśleć i robić dalej w tej sytuacji. Ja chciałem się odnieść do lekcji na przyszłość
W miezyczasie normalna gadka, wysyłała mi fotkę jak się kłóci z psiaspi, o nasze spotkanie (psiapsi jej zakazywała spotkania ze mną, ogólnie była negatywnie nastawiona do tego, że nawet gadamy), no ale luzik, nie?
Nie napisałeś najważniejszego. Czy to Wasza wspólna znajoma? Jeśli nie, to nie ma tematu. Jeśli tak, to jest lekcja do wyciągnięcia na przyszłość.
Jeżeli masz koleżanki, co do których nie masz żadnych planów, to powinieneś sprawić, że będą Twoimi najlepszymi ambasadorkami przy tego typu sytuacjach. W najgorszym wypadku powinny zostać neutralne.
Nie wiem, co musiałeś takiego odwalić, żeby panna tak aktywnie zniechęcała inną, ale w jej towarzystwie jesteś już spalony. Nawet gdyby do spotkania doszło to pewnie ta koleżanka dalej by się starała wszystko popsuć.
Nie namawiam do wyprostowania relacji z kimś takim. Warto natomiast pielęgnować relacje koleżeńskie z innymi. Zwłaszcza jeśli targetów szukasz wśród znajomych.
Taaa, nasza wspólną znajoma i ostatnio nasza znajomość się zjebała trochę, ale target o wszystkim wiedziała, a w sumie jak zaczynaliśmy gadać to ta znajoma była też strasznie przeciwko.
Z tą znajomą się całowałem z dwa lata temu, ale target wiedział o tym i wiedział, że od tego czasu się ziomkujemy. Byłem też wiele razy od tego czasu ze znajomą na zwykłym koleżeńskim piwie. Kurde, nie chce mi się wierzyć, że jedna osoba potrafiła w ciągu 24h potrafiła taką znajomość spierdolić.
Dokładnie.
Przyjaźń damsko męska to fikcja z seriali.
W życiu choć by nie wiem ile czasu minęło, ile było by zapewnień (głównie ze strony kobiety) że między wami niczego nie ma, że ona dobrze ci życzy, że chce byś sobie kogoś znalazł i inne tego typu słówka...
A kiedyś do czegoś doszło między wami (nawet po pijaku na imprezie), z twej strony jednorazowe, z jej zapewniebia że tez
To w jej słodkiej główce jesteś jej.
Dla mojej już byłeś znajomej/kumpeli każda moją panna to było dno dna. Każda wg niej mnie zdradzała.
Najlepiej jak byłem sam.
A gdy powiedziałem że muszę coś jej powiedzieć nt obecnej to usłyszałem "nareszcie się pozbyles tej k....."
A jak przekazałem że jest ze mną w ciąży - to tyle jadu, zawiści i nienawiści jeszcze w życiu nie widzialem.
Tak więc przyjaciółek nie ma!
Przyjaźni damsko męskiej nie ma!!!
Nie odkładaj zmian na jutro.
Dzialaj już dziś.
Teraz.
Napisz do tej kolezanki sms z dupy typu " poznalem swietna laske, zycie jest piekne, niedlugo wyjezdzam z nia na fajny wypoczynek" i nic nie rob, czekaj na reakcje. Jezeli jest tak jak piszesz, ze tamta sie wkrecała długo nie poczekasz. Kto nie ryzykuje ten nie ma. Jak chcesz ja miec musisz byc gotowy to stracic na zawsze. Jak juz Ciebie zblokowała, wiele do stracenia nie masz.
Pozdrawiam
Oj znam to. Niestety one siebie czesto sluchaja a zwlaszcza przy starcie, poznawaniu sie