Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Mój facet i jego koleżanka

30 posts / 0 new
Ostatni
Woman3232
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-06
Punkty pomocy: 1
Mój facet i jego koleżanka

Witam wszystkich.

Postaram sie opisac moja historie w miare krótko i zrozumiale.
To że może coś sie tam kręcić to ja wiem,ale prosze o porade

Jestem z facetem od półtora roku.Znamy sie w sumie może ze 4 lata.Od jakiegos roku czasu mieszkamy razem.Pol roku temu zrezygnowałam z pracy i zaczęłam pomagać mojemu chlopakowi w firmie,takze praca razem,dom razem.Teraz jeszcze ten covid i w sumie jest tak ze spędzamy ze sobą prawie 24h.
Któregoś razu siedząc obok niego zauważyłam ze pisze z pewną dziewczyną,z którą ma wspolnych znajomych i z którą podobno Ci znajomi chcieli go zeswatac...
Nie wiem czemu ale jestem strasznie o nia zazdrosna.Moze ze 3 razy zrobiłam o nia mala awanturę, czemu ciągle z nią pisze .Wiem, że nie było to mądre
On sie zapiera,ze to tylko koleżanka,że po prostu zwyczajnie lubi z nią pisać i ze jest dla niego aseksualna.Mowi mi,że kocha mnie przecież i ze mną jest,więc czemu jestem zazdrosna
Ja też mam jej nr i wpadłam w jakąś taką paranoję,że sprawdzam czy sa aktywni na whats app.Nie wierzę w przypadek,ze mozna byc ciagle aktywnym w tym samym czasie;)
Męczy mnie ta sytuacja strasznie.Gdy widzę ze on z kims pisze,to juz myślę że z nią. On często się pyta,czemu sie dziwnie zachowuje..Przeciez mu nie powiem ze widze na what's Appie że piszą.
Generalnie wiem,że on mnie kocha.Ja jego tez bardzo. Nie wiem czy po prostu to kwestia ze siedzimy razem 24 h na dobe i wdarla sie rutyna i on po prostu poczul jakis dreszczyk.Czy rzeczywiscie lubi z nią pisac..Predzej sie martwię o jej zamiary wobec niego
Mam totalny mętlik. Z jednej strony myślę żeby byc spokojna, ale trochę bardziej niedostępna
Z drugiej, ze może powinnam z nim pogadać..Ale nie mam zadnych dowodów że to nie są zwykłe rozmowy
Prosze mezczyzni doradzcie..Czy istnieje taka przyjazn damsko-męska?Nie zabraniam mu znajomych ,pisania z ludźmi, ale pisanie z "kolezanka"prawie codziennie jest dziwnee.Fakt ze moj facet żyje pracą i sa powiedzmy z tej samej branży, ale przeciez nie gadają ciągle o pracy....

kupis89
Portret użytkownika kupis89
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2010-11-19
Punkty pomocy: 584

Jak zaczniesz być kobietą twardo stąpajaca po ziemi , świadomą swojej atrakcyjności i pewną siebie to przestaniesz zwracać na to uwagę.

Jak narazie to Ty srasz w portki że go stracisz...

Wogole to Ty masz jakiś kolegów, swoje zajęcia, wychodzisz gdzieś bez niego?

Zrób tak żeby to On o Ciebie zabiegał, zajmij się sobą.

Przyjaźń damsko-męska męska nie istnieje jak dla mnie.

POZDRO Wink

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

Wyluzuj, jakby się spotykał z nią to wtedy postaw sprawę jasno bo coś może być na rzeczy, ale pisanie? Niegroźne, zwykła odskocznia od codziennej rutynki, ot chwila innej luźnej rutynki se pogadać z kimś, z kim się dobrze pisze i tyle.

Pomyśl nad wprowadzeniem jakiejś wspólnej aktywności, która go zainteresuje i spędzi miło z Tobą czas poza pracą czy zwykłymi życiowymi sprawami, zaangażuj go, żeby trochę więcej czasu poświęcił na to zamiast na pisanie z koleżanką.

Woman3232
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-06
Punkty pomocy: 1

Mysle ze obaj macie racje.
Moze nie dzieje sie nic zlego na razie,ale jakas rutynka sie wkradla.I rzeczywiscie potrzeba tu poniekąd tego żebym zajęła sie bardziej sobą, co z jednej strony go zaintryguje i może odciagnie od pisania,a z drugiej spowoduje,ze nie bede sobie głowy bzdurami zawracać .

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3653

"Generalnie wiem,że on mnie kocha"

To czy ktoś zdradzi czy nie to kwestia moralna. On cie może kochać, przy najbliższej okazji zdradzić. Później mieć moralniaka lub nie.

" ale przeciez nie gadają ciągle o pracy...."

Coś jest na rzeczy. Wdała się u was rutyna i ta koleżanka to jakaś odskocznia. A sex u was jest? Myśle, że jesteś zbyt dostępna dla niego. Zrezygnowałaś ze starej pracy i zaczęłaś w nowej, bliżej faceta. Pewnie myślałaś, że bedziecie bliżej siebie, że was to zbliży, ale to tak nie działa. Może pod względem finansowym ta zmiana ci się opłaciła. Tylko, że jedno, drugiemu siedzi teraz na głowie. Ja bym nie mógł pracować w jednym miejscu ze swoją kobietą. Mam świadomość, że to by było bardzo destrukcyjne.

Również podpisuje sie pod tym co napisał towarzysz Kupis.

Woman3232
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-06
Punkty pomocy: 1

Pinochet jesli chodzi o prace,to był to jego pomysł. Generalnie było tak,że on mial strasznie duzo pracy bo sam prowadzi firmę i miałam mu pomóc. Na pewno moja pomoc mu sie przydała, ale chyba troche nam.to zaszkodzilo.
Owszem,pewnie jestem troche za dostepna,ale to on sam mnie woła do siebie.Jak tylko jestem zdystansowana odrobine to tez wypytuje co sie dzieje.Nie jestem mu chyba az tak obojetna
Jesli chodzi o seks,to wszystko jest dobrze.

Agent09
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2019-06-09
Punkty pomocy: 126

Zależy jaka jest tego częstotliwość, ale ja zawsze wychodzę z założenia ze facet pisze z laską tylko jeżeli mu się podoba Wink teraz może być wszystko w porządku ale jak przyjdzie jakiś kryzys u was to zamiast szukać rozwiązania w środku zacznie się na zewnątrz...Zainwestuj wiecej w siebie żeby on też miał podobne rozkminy, wyjdz sama pobiegać, kup rower, skocz ze swoimi znajomymi na piwo itd

______________________________
Nie mów hop póki nie włożysz;-)

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2656

Paranoiczka.

Między wami wszystko gra a Ty chcesz go manipulować.

Fakt. Kobiety gorzej znoszą to, że facet ma jakąś relacje z inną, nawet czysto koleżeńską. Chuj Ciebie strzela.

PROBLEM leży w Tobie. Nie w nim i tej jego koleżance.

Nie chcesz z nim o tym normalnie porozmawiać, bo wyjdzie, że masz krzywe jazdy (a przecież nie masz Smile) Bo doskonale wiesz, że rucha ją w przerwie na papieroska. Albo wymyka się w środku nocy na numerek kiedy śpisz Wink

Ogarnij się bo rozwalisz związek. Zazdrość NISZCZY.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Kocha cie? Kocha
Idz do niego powiedz ze jeetes o nia zazdrosna I chcesz zeby przestal niezaleznie od tego co pisza.
Jak cie szanuje I rzeczywiscie kocha to to zrobi bez zbednej gadki proste a nie jakies podchody rowerki I wiecznie zawalona glowa whatsapem. Proste rozwiazania

Kwestia pracy?
Nie pracuje sie w jedmym miejscu chociazby dlatego ze jak firma padnie to lezycie obaj. Zawsze musi byc drugi osobny dochod

Woman3232
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-06
Punkty pomocy: 1

Tak Mendoza,wiem ze popadlam w paranoję i nie czuję sie z tym dobrze.Wiem tez,ze zazdrość niszczy związek.Zaczęłam czytać artykuły na ten temat ale też w tym celu napisałam tutaj.Moze dostane od Was takiego kopniaka,ze sie wreszcie ogarnę.
Ja nie mówię że on ją bzyka po kątach, nie nie..Ale po prostu martwię sie tym,ze wg mnie ona na niego leci a on poświęca sporo czasu na pisanie z nią.Czy to nie dziwne ze ona pisze do niego ,ze chce sie tylko wyzalic bo facet z nią zerwał..I to pisze wtedy kiedy wie,ze siedzimy właśnie razem na kolacji(Wiem bo moj facet sam mi o tym powiedzial i pokazał co pisała)
Część z Was mówi, że mam z nim pogadać albo postawić warunek,ale jak mogę mu zabronić pisania z ludźmi, posiadania znajomych.Kiedys o tym rozmawialiśmy to powiedzial ze przecież nie robi nic zlego, ze mnie kocha i to ze mną jest,ze on ja lubi ale jest dla niego aseksualna i mu sie nie podoba.Moze co innego gdybym miala dowód, ze to nie jest zwykłe pisanie, to wtedy mozna postawic warunek....
A jak ja z nim rozmawiam na ten temat,to on mowi cos typu:"Ale Ty jestes zazdrosna "

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

"A jak ja z nim rozmawiam na ten temat,to on mowi cos typu:"Ale Ty jestes zazdrosna ""

Bo zalezy jak to robisz. Jezeli wdajesz sie z nim w dyskusje po takim tekscie to do niczego ona nie prowadzi a jezeli postawisz sprawe jasno I skwitujesz
"Bez znaczenia, poprostu to zrob nic wiecej" I koniec tematu... to wtwdy mu dajesz znak ze cie to nie bawi ("jestesmy" w zwiazku, w zwiazku sie problemy rozwiazuje a nie tuszuje, czy cokolwiek co nam nie pasuje. To nie etap zapoznawczy heloł). Jezeli dalej bedzie pisal to widocznie ma w dupie twoje slowa. A to co napisali wyzej kolezy to oczywiscie... nie zapominaj o sobie I o swoich pasjach

Woman3232
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-06
Punkty pomocy: 1

Sequel87 tak,oczywiście masz rację, w związku problemy sie rozwiązuje, a nie zamiata pod dywan..Zgadzam sie w 100%...Ale nie wiem czy dobrze Cie zrozumiałam. Nadal sugerujesz postawienie ultimatum?Ale na jakiej podstawie?Na moje jakies tam teksty o tym ze z nią pisze,odpowiada ze on tez potrzebuje miec innych znajomych,ze on nic zlego nie robi i ze to mnie kocha.I fakt czuje to i widze ze sie stara.Mowi ze jestem strasznie zazdrosna i widać że nie wierze w siebie,że on nie jest tamtą laską zainteresowany..No chyba że ona cos od niego chce..Taki tekst to po alko akurat.
Takze ja nie mam argumentów, no chyba ze moja wyobraznie;)

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

A po co ci argument do czegos co ci lezy.
Inaczej.

Gdybym ja pisal z jakas kolezabka dzien w dzien to moja zona od razu bylaby zazdrosna. Zapytala by raz czy dwa a nawet trzy. Ja bym jej mowil ze to nic takiego przeciez, przeciez nie spotykam.sie z nia mam czyste sumienie. Potem widzac mnie chodzilaby naburmuszona I jakas inna, czyms sie przejmuje. Ja wiedzac o co jej chodzi od razu bym ucial rozmowy po to zeby nie dawac jej juz powodow do zazdrosci. Z szacunku. Skoro ona sie zle z tym czuje to co jewt dla mnie wazniejsze? Pisanie z kolezanka czy moja druga polowka ktora ma jakas tam.wizje trafna czy nie? Skoro macie za soba juz spory staz to rozumiem ze oparliscie swoj zwiazek na szczerosci wiec szczerze mowisz co ci nie pasuje I tyle. Bez argumentow. Argumentem jestes ty. Normalny facet powie ok skoro tak to przestane albo popisze z kolegami a egoista ci powie , ja potrzebuje znajomych I nic zlego nie robie(biedak).

Czyli co, nie dociera do niego cos? Nie da sie z nim porozmawiac?

Rozumiesz

Woman3232
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-06
Punkty pomocy: 1

Sequel87 u nas sytuacja jest podobna jak odpisales na początku. Ja tez chodzę jakas inna,zmartwiona..Z tym ,że chyba problemem jest to,że nie mówię mu od razu.Fakt,że on od razu zauważa moj dystans i skacze kolo mnie.A pewnie ja robie błąd, że po kilku przytulasach juz mi przechodzi.Moze to powoduje,ze on sądzi ,że wszystko wybacze...
Wczoraj tez ciagle pytal czy wszystko ok.Powiedzialam ze wiem,że z nią pisze...Ze kobiety mają intuicje haha..Ale ,ze wiem że mnie kocha,więc pewnie nie mam się o co martwić. (Jakby to on powiedzial,wjechalam mu na ambicje)Moze teraz bedzie wiedzial ze wiem i ze sie odsune jak tak bedzie
Czy powinnam powiedziec wprost:Sluchaj dziwnie sie czuje z tym,ze tyle z nią piszesz...I sie odsunąć?
On nie jest swiety pewnie,ale ja tez gdzies robie błąd

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3653

Ty nie bądź taka pewna,że on ciebie kocha i nic więcej nie zrobi. Gadać każdy może..

"Ale ,ze wiem że mnie kocha,więc pewnie nie mam się o co martwić."

I ty mu to mówisz? Tym samym dajesz mu pozwolenie na pisanie z tamtą laska. Rozmowa tutaj nic nie da. Ja na twoim miejscu bym się w jakimś stopniu zdystansował. On wie,że cię przytuli lub powie,że to " tylko koleżanka" i ty się uspokajasz i wszystko zaczyna się od nowa.

Można mieć koleżanki czy kolegów, ale ja sobie nie wyobrażam by z nudów pisać całymi dniami z jakąś inna laska,gdy obok mnie jest moja kobieta. I to samo w drugą stronę. Tu chodzi o szacunek do drugiej osoby. Podpisuję się pod Sequel'em. Widać, że ma zdrowe podejście do relacji.

Woman3232
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-06
Punkty pomocy: 1

Pinochet ale on wie ze ja to z taka lekka ironia powiedzialam.
To nie jest tak,ze ja mysle ze to pewne ze on nic nie zrobi.
Czyli co?Zdystansowac sie tak bez podania powodu żeby zastanawial sie co sie dzieje czy tez jak gdzies znow bedzie miedzy nami ten temat to wtedy i utrzymac dystans?

snumik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: '98
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-07-06
Punkty pomocy: 539

Nie wiem czy źle nie zrozumiałem, ale Ty masz podejście takie by nic nie mówić i się dystansować, a Sequel, żeby postawic sprawę jasno, więc to nie dwie rózne drogi?

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3653

"Nie wiem czy źle nie zrozumiałem, ale Ty masz podejście takie by nic nie mówić i się dystansować, a Sequel, żeby postawic sprawę jasno, więc to nie dwie rózne drogi?"

Może ją źle to określiłem. Z Sequel'em się się zgadzam jak najbardziej,że powinno się porozmawiać,ale do tego typa nic nie dociera. Ja tak samo jak sequel, nie dawałbym powodów do zazdrości czy wkurwienie,gdyby moja kobieta ze mną usiadła i normalnie porozmawiała, że nie chce bym utrzymywał kontaktu z jakąś laską. Z szacunku do niej bym zaprzestał takich rzeczy. Mam nadzieję,że ci to wyjaśniłem.

Ja wiem,że ta rozmowa nic nie da. To ta sama sytuacja co u kobiet. W ich mniemaniu one nic złego nie robią i jesteś wariat. Tak samo tutaj to wygląda. Jesli moja dziewczyna by pisała intensywnie z jakimś paziem to bym nalegał by się spotkali.

Woman3232
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-06
Punkty pomocy: 1

Hmm jesli mialabym cos powiedziec to mysle ze jak zauwaze ze z nia pisze,to powiem ze zle sie z tym czuje,ze jest to.dla mnie dziwne,ze tyle piszą...Ale nie wiem czy dobra mysla jest tekst typu:Chce zebys przestal z nią pisac...

Woman3232
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-06
Punkty pomocy: 1

Tak jak mowi Pinochet do niego nie dociera..On ciagle mowi ze nic nie robi,ze kazdy ma kolegow i kolezanki..Ale ona na niego leciii..
I tlumaczy sie ze zobacz staram sie dla Ciebie,dbam o Ciebie itp. A Ty sie czepiasz o jakas( imie)..Nie wiem.Moze powinien poczuc to co ja..Taka obawe ze moze ktos mnie zabierze

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3653

"Moze powinien poczuc to co ja..Taka obawe ze moze ktos mnie zabierze"

Bingo, główka w końcu pracuję.

Woman3232
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-06
Punkty pomocy: 1

Wink Ale czy moje zdystansowanie i jeszcze większe zajęcie sie sobą w tym pomoże?Czy mam tez calymi dniami pisac z kumplem..

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 356

O to w sumie ciekawe co napisałaś. Koleś trochę robi wodę z mózgu i zwala na Ciebie winę, za to że Ci to przeszkadza. Nie chce chyba tego zrozumieć, albo karmi się tym, że cierpisz.
Przeanalizuj trochę związek pod różnym kątem, miedzy innymi jego przeszłości i jak wyglądały jego relacje/jak się kończyły etc. Czy aby nie jesteś gdzieś w połowię drogi z psychopatą, narcyzem.
Życzę Ci, żeby tak nie było ale brak zrozumienia, robienie wody z mózgu, odwracanie kota ogonem i wcześniejsze "uzależnienie finansowe" (w końcu pracujesz dla niego) to jedne z rzeczy, które się dzieją w procesie związku z taką osobą. Gdy zacznie się z nią już spotykać może nastąpić zmiana z Ciebie na nią.
Ale na tą chwilę chill, weź to pod uwagę tylko, żebyś nie popadła w większą paranoje i przebadaj te parę spraw i daj znać.

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Mam 27 lat i identyczna sytuacje.
Dziewczyna bedac juz w zwiazku ze mna zauwazyla ze pisze z inna laska z ktora kiedys tanczylem w klubie( a wtedy nie bylismy jeszcze parą).
Poprosila mnie zebym przestal wiec przestalem). Obawy ma do dzis ze z nia pisze bo tel. Jej nie pokazuje jednak ja juz zaptrzestalem. Sam nwm czemu to robilem bedac juz w zwiazku. Glupi bylem Smile
Jednak wiem ze jezeli mi zalezy na kobiecie i mysle o niej jak o przyszlem zonie to ZDECYDOWANIE przestane pisac z innymi jezeli w glebi duszy czuje ze moja dziewczyna moze miec prawdziwe obawy i niepewnosci co do tej osoby

Hypnotizer
Portret użytkownika Hypnotizer
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Sunrise

Dołączył: 2011-03-28
Punkty pomocy: 37

Hej, jedyne co możesz zrobić w tej sytuacji to ufać partnerowi i odinstalować te myśli. Nie jesteś w stanie kontrolować go 24/7, a taka zazdrość Ci zniszczy związek. Więc pora zacząć sobie radzić z tymi myślami.

Oczywiście możesz się bawić też w przeciąganie liny i sama tworzyć sytuacje w których to on będzie czuł się zazdrosny, ale to już bardziej agresywna metoda. Tylko pamiętaj, przesadna zazdrość wyniszcza.

"Je­dynym sposobem, by uwol­nić się od po­kusy to jej ulec" Oscar Wilde

Woman3232
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-06
Punkty pomocy: 1

Tak,wiem,ze zazdrość niszczy związek..
Staram sie nad tym panować..Ale czy w sytuacji ,gdyby Wasza dziewczyna pisala z jakims facetem bardzo często, nie mielibyscie obaw?

Czyli mam przestac o tym myśleć i uznać,ze co ma być to bedzie?

Woman3232
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-06
Punkty pomocy: 1

Co sadzicie o tym,ze gdy kolejny raz odpowie,że to tylko koleżanka i tak sobie piszą i nic sie tam nie dzieje..To powiem:Ok,skoro to tak jak mówisz tylko koleżanka, to rozumiem ze bez problemu możesz mi teraz pokazac część waszej ostatniej rozmowy?

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

Sądzę, że w ramach potrzeby nadmiernej kontroli warto wbijać z butami w prywatne sfery życia partnera, tak, żeby czuł się osaczony i żeby poczuł Twoją przesadną zazdrość... NOT.

Woman3232
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-06
Punkty pomocy: 1

Ok Kensei nie jest to moze dobre..Ale w jaki inny sposob mam mu udowodnic ze mam sluszne obawy
Czy pisanie z "kolezanka"codziennie jest normalne Twoim zdaniem?

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

W jaki sposób dać mu ewentualnie odczuć to co Ty czujesz teraz i tym samym sprawdzić, czy Twoje obawy nie są aby przesadzone czy też słuszne?

Prosto, jak już inni pisali wcześniej (czytaj proszę ze zrozumieniem i stosuj rady, bo zapętliła Ci się płyta) - jak Kuba bogu tak bóg kubańczykom.