Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Lifestyle 2 pytania luźno

3 posts / 0 new
Ostatni
Czasleci
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2020-02-13
Punkty pomocy: 22
Lifestyle 2 pytania luźno

Krótko i na temat o stylu życia zapraszam kto ma czas do dyskusji. Mieliście w swoim życiu taki MOMENT w którym dużo się u was zmieniło ?

U mnie np była to wyprowadzka jakieś 1,5 roku temu w wieku 23 lat. Można powiedzieć że w technikum było bardzo spoko. Zaraz po technikum było dosyć spoko wchodziłem w związki jeździłem na koncerty itp z czasem ekipa zaczęła się wykruszać dużo różnych używek co nie korzystnie wpływa w sumie prawie na wszystko po relacje na zdrowie psychiczne itp. Największy problem był taki że grupy się porobiły np tutaj 4 ziomków tam 4 ziomków i 2 dziewczyny i tak ludzie się spotykali łączyli jedni z drugimi ale zero nowych osób i nie można było przez to poznawać nowych dziewczyn. Była to mała Wieś mijaliśmy się czasem grupami ale większość to faceci albo koleżanki które zna się po parę lat. Jedyne co to praca mi się trochę poprawiła bo mam dobrą umowę po 2 latach ponad zarabiam 3k więc uważam że to jest mało ale idę do przodu i na tamten czas zarabiałem jeszcze mniej ale nie chciałem tak żyć bolało mnie że czułem że jestem w tym miejscu w którym gdzieś do końca nie jest dla mnie. Zostawiłem ekipę i to co tam było wyprowadziłem się. Duże miasto w Polsce jak miałem tam przerwę ponad rok to tutaj od razu zobaczyłem możliwości... Choć nie jestem klubowiczem to co jakiś czas wchodzę w relację z dziewczynami. Siłownia progres jest nie do porównania z tym jak ćwiczyłem gdzieś u ziomka w pokoju itp. Zacząłem dorabiać z pasji czasem do pensji wpadnie parę stówek nie jest to dużo ale jeśli bym to rozwinął za jakiś czas mogę zarabiać dodatkową małą pensje z tego. Dodatkowo poszedłem na studia jestem na 1 roku. Żyjąc tam wiem że to co kiedyś piękne wyjazdy koncerty wspólne imprezy itp poszło gdzieś na drugi plan a używki zaczęły psuć ludzi i to co dobre między nami. Dużo rzeczy zmieniło się na plus u mnie i to pytanie do was mieliście taki moment w którym coś zmieniliście w SWOIM życiu albo w SOBIE ? Coś co zmieniło wasze życie na dużo lepsze ?

2 Pytanie macie coś takiego co was ściąga w dół albo inaczej mówiąc odbiegacie od celów czy czujecie się źle że to robicie?

Ja jeśli brakuje mi dyscypliny np czasem by poznawać nowe kontakty by zarabiać lepiej. By zadbać o rozwój w jakiejś dodatkowej dziedzinie i czasami trwonię czas po prostu. Odpalę sobie jakąś grę gram np 3h. Mam dużo czasu w pracy który mogę poświęcać dla Siebie to zamiast to wykorzystać np na rozciąganie ćwiczenia jakieś dodatkowe brzucha itp bo wiem że muszę nad tym popracować to ja przez godzinę w wolnych chwilach oglądam jakiś serial po czym wracam do domu robię trening zjem kolację i zamiast medytować czy robić coś co naprawdę daje mi poczucie że idę do przodu oglądam dalej ten serial 3 h rano np muszę wstać i zamiast spać 8h śpię 5,5h co już czuje się nie wyspany i np na siłowni nie regeneruję się tak jak powinienem.

Zapraszam was do dyskusji może dowiem się czegoś ciekawego co otworzy mi oczy albo po prostu będzie motywacją do delikatnej zmiany swojego trybu życia

Iwanson95
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-21
Punkty pomocy: 6

U mnie zdecydowanie pornografia ciągnie w dół i masturbacja po tygodniu mam taka energię ze uczę sie ja wykorzystywać wtedy tez jestem zdyscyplinowany i systematyczny Laughing out loud u mnie taka pierwsza rzeczą milowa było kupno za całe oszczędności działki na przetargu i wynajęcie starej stodoły na magazyn wtedy zacząłem kombinować a z dziewczynami miałem wcześniej,ale uwo zaczęło sie jak zakochałem sie wyjątkowej dla mnie pannie w klubie ... dostałem kosza,ale po roku ja zdobyłem w tym czasie i nadal sie uczę teraz wychodze sam do klubu i mam mega efekty.
Z panna zero dalej mam kontakt dobry zapomniałem dodać ze była zajęta i obecnie nadal jest. Była miss.. na szczęście ma jakieś zalety. Z kasa jest dobrze działam w pl i pracuje w de,ale zamierzam sie samorealizować a nie tylko pracować.

Życie to nie liczba wdechów i wydechów

brendzior
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Tu i tam

Dołączył: 2015-07-17
Punkty pomocy: 41

Było kilka przełomów w moim życiu.
Pierwszy gdy postanowiłem, że biorę się na siebie i zmienię klub piłkarski na lepszy. Po 3 miesiącach ostrych treningów, pojechałem na testy i udało mi się zagrać na najwyższym poziomie juniorskim w Polsce (CLJ).
Podczas treningów w tamtym okresie poznałem aktualnego wspólnika, z którym rozkręciłem biznes ze sprzętem piłkarskim.
Chyba jeden z ważniejszych jak trafiłem na tą stronę, dużo się nauczyłem i przełożyłem to na praktykę. W rok poznałem mnóstwo kobiet, przestałem być prawiczkiem, a także stałem się duszą towarzystwa.
Co do drugiego pytania to 3.5 roczny toksyczny związek pociągnął mnie w dół. Z chłopaka z pasją, zdyscyplinowanego stałem się leniem z brzuszkiem bez większych ambicji.
Największą moją zmorą jest lenistwo. Nie muszę pracować, gdyż ogarnięcie spraw firmowych zajmuje mi dziennie kilkanaście minut, a to nie pomaga w pokonaniu lenistwa.
Aktualnie rozstanie z kobietą i wirus najbardziej ciągną mnie w dół bo nie mogę rozwijać swojej pasji ani życia towarzyskiego.