Witam panowie .
A więc w końcu stało się , doszło do przerwy , opisze wam sytuacje niżej po krótcę.
Z laską jestem 1.5 roku , doszło do tego że musialem wyjechac za granice , ona została w domu , od czasu kiedy wyjechałem , a cos po 2 miesiącach , przyznam się że ciągłe miałem pretensje , wyrzuty że idzie tam i tam , ze spotyka sie z tym i tym , ze pisze do niej ten i ten , aż w końcu po codziennych kłotniach , wyszła z inicjatywa przerwy , 2 tygodnie bez zadnego pisania do siebie , żeby za soba zatesknić , no dobrze , zgodziłem się , lecz następnego dnia , napisała coś do mnie na temat pewnej 18 stki na która mam za 2 miechy zlecieć i tak jakoś zgadali my się na temat naszych przemyśleń co do tego , że rozmawiała ze znajomymi i jej znajomy powiedzieli że to za długo na tyle ile chce tu siedzieć że to nie ma sensu , że ją zostawiłem , ona tez nie widzi sensu itp. powiedziałem tylko , że jesli tego bardzo chce , to zakończmy to wszystko żeby oszczedzić nam nerwów i bólu , wykręcala się tym że będziemy utrzymywac kontakt a jak niby zlece to bedziemy razem , nie zgodziłem się na to oczywiście , to doszlismy do takiego porozumienia że ograniczamy ze sobą kontakt , niby jestesmy razem , lecz zyjemy wlasnym życiem , chodzimy gdzie chcemy , ale kontakt caly czas zebysmy utrzymywali...
I teraz przejde do sedna pytania ...wiem że zjebałem tym ze tak przezywałem i sralem na wszystko , ale chce was tylko zapytac jak to jeszcze pdsycić , bo został juz pewnie tylko "żar" , i trzyma się to wszystko na jednej nitce , zrozumialem żeby mieć troche dystansu co do tego i nie przejmowac sie tym wszystkim lecz skupic się na pracy i nad sobą a co będzie to będzie ? Jakie jest wasze zdanie , bo ostatni czasy bardzo mnie to męczy i nie moge sobie z tym poradzić , dlatego pisze do was.
Jeśli coś zle napisałem to bardzo przepraszam , proszę o wyrozumiałość i bez zadnych wyzwisk.z góry dziękuję i pozdrawiam was.
Ale podsycic???
Gaudeamus igitur, iuvenes dum sumus. - Cieszmy się więc, dopóki jesteśmy młodzi.
No żeby wróciło to wszystko do takiej nirmy jak wcześniej , jak wywołać ten stan ? zauwazylem ze ma ona teraz mniej zainteresowania niż wczesneij , mniej ją to obchodzi co robie i gdzie ide i z kim , tlumaczy sie tym ze ma do mnie 100% zaufania...
Nie mozna zjesc marchewke i miec marchewke.
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
Na ile wyjechales? nie mozecie sie nawet zobaczyc raz na tydzien czy 2? . Napewno zajmuj sie soba swoim hobby i wogole... Jak narazie daj temu troche czasu wszystko przyjdzie z czasem
Pozdrawiam
Widzieli my się 3 tygodnie temu , bylem na urlopie , teraz myślę zleciec dopiero na poczatku lipca , a później dopiero pod koniec sierpnia i myślę ze na stałe już , tylko teraz to wygląda tak ze nie piszemy ze soba wgl. raczej dla mnie to już koniec : / Tylko utrzymujemy się przy sobie z tego przyzwyczajenie i litości..tak myślę.