Cześć,
Potrzebuje Panowie uzyskać od was pomocy, bo wydaje mi się, że zaczyna mi trochę wjeżdżać na psyche. Poznałem dziewczynę i zależy mi na tej relacji. Ostatnio byłem u niej na noc, najpierw trochę wypiliśmy i zacząłem się do niej dobierać, a tu niemalże nic, penis się powiększył, ale wzwód to nie był, więc trochę mi się zrobiło głupio jak zaczęła mi ściągać spodnie, więc odbiłem to, że zajmę się nią i zacząłem jej robić najpierw palcówkę, a później minetę. Niestety jak to robiłem, to z tyłu głowy miałem, że nie chciał mi wstać i jakoś się zblokowałem i penis sobie wariował, raz był mniejszy, raz większy, ale do erekcji to mu brakowało.. oczywiście dziewczyna zachwycona tym, co z nią wyprawiałem i mówiła mi i pisała, że było wspaniale, że cały czas myśli o tej nocy, no ale zacząłem mieć 'lekką deprechę' po tym wszystkim niestety. Jak się całujemy, to chyba podświadomie chce jak najszybciej doprowadzić do erekcji, a działa to w przeciwnym kierunku. Jak się przytulamy to często robi się już większy, ale automatycznie zaczynam myśleć chyba o tym i opada sobie. W moim życiu było dużo masturbacji od młodzieńczych lat, ale zdałem sobie sprawę, że to złe i postanowiłem się 3 tygodnie temu uwolnić od tego i pornografii (tej było mniej niż masturbacji). Jak się masturbowałem, to miałem normalnie poranne erekcje, może nie codziennie ale bardzo często, a od pewnego czasu null. Wyjątkiem było dzisiaj, gdzie przebudziłem się w nocy i stał, ale nad ranem już nie.
Ogólnie jestem teraz często ospały, czuje, że spadło mi też libido, które nigdy nie było super wysokie. Trochę też się stresuje przed seksem, bo zależy mi na relacji i chce dobrze wypaść, a to chyba skutek odwrotny przynosi. Zapisałem się do urologa już, żeby zrobić sobie badania hormonalne, czy wszystko ok i żeby dał mi jakieś leki, żebym mógł się odblokować, ale chętnie posłucham waszych rad, co zrobić, jak podejść do tematu, kiedy się to unormuje, bo nie chce, żeby to jakoś wpłynęło źle na tą relację, a róźnie może być jak tak dalej pójdzie.
Yyy najlepiej to nie używać mózgu na górze tylko tego mniejszego na dole
wtedy wszystko staje zawsze, musisz się poczuć swobodnie bez presji że musi się udać. Baw się tym, poczujesz się pewniej to tak będzie stał że jej zrobisz masaż serca przez cipke 
najważniejsza jest głową stary, jak ona puści to wszystko leci dalej swobodnie.
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
Typowy objaw flatline pod odstawieniu porno i masturbacji. Jeśli ryłeś sobie głowę latami oglądając porno, to musisz pogodzić się z tym, ze potrzeba czasu i to dużo, aby w głowie się poukładało i konar działał tak jak trzeba. Masz obniżona ilość dopaminy, Twój mózg musi się przestawić, żeby zwykła kobieta podniecała Cię tak jak porno, a do tego jeszcze raz wspomnę trzeba czasu, kilka miesięcy. Zero bodźców które Cię podniecają, nie możesz pozwolić sobie nawet na gapienie się na zdjęcie laski w bieliźnie i podniecać się. Jedyne co ma Cię podniecać to żywa kobieta.
Co do hormonów i leków. Możesz zrobić sobie badania, ale z tego nic nie wyjdzie, gdybys nie odstawił porno i taka sytuacja z potencja miałaby miejsce, to mógłbyś szukać winy w hormonach. Jak dla mnie strata kasy. Żadne leki Ci nie pomoga, jedynym lekarstwem jest czas. Duża ilość mężczyzna rzucała porno i każdy miał takie objawy jak Ty. Ospałość, zmęczenie, stany depresyjne, szybkie denerwowanie się, wahania nastrojów to norma przy leczeniu się z pornografii.
Normalne na nofap.
Przygotuj się że przez 3 miesiące będziesz miał potężne wahania nastroju, raz flatline jak teraz, innym razem flatline na libido ale na psychice okej, czasem też na odwrót, jeszcze innym razem będziesz czuł się hiper pewny siebie i zdolny do wszystkiego a kiedy indziej będziesz miał ochotę wyruchać wszystko co się rusza.
Najgorzej jest jak masz bardzo depresyjny nastrój ale jednocześnie silne libido i myśli że tylko jedno może cię wyzwolić... Potężny test samokontroli.
Spokojnie, to zupełnie normalne.
Stabilizacja przyjdzie po kilku miesiącach i zapewniam cię że codzienne samopoczucie bedzie lepsze niż przed nofap.
Gdyby tak do mózgu czopki można było wpuszczać. ~Witkacy
Przede wszystkim masz teraz traumę i dopóki się jej nie pozbędziesz, to będzie Ci trudno cokolwiek zdziałać, bo Cię stres będzie zjadać.
Kup coś viagro podobnego w aptece, zażyj przed stosunkiem podwójną dawkę(50mg) i baw się dobrze. Powtórz kilka razy, zmniejszaj dawkę i jak będziesz czuć się zadowolony z efektów, to próbuj bez leków.
Najważniejsze by się odblokować psychicznie
_____________________________________________________________
Ludzie są jak kwiaty!
Jeżeli nie będziesz czystą wodą, twoja kobieta nie zakwitnie!
W takim razie nie wiem jak dalej pociągnąć tą relację. Nie ukrywam, że to jest dopiero początek znajomości, a kazać czekać kobiecie kilka miesięcy, żeby się z nią przespać, to będzie męka dla niej i dla mnie.. Ja się będę czuł beznadziejnie i ona pewnie także. Zależy mi, ale nie chce dodatkowo siebie wpędzać w dół i jej też
Nie wiem, czy nie lepszym rozwiązaniem będzie uciąć znajomość, bo pewnie i tak jebnie. Dziewczynie widać, że mocno zależy, ale no z każdym kolejnym razem pewnie będzie coraz to gorzej. Spróbuje się jeszcze odblokować psychicznie, może to coś pomoże też, bo stres nie pomaga. Chciałem iść do urologa, żeby przepisał mi jakiś sildenafil, żeby chociaż przez jakiś czas się wspomóc, a jak sytuacja się unormuje, to najzwyczajniej w świecie odstawić tabletki. Badania zrobię dla pewności, bo zauważyłem u siebie lekkie łysienie na czubku głowy, więc i tak zamierzałem zbadać hormony. Będę wdzięczny za rady.
Eeee... ja bym po prostu poczekał na czas podwyższonego libido w trakcie nofap, to kwestia tygodni/dni
Gdyby tak do mózgu czopki można było wpuszczać. ~Witkacy
No już 3 tygodnie za mną bez porno i masturbacji, a jeśli była, to sesje dla kontroli wytrysku i bez dochodzenia i bez żadnych fantazji, a przed tym czasem porno bardzo ograniczyłem, masturbacje też. Myślisz, że tabletki coś wspomogą chociaż na te 3-4 tygodnie? Widzimy się i tak raz w tygodniu. Nie chce podejmować tak ciężkich tematów na początku znajomości, więc już dzisiaj rano nachodziły mnie myśli, żeby po prostu spotkać się w weekend i uciąć znajomość. Teraz już mam trochę lepszy humor i odrzuciłem trochę te myśli, ale no nie chce się błaźnić każdej nocy. Teraz udało się to ukryć, bo tak wymęczyłem dziewczyne palcówką i minetą, że więcej jej do szczęścia nie było potrzebne, ale długo ukryć się tego nie będzie dało.
W zasadzie powinieneś wyzerowac licznik po "sesji dla kontroli wystrysku".
W tej zabawie nie ma wyjątków, nie oglądaj nawet zdjęć erotycznych i sam się przez ten czas tez nie dotykaj wcale, nic.
Nie wiem p oco Ci tabletki, to co isę z tobą dzieje to stan przejściowy, skoro panna jest zadowolona po samej palcówce a potencja powinna niedługo wrócić to nie rozumiem w czym widzisz problem.
Przecież nie musicie tez lądować w łóżku za każdym razem gdy sie widzicie, zrobisz to gdy libido wróci a na pewno będziesz wiedział kiedy to się stanie.
Gdyby tak do mózgu czopki można było wpuszczać. ~Witkacy
Porno tak niszczy osrodek nagrody w mózgu jak alkohol czy kokaina.
Będzie ciężko i to strasznie to wytrwać, ale uwierz mi, nagroda jaka dostaniesz przewyższy twoje wymagania. Po tych kilku miesiącach jak pójdziesz do łóżka z kobieta to sex już nie będzie dla Ciebie tym samym co podczas oglądania porno. Bodźce i emocje będą o wiele bardziej intensywne. Nieważne ile razy i ile lasek bzykales, po odwyku sex to coś nowego. Gra warta świeczki co nie?
Nie kupuj żadnych tabletek na potencje bo to popadanie z skrajności w skrajność, jeszcze sobie psychikę zniszczysz. Jedyne lekarstwo to czas. Masz pytania to śmiało pisz na priv
Jedyne co możesz brać w tej sytuacji to zwykły cynk z apteki.
Problem leży w Twojej głowie. Skoro fajfus staje Ci podczas oglądania porno czy walenia niemca po kasku, to kwestia fizjologiczna jest wykluczona i masz w pełni sprawny sprzęt.
Po prostu się zestresowałeś plus słaba gra wstępna.
Zamiast się dołować i rezygnować z dziewczyny na której Ci zależy, to bym po prostu wyluzował.
Weź odpal jakiś film, 2 lampki wina, jakieś romantico, gra wstępna i żeby laska Ci strzeliła loda - jak poczujesz, że już stoi na maksa to guma na sprzęt i jedziesz.
Wierzę w Ciebie i widzę tu za parę dni wpis o tym że udał się seks.
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
Tak to niestety nie działa, to ze przy porno mu staje nie oznacza, ze wszystko jest dobrze. Kwestie typowo fizjologiczne możemy wykluczyć. Zostaje chemia w mózgu. To ona jest odpowiedzialna za podniecenie i erekcje. Porno dostarcza mu ogromnych bodźców, zwykła kobieta już nie - dlatego mu nie staje.
Ja mam pytanie z innej beczki. Ostatnio podczas sexu po trzech pchnięciach doszedłem. Tego samego dnia, lecz wieczorem po dwóch piwach ruchałem przez godzinę. Następnego dnia rano laska robiła mi długo ręką. Dopiero po 20 minutach doszedłem. Zauważyłem że gdy się szybko spuszczam, to mięśnie kega są mocno spięte. A gdy daję radę długo to są rozluźnione. Przez lata walenia wyćwiczyłem je by szybko się spuszczać. Jak teraz mogę nauczyć się je rozluźniać, i zawsze ruchać godzinami?
Tak.
_____________________________________________________________
Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.
Częsta mastrubacja i porno podnosi poziom prolaktyny, przy czym opada poziom dopaminy. Prolaktyna ma bardzo duży wpływ na erekcje i libido, po odstawieniu spada poziom dopaminy który motywuje do działania. U mnie było tak samo odstawienie =flatline. Dopiero po kilku miesiącach zaczynały wracać poranne erekcje i zacząłem się lepiej czuć, potem wróciłem do nałogu i przy którym z kolei rzucaniu, zbadałem hormony i wyszło wszystko dobrze oprócz właśnie prolaktyny która była 2x ponad normę, lekarz przepisał mi dostinex, miałem wziasc 2 tabletki, po dwóch tygodniach prolaktyna wynosiła 1 a okres tego flatline był skrócony do 2 tygodni, wróciły poranne erekcje, spontaniczne w ciągu dnia, libido poszło mocno w górę. Ale to jest tylko fizyczna strona, gdy doszło do próby sexu oczywiście nie stanął przez stres, a gdy za któryms razem juz stawał to jak bzykalem to czułem że jednak ręką za mocno ściskałem a pochwa jest dużo luźniejsza i ciężko mi było dojść. Także do zbadania hormony, testosteron, kortyzol, prolaktyna, polecam jeszcze zen szeń malezyjski, wyraźnie podnosi libido.
Co do suplementów to dodam od siebie:
L-arginine - pudełko 250g kosztuje około 30zł, starcza na bardzo długo. Ten aminokwas to składnik większości tabletek na potencje znanych nam z reklam. Nie ma co przepłacać w aptece, lepiej kupić w sklepie z suplami i wychodzą grosze za 1 dawkę. Stosować pół godziny przed stosunkiem. Doznania o niebo lepsze, bo członek jest o wiele bardziej ukrwiony i wrażliwy.
Kreatyna - znana od dawna pewnie każdemu kto miał kontakt z siłownia. Właściwości ma mnóstwo, między innymi przyśpiesza regeneracje mózgu, co w odwyku od porno jest bardzo ważne. 5g dziennie i dużo pijcie wody do niej.
Omega3 - każdy chyba zna i wie co to jest
Zestaw witamin z grupy B plus dodatkowo witamina B3 - niacyna.
ZMA - każdy pewnie wie co to jest, bierze się na noc
Można jeszcze dodać Ashwagande
Prolaktyna do zbadania. Teścia też nie zaszkodzi. Groszowe sprawy.
_____________________________________________________________
Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.
Prolaktyna w normie, norma od 5-19 bodajże a mam 14, testosteron 220-870, wyszło mi 940.. Estradiol norma do 40, wyszedł 39, tarczyca, glukoza wzorcowo
Tak jak pisałem Ci wyżej, strata kasy na badania. Prolaktyne masz w normie, ale i tak nieco wysoką. Z tego co pisałeś, to jest to spowodowane porno i waleniem konia. Nic wiecej nie badaj, ani nie szukaj problemów w wynikach, odwyk długi od porno i masturbacji i bedziesz jak młody ogier rozpłodowy
Ogólnie polecam na takie problemy trening mięśni brzucha, są rozne aplkacje z planami i wgl. Po pierwsze fizycznie miesnie są silniejsze , wiekszy przeplyw krwi jak cwiczysz to i placebo działa, że coś dla siebie robisz w tym temacie. U mnie 100 % zadziałało
Ktoś
Prolaktyna w normie, norma od 5-19 bodajże a mam 14, testosteron 220-870, wyszło mi 940.. Estradiol norma do 40, wyszedł 39, tarczyca, glukoza wzorowo
ktoś się wypowie?
A co to konsultacje z lekarzem, forum medyczne?