Witam. Na portalu przebywam już od paru dni lecz postanowiłem dopiero dzisiaj założyć konto oraz poprosić Was, jako doświadczonych użytkowników o poradę.

Chodzę do klasy maturalnej. Około miesiąca temu zacząłem spotykać się wzrokiem z pewną kobietą. Trwało to może parę dni. Pewnego dnia zaczepiła mnie na FB. Trochę pisaliśmy i w końcu spotkaliśmy się. Wg mnie był to fajnie spędzony czas. Zapytałem o numer i dała mi go. Kontaktowaliśmy się codziennie, mamy ze sobą bardzo, podkreślam bardzo dużo wspólnego i pisaliśmy godzinami o różnych duperelach. Doszło do drugiego spotkania (może trochę zawaliłem z wypadem do galerii - oglądaliśmy ciuchy i takie tam..).

Wspomnę, że na samym początku była strasznie do mnie przekonana, dziwiłem się, kiedy pisała 'kochany' itp. Pytała się mnie również czy będę przyjeżdżać we ferie, które teraz mamy i nic na razie o tym nie wspomina.

Przejdę powoli do sedna sprawy.

W Piątek miałem studniówkę. Niestety ona już została zaproszona przez pewnego typa (kolegę) i musiałem iść z koleżanką. Jednak przetańczyliśmy ze sobą dobre pół godziny. Przytulaliśmy się itp. Pod koniec siedziałem razem z nią na holu, rozmawialiśmy i miziałem ją po ręce. Niestety musiała iść potem do swojego chopa .

I UWAGA:

2 dni później(Niedziela) napisałem do niej 'Kiedy się spotkamy?' - chciałem jakoś nawiązać do tego, co mówiła o feriach. Odpisała: 'Widzieliśmy się 2 dni temu ;p'. Zapytałem ją czy to jej wystarcza, ona odparła, że 'Na razie tak, hehe ;p'

Dzisiaj chciałem wyjść z inicjatywą i napisałem 'Będę jutro o 17:04 czekać tam, gdzie ostatnio ;)'. Ona odparła 'Że co?' i potem żebym zapomniał czy coś takiego.

Więc trochę wpieniony zapytałem czy coś się stało i czy mam przez to rozumieć, że nigdy już się nie zobaczymy? (Wiem, zawaliłem tym). Odpowiedziała, że nic takiego ale raczej w tym tygodniu się nie spotkamy.

Na końcu napisałem, że robisz się zimna a ta 'oj przesadzasz ;p'.

KONIEC.

Na forum czytałem o tych ich gierkach.

"2. Częstą gierką na jaką nabierają się faceci jest jej wahanie nastrojów. Ona stara się bardzo o Ciebie. Lata za Tobą i nawet trochę się narzuca. Jednak nagle powoli zaczyna udawać obojętność. Przestaje się angażować. A faceci są często w strachu i zaczynają zabiegać o jej względy bardziej niż kiedykolwiek.

Niestety tak to już jest że gdy ona na początku więcej się starała a później ty pod wpływem jej gierki angażujesz się to ona ma Cię za frajera i traci Tobą zainteresowanie. "

To idealnie odzwierciedla całą sytuację. Na początku zabiegała o mnie a teraz staje się niedostępna.
Moje pytanie brzmi: czy właśnie ona na takiej zasadzie ze mną gra? Co zrobić w takiej sytuacji? Zastosować chłodnik?

I wreszcie co, jeśli nie odpisze w przeciągu X dni?

Poratujcie koledzy dobrymi radami. Dziękuję za uwagę i poświęcony czas. Pozdrawiam.