Jest juz koniec imprezy. Wszyscy juz spia albo pojechali do domu, tylko ja zostalem z targetem X. Posiedzielismy jeszcze trochę na fotelach i pogadaliśmy, az w koncu X-owi oko zaczelo przymykac. Dobra pomyslalem tez zaraz ide, ponucilem jesze moje ulubione kawalki i postanowilem zasnac na tym fotelu, ale ze mam noge w gipsie bylo mi niewygodnie i zimno to postanowilem poszukac koc i polozyc sie na lozku gdzie spal moj znajomy. Leze sobie juz w tym lozku i slysze jej glos : ZDZISIU CHODZ DO MNIE ( chociaz mam na imie inaczej ) wiec to samo jej powiedzialem, ze mam na imie RYSIEK I ZDZISIU juz pojechal do domu. Ale ona dalej swoje: ZDZISIU prosze chodz, wtedy powiedzialem zeby zadzwonla do niego, ona na to ze nie ma numeru. Skonczylem z nia konwersować ale ona dalej swoje : ZDZISIU. Ja olalem to i nic sie nie odzywalem. Po 5 min. przychodzi do mnie i probuje zabrac moj koc, podrczylem sie troche i zaczalem dzialac w kierunku podniecenia jej. Udalo sie, odkrywajac kazde zakamarki jej ciala, wykorzysujac masaz i rozne tempo. Lezylismy w pozycji na lyzeczke, dzialalem caly czas az byla mokra i podniecona. Po ktorejs z rzedu palcowce uslyszlem taki tekst : ALE Z CIEBIE CHUJ ! nie zareagowalem i dalej jade, zdejmujac jej majtki i spodnie zebym mial latwy dostep ( sama mi pomogla). Po czasie znow slysze ALE Z CIEBIE CHUJ ! wtedy zripostowalem jej za to ty jestes zajebista. W miedzy czasie polozylem jej reke na moim wacku, podotykala go chwile i zapytalem czy zrobi lodzika I TUTAJ DOSTALEM LISCIA - z odp ze nie jestem szmata. Z racji tego ze to bylo dziwne jechalem dalej, ulozylem sobie ja w wygodnej pozycj i zrobilem palcowke na ostrym tepie to az mi wbila paznokcie w brzuch dajac zielone swiatlo i rozkladajac nogi. Dlugo sie nie zastanawialem, zrobilem minetke i wyjąlem sprzet z proba wejscia ALE TUTAJ ZONK - moj przyjaciel nie chcial wejsc w cipke, a ze mialem gips to wyeliminowalo 80% pozycji. Zdenerwowalem sie, macajac jeszcze przez chwile ale sama o czasu zabierala moje rece to zastosowalem brak dotyku, az za 3m razem wstalem, ubralem i poszedlem sie myc. Ona po pewnym czasie zrobila to samo, polozylismy sie jeszcze na chwile, polozyla soja reke na mojej wiec ja prztulilem i zaczelismy synchronicznie oddychac, majac moja reke na jej brzucu.

Po 30 min powiedzialem ze jade. Ona na to, ze tak szybko. Poprosila mnie zebym zadzwonil do niej bo nie wie gdzie ma tel. amiala go w torebce.

To koniec historii CZAS NA PYTANIA

1) Jakie bledy popelnilem? I o co jej chodziloz tymi tekstami?
2) Jakie sa sposoby aby zmienic pozycje dziewczyny ? oprocz pozycji na lyzeczke ?
3) Co robic gdy dziewczyna mocno sciska uda sklejajac je razem ? bo chyba szarpac nie mozna.