Cześć, na wstępie powiem, ze mam totalne obrzydzenie do samego siebie. Czuje ze zawiodłem.
Jestem w związku, prawie rocznym, uważam ze nam się układa. Początki były ciężkie, ale teraz jest fajnie, jesteśmy zaangażowani i wszystko jest pomyślnie. Mam 20 lat, moja dziewczyna 19
W piątek byłem z kolega na mieście, napiliśmy się, ja powiem szczerze, przesadziłem z alko, on zreszta tez. Były tam jakieś dziewczyny, zaczęliśmy z nimi gadać, śmialiśmy się i tak dalej, potem wybraliśmy się do toalety i wydaje mi się ze jedna z tych dziewczyn z która gadałem złapałem za tyłek w drodze do toalety, kolega mówi ze nic takiego nie zrobiłem i nawet nie wie kiedy mogłbym to zrobić, ale w sumie wiadomo - może nie pamiętać. Sam już nie wiem czy sobie to ubzdurałem czy miało miejsce. Nie chciałem żadnego seksu ani niczego, nawet mówiłem ze jestem z daleka aby nie chciały żadnego kontaktu.
Cholera tak mi z tym głupio. Nic więcej nie było, bo nie chciałem żeby było. Nie wiem dlaczego coś takiego się zdarzyło, nie poznałem siebie.
Postanowiłem, ze rezygnuje całkowicie z alkoholu w swoim życiu, mam tylko pytanie czy powiedzieć o tym wybryku swojej dziewczynie. Nie całowałem się, nie robiłem niewiadomo czego, No ale odleciałem.
Potrzebuje opinii szerszego grona.
Wiem ze sytuacja się już nie powtórzy, gdyż czuje się jak gówno, chce zmian.
Pokutuje swoje zachowanie i wiem, ze nigdy się nie powtórzy, koniec z alkoholem. Jak nie potrafisz pic to nie pij. Nie wiem czy według was akcja jest na tyle gruba żeby zrywać bez słowa, czuje wewnętrznie rozpacz.
Pozdrawiam
Powiedz jej, a potem ciesz sie dramą albo i rozstaniem z dziewczyną. Nastepnie gratuluj sobie debilizmu.
Zasady portalu | | Netykieta | Zgłoś nadużyc
Dzięki Adept za odpowiedz, cieszę się ze odpisałeś. Myślisz, ze akcja nie była na tyle poważna, żeby nie dramatyzować z tym? Nic więcej nie chciałem od tej dziewczyny
I'm mniej wie tym lepiej śpi... Wbij sobie to do głowy.
"jak złapią cię za rękę mów że to nie twoja ręka"
|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|
Wiem ze sytuacja się nie powtórzy, zajebalem kompletnie. Zawiodłem siebie i trochę wykpilem cały nasz związek. Wiem, ze alko się już nie ruszę. Pokutę muszę przeżyć wewnętrznie, od teraz wiem, ze zrywam z tym wszystkim i chce tylko jej.
Masz dylematy i problemy stary…
Masz dylematy i problemy stary…
Traktujesz siebie jakbyś był co najmniej mordercą małych kotków, który nagle przejrzał na oczy, zdał sobie sprawe że robił straszne rzeczy i teraz postanawia zmienić swoje życie i musi odbyć pokute. Stary przecież nic wielkiego się nie stało, a tak na prawdę sam nie wiesz czy coś się rzeczywiście stało bo nie pamiętasz.
"Nie wiem czy według was akcja jest na tyle gruba żeby zrywać bez słowa, czuje wewnętrznie rozpacz"
Serio? Chcesz zrywać z dziewczyną tylko dlatego bo być może klepnąłeś inną w tyłek? Za bardzo idealizujesz związek i siebie i czujesz, że nie zachowałeś się jak rycerz okrągłego stołu. A być może szukasz jedynie wymówki żeby z nią zerwać. Jak ci się przyśni inna dziewczyna to też ze swoją będziesz zrywać?
Jeszcze się wyspowiadaj i zaplanuj pielgrzymkę do Jerozolimy w ramach pokuty. Przeżywasz jak kur*a okres.
~
o kurwa, jakbym czytał jakieś bravo
Młodyś głupiś jeszcze...
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
"Wiem, ze alko się już nie ruszę" ahhahahahaha chyba do końca kolejnego tygodnia.
Nie myśl, że kobiety są takie wszystkie w białych barwach malowane.
One są mądrzejsze, bo mogą z takimi sytuacjami dalej żyć, jak ktoś ją klepnie w klubie w dupke, lub będzie ocierać się tyłkiem o kogoś krocze, to Ty nigdy się nawet o tym nie dowiesz.
Wróci do domu, pomyśli jeden dzień a na kolejny będzie szczęśliwa w objęciach swojego starego .
|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|
Nie rób problemu tam gdzie go nie ma. Nic nie mów dziewczynie. I skoro nie pamiętasz co robisz po alkoholu to faktycznie ogranicz. Co się dzieje w Vegas zostaje w Vegas.