Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Chętna\Zajęta

22 posts / 0 new
Ostatni
TheStifler
Portret użytkownika TheStifler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2018-04-05
Punkty pomocy: 10
Chętna\Zajęta

Cześć Wszystkim!

Słuchajcie. Nie jestem do końca pewny co robić. Więc zapytam specjalistów.

Mam koleżankę, którą znam kilka lat. Ale nie widywaliśmy się dość często, raczej można by powiedzieć 1 na 3 miesiące mijając się na mieście.

Ona ma chłopaka.

3 dni temu wpadliśmy na siebie na mieście. Zaczęliśmy rozmawiać. Wymieniliśmy się numerami. Ogólnie rozmowa była bardzo, bardzo luzacka. Z Mojej strony nawet dotyk. I tego samego dnia do Mnie napisała czy mam ochotę się spotkać jutro. Nie miałem planów. Ale napisałem jej, że nie mam czasu i po jutrze nie mam przeciwwskazań.

Spotkaliśmy się na mieście. Rozmawiało się zajebiście, wspólny dotyk, jakieś szturchanie, podteksty. Ale wiedziałem, że ona ma chłopaka więc nie chciałem zrobić nic co mogło by zniszczyć ich związek.

Nagle zszedł temat na jej chłopaka. Jaki to on chujowy. Nie ma na nią czasu. Nie chce mu się bzykać. Raczej rzadko się tulą i całują. Przyłapała go jakiś czas temu jak ze swoją byłą się umawiał na seks przez SMS. Zrobiła mu dym i na dwa tygodnie go olała. Niby się zmienił. Choć według Mnie ta zmiana jest na pokaz aby ją wyciszyć.
I ogólnie zaczęła się żalić, że to już nie jest to co kiedyś. Przestał się starać. A ja to jestem taki wyluzowany gość z poczuciem humoru. Że lubi ze mną pisać i bardzo jej się podoba mój sposób bycia.

Zaproponowała aby podjechać w jakieś lekko odludne miejsce. To pojechaliśmy w taki mały kąsek przy drodze. Wyszliśmy z auta i sobie smieszkowalismy dalej. Szturchaliśmy się i było coraz więcej „zbliżeń” i ona nagle Mnie pocałowała. Ja nie protestowałem tylko wziąłem ją za dupę złapałem i robiłem swoje.

Później już się cały czas do Mnie tuliła. Odwiozłem ją do domu. I po 5 minutach od pożegnania już do Mnie pisała, że nie może wyjść z wrażenia. Że jest jej duszno i czuje się niesamowicie.

Ale do sedna. Ona ma chłopaka. Jest Mi teraz jakiś źle na sumieniu… że mogę się przyczynić do rozpadu ich związku. Czuje się nie lojalny wobec jej faceta..

Panowie. Odbijać? Czy pierdolić to wszystko w ryj?

Dziękuje z góry za odpowiedzi!

Quasenthio
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Średniej wielkości

Dołączył: 2021-06-10
Punkty pomocy: 17

Jeśli teraz jest Ci źle i chujowo, to tak się będziesz czuł dopóki ona z nim będzie, więc sam się zastanów.

TheStifler
Portret użytkownika TheStifler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2018-04-05
Punkty pomocy: 10

Inaczej. Może nie sprecyzowałem.

Jest Mi źle i chujowo wiedząc, że mogę im zniszczyć związek.

Według Mnie ona ma wyjebane na swojego chłopaka. To widać, słychać i czuć. Jakby było dobrze to nigdy nie było by mowy o spotkaniu.

Bardziej chodzi Mi o „poczucie” lojalności wobec tamtego jej chłopaka. Według Mnie jest on kretynem z tego co Mi opowiadała. Ale wszedłem tak jakby w jego skórę. I co bym wtedy zrobił jakby ktoś Mi dupe odbił.

Chodzi Mi o to czy brać „jak dają”. Nie mam parcia jakiegoś,że muszę ją mieć. Ale ona ma parcie na Mnie. I mogło by coś z tego być w sumie bo atrakcyjna kobieta

vanarmin
Portret użytkownika vanarmin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2011-11-20
Punkty pomocy: 867

Wyrzuty sumienia może mieć ona, a nie Ty. Jak to mówią- jak suka nie da to i pies nie weźmie....
Ja bym się tam nie przejmował na Twoim miejscu - tylko nie angażuj sie w to emocjonalnie.

"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"

kubula
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Łódzkie

Dołączył: 2021-06-14
Punkty pomocy: 39

Przerabiałem motyw jakieś 2 lata temu Wink

Laska też narzekała na faceta, jaki to zły, niedobry, zdradza ją itp. itd. Miej emocje na wodzy, bo prawdopodobny scenariusz jest taki, że chwilę się z Tobą pobawi, a i tak z nim będzie Wink Zapewne zaraz się zaczną gadki, że go zostawi, albo faktycznie to zrobi ale za miesiąc/dwa będzie wielki powrót.

Korzystaj sobie póki możesz, ale pamiętaj, że jak laska robi takie krzywe ruchy swojemu chłopakowi, to nawet jak będziecie kiedyś razem (co mało prawdopodobne) - szybko rogi doprawi i tobie.

TheStifler
Portret użytkownika TheStifler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2018-04-05
Punkty pomocy: 10

Wodzu. Chyba masz racje.

Ja emocjonalnie do tego nie podchodzę, bo nie mam parcia aż takiego. Moje nastawienie akurat do Niej to „będzie co będzie”.

Skoro tak to sobie pokorzystam Laughing out loud ha! W sumie.. chuj Mnie on obchodzi. Masz racje, sumienie tą ją powinno dręczyć. Przecież sama do Mnie przyszła z inicjatywą.

W sumie chyba nawet nie chciałbym z Nią być. Bo tak jak piszesz mogła by pobyć ze mną a wrócić do byłego. Chociaż według Mnie ten jej były to jest taki typ co on się prędzej wypierdoli niż zmieni na lepsze

Gonner14
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-05-19
Punkty pomocy: 6

Nie wiem jakie tu ludzie mają podejście ale dla mnie ruszać zajętą dupę z wiedzą że jest zajęta to równość jak rozpierdolić się na ziomka. Powiedz jej że jak chce sie bawić to jak będzie wolna. Skoro mówi że jest taki do dupy to nie powinno być problemu. Ciekawe czy byś chciał ją ukuć w takiej samej sytuacji ale jej chłopek byłby doświadczony zawodnik mma

Gonner14
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-05-19
Punkty pomocy: 6

Nie wiem jakie tu ludzie mają podejście ale dla mnie ruszać zajętą dupę z wiedzą że jest zajęta to równość jak rozpierdolić się na ziomka. Powiedz jej że jak chce sie bawić to jak będzie wolna. Skoro mówi że jest taki do dupy to nie powinno być problemu. Ciekawe czy byś chciał ją ukuć w takiej samej sytuacji ale jej chłopek byłby doświadczony zawodnik mma

Gonner14
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-05-19
Punkty pomocy: 6

Nie wiem jakie tu ludzie mają podejście ale dla mnie ruszać zajętą dupę z wiedzą że jest zajęta to równość jak rozpierdolić się na ziomka. Powiedz jej że jak chce sie bawić to jak będzie wolna. Skoro mówi że jest taki do dupy to nie powinno być problemu. Ciekawe czy byś chciał ją ukuć w takiej samej sytuacji ale jej chłopek byłby doświadczony zawodnik mma

TheStifler
Portret użytkownika TheStifler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2018-04-05
Punkty pomocy: 10

Wodzu. Chyba masz racje.

Ja emocjonalnie do tego nie podchodzę, bo nie mam parcia aż takiego. Moje nastawienie akurat do Niej to „będzie co będzie”.

Skoro tak to sobie pokorzystam Laughing out loud ha! W sumie.. chuj Mnie on obchodzi. Masz racje, sumienie tą ją powinno dręczyć. Przecież sama do Mnie przyszła z inicjatywą.

W sumie chyba nawet nie chciałbym z Nią być. Bo tak jak piszesz mogła by pobyć ze mną a wrócić do byłego. Chociaż według Mnie ten jej były to jest taki typ co on się prędzej wypierdoli niż zmieni na lepsze

TheStifler
Portret użytkownika TheStifler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2018-04-05
Punkty pomocy: 10

Wodzu. Chyba masz racje.

Ja emocjonalnie do tego nie podchodzę, bo nie mam parcia aż takiego. Moje nastawienie akurat do Niej to „będzie co będzie”.

Skoro tak to sobie pokorzystam Laughing out loud ha! W sumie.. chuj Mnie on obchodzi. Masz racje, sumienie tą ją powinno dręczyć. Przecież sama do Mnie przyszła z inicjatywą.

W sumie chyba nawet nie chciałbym z Nią być. Bo tak jak piszesz mogła by pobyć ze mną a wrócić do byłego. Chociaż według Mnie ten jej były to jest taki typ co on się prędzej wypierdoli niż zmieni na lepsze

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3652

"Ale wiedziałem, że ona ma chłopaka więc nie chciałem zrobić nic co mogło by zniszczyć ich związek."

Skoro podaje ci numer i chce się spotkać to widać ile ich związek jest wart.

"Czuje się nie lojalny wobec jej faceta.."

Że co? Smile Typ ją zdradził, teraz ona go zdradza w akcie zemsty z tobą. Są siebie warci oboje. A po środku jesteś ty, bidulek, który ma moralne rozkminy.

"Panowie. Odbijać? Czy pierdolić to wszystko w ryj?"

Bzykać ile się da i nic więcej. Ja bym sie z taka laską nie związał.

TheStifler
Portret użytkownika TheStifler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2018-04-05
Punkty pomocy: 10

W takim razie jebać.

Fajną dupcię ma, duże cycki, fajną buźkę to pokorzystam. Nie mam zamiaru się z Nią wiązać właśnie ze względu na to co potrafi zrobić za plecami.

To wyciągam ją dzisiaj na jakieś grzeszenie Laughing out loud będę się w piekle smażył Laughing out loud haha

Dziękuje za rady Pany!

xxx23452
Portret użytkownika xxx23452
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Pomorskie

Dołączył: 2012-05-18
Punkty pomocy: 664

2 scenariusze..

1. Łatwy kąsek, dziewczyna znudzona obecną sytuacją niespełnionego związku, szuka czegoś w zastępstwie. Być może zawsze miała na Ciebie ochotę ale się hamowała poprzez "randkowanie" z potencjalnym związkodawcą. Łatwo byś wszedł z nią w luźną relację FWB albo stricte kochankowie. Z tym, że musisz mieć na uwadze, że jest duże prawdopodobieństwo, że ona to może tak tańczyć z 3 różnymi panami w tygodniu, nie ma co jej szkalować, że tak robi.. jest po prostu takie prawdopodobieństwo. Jakby go nie było, nie było by w ogóle możliwości tak pomyśleć.

Także jak łatwo przyjdzie, łatwo też pójdzie ale masz ją na tyle "kupioną", że przez jakiś czas możesz rozdawać karty i decydować w co gracie, bo z tego co rozumiem.. ona się zgodzi na 3/4 rzeczy co jej zaproponujesz, może poprzez związek nie będzie chodziła z tobą na jakieś wybujałe randki ale wspólne wypady, kawy, kolację to mi się wydaje, że napiszesz jej o 20 tu i tu, to ona będzie tam stała już od 19:50.

2. Mina jak sam chuj, w zasadzie wystarczy tylko nadepnąć i już słychać jakieś ciche odliczanie i "cykanie" aż coś zaraz tu pierdolnie. Opcji jest kilka, chłopak się dowie o tym będzie chciał Ci przysolić i dopieprzyć jajka na śniadanie(fajnie napisałeś, że jesteś wobec niego niefer i odczuwasz dyskomfort, chwała Ci za to), może robić tak specjalnie, żeby jej obecny partner był zazdrosny, fakt, że się całowaliście i mizialiście psuje strasznie opinie o tej pannie. Ty nie jesteś niczego winien, niczego się nie obawiaj.

Rozwiązanie:
Usiądź w fotelu wygodnie i patrz na rozwój wydarzeń, zostałeś w to wciągnięty można powiedzieć nieświadomie ale możesz jeszcze tu sporo wyciągnąć tylko bym zaznaczył, że nie będzie to raczej dla Ciebie idelana partnerka albo przyszła żona.

Sory za dosyć niefrasobliwe podsumowanie tej sprawy ale kurwy też się umieją śmiać i żartować Wink

"Jeśli nie chcesz być najlepszy to nawet nie zaczynaj"

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

"To wyciągam ją dzisiaj na jakieś grzeszenie Laughing out loud będę się w piekle smażył Laughing out loud haha"

Laska sie urwala a tu juz milion scenariuszy, co z tym fantem zrobic.

Bo wiesz,ja bym na przyklad zyl dalej jakby nigdy nic I czekal az ona bedzie chciala to powtorzyc. W ten sposob utrzymywalem takie relaje, niczym wodz. 2 kroki w tyl, jeden solidny w przod.
A tak to zaraz ci powie ze jednak cos tam I po ff

n0body
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: yyy

Dołączył: 2018-01-11
Punkty pomocy: 114

Jedno jest pewne nie daj się wciągnąć emocjonalnie , bo później może bolec .. i Ty prowadzisz ta relacje nie ona .

foxs
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2016-02-07
Punkty pomocy: 39

Kiedyś myślałem że odbijanie komuś laski jest dosyć słabe. Trochę zmieniłem ten pogląd gdy to mi "kolega" odbił dziewczynę. Może nie do końca odbił, ale znał nas obu od lat i jak widział że się między nami sypie to wszedł między nas wypisując jej jakieś kocopoły co wieczór o czym wiedziałem, my zerwaliśmy bo mieliśmy siebie dosyć nawzajem, a oni za chwile byli parą:)

Myślałem o tej sytuacji kiedyś i jak sam bym postąpił i doszedłem do pewnych wniosków. Otóż:
1. Nie powinieneś mieć dylematów na zasadzie "zniszczę komuś związek". Jak będziesz miał dziewczynę, sądzę że powyżej 50% Twojej potencjalnej konkurencji nie będzie rozmyślała nad faktem czy przypadkiem odbijając ją komuś nie rani to jakiegoś chłopaka. Część z tych co będzie myślała czy warto to robić, jeśli stwierdzi że nie, to raczej dlatego że szkoda im czasu i nerwów na zajętą co może zająć tygodnie/miesiące, a nie że tam ktoś będzie płakał przez nich. Zawsze się znajdzie jakaś część ludzi szlachetnych, ale uważam że są oni w mniejszości.

2. To może być trochę chore, ale uważam że jeśli miałbyś laskę i ona Cię zostawi dla innego, to tylko lepiej dla Ciebie. Śmieci się wyniosły i Twój związek i tak był już dawno tylko umowny. Otóż nie chciałbym być w związku w którym laska w ogóle dopuszcza możliwość pójścia w tango z innym, a jest ze mną tylko dlatego, że jestem jedyną opcją na ten czas, lecz już gdzieś tam spogląda czy ktoś ciekawszy się nie pojawia na horyzoncie. Ich związek i tak jest martwy, a jeszcze doszła jego zdrada.

3. Mimo że raczej nie miałbym takich dylematów jak Ty odbijając komuś dziewczynę, osobiście raczej bym tego nie zrobił gdyż to zwiastuje kłopoty na przyszłość. Jeśli nie potrafi zakończyć związku z klasą i dopiero potem rozglądać się za innymi opcjami, tylko jeszcze trwa na tej spróchniałej gałęzi pod nazwą "związek" i już konspiruje za plecami chłopaka no to miałbym obawy, że jak kiedyś wejdzie w nasz związek rutyna to ona też już będzie szukać ewakuacji z niego za moimi plecami.

Także jak na moje, powiedzmy, "standardy" to nie jest to materiał na dziewczynę. Jak chcesz coś z nią poza związkiem no to chyba spoko, ale jeszcze upewniłbym się kim jest ten jej chłopak, może to jakiś patol co cię potem będzie z kosą ganiał po mieście - nigdy w sumie nie wiadomo na jakiego debila się trafi, a dla mnie spokój psychiczny jest ważniejszy niż kilka miłych chwil.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

"Ona ma chłopaka. Jest Mi teraz jakiś źle na sumieniu… że mogę się przyczynić do rozpadu ich związku. Czuje się nie lojalny wobec jej faceta.."

Masz problem ze sobą Laughing out loud Gdybyś to Ty inicjował kontakt próbując wyrwać szczęśliwie zakochaną mężatkę, bo by Cię mega kręciła, to ok, rozumiem, że można się czuć źle od czasu do czasu. Ale w takiej sytuacji? Dziewczyna jest w chujowym związku, którego nie kończy z jakiegoś powodu typu:

1. wydaje jej się, że nie znajdzie nigdy nikogo lepszego
2. boi się być sama
3. jest uzależniona emocjonalnie od jakiegoś gnoja

Sama szuka kontaktu z Tobą, mówi Ci wprost, że jej związek jest do niczego.

Jak możesz się czuć lojalny wobec jej faceta? W ogóle co on Ciebie obchodzi? To jest sprawa miedzy nimi. Gdyby jej zależało na nim, to by nie spotykała się z Tobą.

Musisz się zastanowić czego chcesz. Podoba Ci się ona w ogóle? Dobrze Ci się spędza czas z nią? Czy tak z braku laku się z nią spotkałeś?

Jak Ci się podoba, to olej jej chłopaka i tyle. Co Ci zrobi najgorszego? Da w morde? To poboli i przestanie.

Tylko nie siedź zbyt długo w takim układzie, że ona ma kogoś. Kilka zajebistych randek i mówisz wprost, że dobrze Ci z nią, ale dopóki ma faceta to spotykać się nie będziecie.

Nie stawiaj się w pozycji jakiegoś pocieszyciela i drugiego faceta, bo po co...

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

Laska jest na poziomie listwy podłogowej w obecnej relacji. Świadczy o tym to że ona nawet wybaczy mu zdradę do której może nie doszło ale chęci były. W związku z tym jej poczucie wartości leży wiec na siłę szuka atencji, podziwu, chce podbudować ego przez kontakt z Tobą. Ona nie jest świadoma ze narobi sobie sama gnoju w mózgu już i tak zwichrowanym. Mnie jej żal bo podchodzi do tematu nie od zdrowej strony i ktoś powinien nią mocno potrząsnąć. Ale nie jest to ani Twoja wina ani zadanie. Natomiast poprzez kontakt z nią toksyczna sam możesz narobić sobie gnoju w mózgu. Ja osobiście nie tykałam żadnych takich tematów z facetami bo szkoda mi było czasu na zadawanie się z pajacami. Natomiast faceci potrafią oddzielić sex id uczuć więc jak jesteś sto pro pewny że nie wleziesz przez to na minę to działaj z nią.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

Rot
Portret użytkownika Rot
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 1077

Ludzie, mam przypomnieć wam czym jest monkey-branching?

Also - ja tam bym nie miał tu skrupułów, brać jak swoje tylko się nie angażować (za szybko, za mocno).

Slippin Jimmy
Portret użytkownika Slippin Jimmy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: po 30stce
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2020-04-27
Punkty pomocy: 81

Jak Ty się z nią nie prześpisz, to zrobi to ktoś inny. To jest przecież klasyczny motyw z przesiadką z jednej gałęzi na drugą. Nie do końca się zgodzę z tym, że nie warto się wiązać z tą kobietą. Związek chyli się ku końcowi. Kiedyś byłem w niemalże identycznej sytuacji jak autor. Korzystałem, ale nie chciałem się wiązać bo nie podobała mi się na tyle. Po mnie dziewczyna znalazła jednego faceta i jest z nim do dziś i chyba im się układa. Może chce się zemścić, a może naprawdę ją kręcisz. Who knows. Też miałem wyrzuty sumienia. Teraz bym nie miał żadnych.

If you're having girl problems I feel bad for you son
I got ninety-nine problems but a bitch ain't one