Jakoś tydzień temu2 dni pilem nie odzywalem sie do niej bo sama sie wczesniej na mnie obrazila , teraz do mnie mowi ze za to ze jej nie powiedzialem gdzie jestem i co robie odegra sie na mnie i idzie w ta sobote na grila , mowie spoko milej zabawy to ja tez sobie gdzies pojde w sobote skoro nie chcesz isc ze mna (hehe co miala za mine ) , w tedy mowi ze pozałuje tego,zaraz zmienilem temat i gadalismy normalnie. Co myślicie o jej zachowaniu ?,
myślę, że zachowujecie się jak dzieci, ale to jest ten urok, "kto się lubi ten się czubi" - czy jakoś tak
myśle ze ja się tak nie zachowuje hehe, sam jej wtedy powiedzialem ze jak zrozumie swoje zachowanie to niech sie odezwie , nie robilem jej w zadnym stopniu na zlosc wyszedl pelen spontan , jedno piwko drugie i dalej wiesz jak to czasem bywa
oj wiem, oj wiem ... ale jak widzisz konsekwencje zawsze są
RoswellHigh albo za późna pora dla mnie albo pieprzysz coś od rzeczy. Autorze w jakim Ty i Twoja partnerka jesteście wieku? Bo to wszystko wygląda na typowe nastoletnie ,,fochy z przytupem". Co do Twojego zachowania, nie mam zastrzeżeń, to dziewczynę trzeba przyuczyć, że każdy ma swoje życie, nie ograniczamy się tylko do naszych drugich połówek.
Dobrze, rozumiem, współczuje ale pytanie kierowałem do autora tematu.
"w tedy mowi ze pozałuje tego" przejales sie ? tak ? oj jak mi przykro ze takie glupie teksty dzialaja na Ciebie zeby odrazu leciec na forum i pytac nas "co ona miala takiego na mysli"
zrobi co zechce, Ty nie bedziesz zalowac niczego, pamietaj jak zjebie to bd jej wina a nie Twoja i poprostu po sprawie, ona straci Ciebie. Poczekaj na zwrot akcji , przeciez nie pójdziesz teraz do niej z przeprosinami i pytaniem czy mówila to na serio czy poprostu odgryzala sie na Tobie
dodam jeszcze, zycz jej milej zabawy i powiedz zeby Ci dala znac jak wrócisz, Ty tez idz gdzies na piwo ale nie upij sie jak menel bo potem nie bd trzezwo myslec i poleci chmura emocji od Ciebie a tego chcesz uniknac.
pozdrawiam
"Odkryj w sobie mężczyzne, bo sam fakt posiadania kutasa tego nie czyni" > Pure-O
ona ma 18lat a ja 19 z reszta na profilu jest wszystko.Wdg mnie nie jest glupie ze zadaje pytania bo jak ja to mowie sobie ... Kto pyta nie błądzi . Rozumiem normalnie pojde sobie gdzies ze znajomymi , jej zycze milej zabawy,powiem tylko zeby sie odezwala jak bedzie wracac.A w razie jak zrobi mi awanture za to ze bylem na miescie to jak najlepiej by bylo do tego podejsc ?.
"mnie nie jest glupie ze zadaje pytania bo jak ja to mowie sobie ... Kto pyta nie błądzi "
a jak ja to mówie, kto szuka ten w koncu znajdzie. Na lewo jest przegladarka, polecam, ja na niej nie raz po kilka godzin spedzilem zeby znalezc cos czego szukalem
jak zrobi to o co ? o to ze sama poszla a Tobie kazala siedziec w domu? ja bym jej wygarnal ladnie za takie szczeniackie zachowanie, nie jestes jej wlasnoscia wcale i tez masz prawo wyjsc Sobie gdzies szczególnie tym bardziej jak ona to robi (skoro Ci tylko oznajmia ze idzie nawet, powiedz ladnie ze nie bd sie nudzic w domu i idziesz na piwko zeby nie zamulac). A jak jej sie to nie podoba ze masz wolna wole i chcesz cos robic dla Siebie to niech Sobie kupi psa a Tobie sa spokój
Nie popadaj w paranoje ze to ta jedyna , bo kobieta tez powinna znac Swoje granice.
"Odkryj w sobie mężczyzne, bo sam fakt posiadania kutasa tego nie czyni" > Pure-O
A czym tu się przejmować - najgorsze co mógłbyś zrobić to pokazać, że robi to na Tobie jakieś wrażenie. Chce to niech idzie, koniec tematu. Niektóre kobiety chyba nigdy nie wyrastają z takich zachowań. Obojętność będzie najlepszą reakcją.
* "Intuicja to wołanie rozumu"
* "Nie zgadzaj się na kompromisy, z którymi źle ci się żyje"
* "Człowiek niepotrafiący zadbać o własne granice jest jak ogród bez ogrodzenia, z którego każdy może korzystać, kiedy tylko mu się podoba."