Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

"Brak chemii". Musk rozwalony.

21 posts / 0 new
Ostatni
Rot
Portret użytkownika Rot
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 1077
"Brak chemii". Musk rozwalony.

Tytuł tematu to wierzchołek góry lodowej.
Zacznijmy od początku.
Przez ostatnie 2-3 miesiące spotykam się z całkiem niezłą blondynką.
Problemem jest to, że po kilku spotkaniach rzuciła coś o braku chemii, że ona nie umie się zakochiwać, takie bzdety, i wróciła do tego tematu na ostatnim spotkaniu - w kontekście tego, że nadal nic nie czuje.
Pomyślałem sobie, że chce to kończyć, ale nie - po paru minutach rozmowy na ten temat w łóżku nadal całowała i tak dalej.
Z drugiej jednak strony ma jakieś opory - cycki tak, całowanie tak, mizianie tak, ale nic więcej, wszystkiego poniżej pasa broni zaciekle przez większość czasu, mało co się też odwdzięcza pięknym za nadobne, w rezultacie ta sytuacja pozostawia mnie sfrustrowanego i skonfundowanego, bo już ni chuja nie rozumiem, o co jej chodzi, czuję się lekko uprzedmiotowiony a nade wszystko niespełniony.
Pieprzyć te chemie i inne związki organiczne, bez tego da się też funkcjonować, i póki co tak funkcjonujemy, ale też zastanawia mnie, skąd jej przyszło do głowy poruszać ten temat.
Jako, że jestem niepełnosprytnym robotem, muszę się spytać was, czy robi to wam sens w jakikolwiek sposób.
Pewnie jakieś szczegóły pominąłem, więc odpowiem na potrzebne pytania.

Creedence
Portret użytkownika Creedence
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2014-04-09
Punkty pomocy: 520

Ja pierdolę.

kilroy
Portret użytkownika kilroy
Nieobecny
Wiek: 30+
Miejscowość: This town like a great big pussy, wait to get fucked

Dołączył: 2013-01-19
Punkty pomocy: 567

Takie banały napiszę, ale ja tu widzę takie teoretyczne opcje:

trzyma Cię na dystans więc
-jesteś czasoumilaczem albo
-opcją awaryjną albo
-niedawno się z kimś rozstała albo
-sprawdza Cię albo
-nie chce się wiązać, chce się bawić (z) Tobą

Na dłuższą metę ryje beret taki stan

love4ever
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2014-02-26
Punkty pomocy: 43

OSTATNIA LINIA OPORU !
W skrócie, nakręcasz ją, pieścisz, rozpalasz. Przy świecach, relasującej muzyce i lampce wina.
Próbjesz raz zaatakować dolną partie, drugi raz, ona odmawia.
Wstajesz ubierasz się, gasisz świeczki, wyłączasz muzykę, zapalasz światło, siadasz do komputera i nie zwracasz na nią uwagi.
PS. Nie słuchaj tego co ona mówi, tylko patrz na to jak się zachowuje.

--------------------------------------------
Jak chcesz osiągnąć sukces, skoro boisz się porażek ?

Devil Jin
Portret użytkownika Devil Jin
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Przemyśl

Dołączył: 2013-05-16
Punkty pomocy: 147

Przecież to wyjdzie jakby focha strzelił bo mu nie dała..

love4ever
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2014-02-26
Punkty pomocy: 43

Czyli ma skakać z radości, że mu nie dała ?

--------------------------------------------
Jak chcesz osiągnąć sukces, skoro boisz się porażek ?

Vanila
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-04-25
Punkty pomocy: 13

Moze byla zraniona i teraz ma blokade jesli chodzi o chemie (albo ma depresje, niska samoocene-człowiek nieszczesliwy sam ze soba, moim zdaniem nie jest w stanie otworzyc sie na innych ja np. tak mialam)+ jesli chodzi o zaciekle bronienie dolnej czesci to obstawiam, ze moze byc dziewica, dlatego tez nie chce nic wiecej. Nie zniechecaj sie,moze wpierw musisz skupic sie na jej komforcie i dobrym samopoczuciu,zeby przejsc dalej.

.

Rot
Portret użytkownika Rot
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 1077

"-jesteś czasoumilaczem albo
-opcją awaryjną"

- Biorę to pod uwagę i nijak mi nie przeszkadzałoby to, jej też nie uważam za Kobietę Obiecaną, nie spuszczam się na samą myśl o niej. Fajnie się spędza z nią czas po prostu.

"-niedawno się z kimś rozstała"
Kto wie, być może. Nie pytałem jej o to.

"-sprawdza Cię"
Tak długo? Zresztą - nie sądzę, żeby to wypadało negatywnie, skoro sama się klei.

"-nie chce się wiązać, chce się bawić (z) Tobą"
No to mamy poniekąd zgodność interesów, szkoda tylko, że ta zabawa właściwie kończy się na głaskaniu po cyckach.

"Na dłuższą metę ryje beret taki stan"
A żebyś wiedział.

@love4ever - robiłem już mniej wyolbrzymioną wersję "focha", odwracanie się na plecy czy plecami do niej w łóżku po napotkaniu dłuższego oporu. Niezbyt działa, za chwilę sama się przysuwa, ale nadal nic z tego.

" jesli chodzi o zaciekle bronienie dolnej czesci to obstawiam, ze moze byc dziewica, dlatego tez nie chce nic wiecej. Nie zniechecaj sie,moze wpierw musisz skupic sie na jej komforcie i dobrym samopoczuciu,zeby przejsc dalej."
Mówiła, że nie jest, mówiła, że nawet obchodzi ze znajomymi Noc Kupały, choć delikatniej niż ruchanie się w lesie na polanie, ale co z tego, tylko mówiła.

Ale generalnie widzę, że mam pecha do takich, po poprzednie też takie były, choć poprzednie przynajmniej dawały sobie majty ściągnąć. No i nie ma jednak takiej więzi, jak z tą, którą zostawiłem w poprzednim mieście, nad czym mocno ubolewam.

Rot
Portret użytkownika Rot
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 1077

Aye.
W sumie to racja, emocji u mnie tyle, ile wody na Marsie.

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Rot napisał: "Problemem jest to, że po kilku spotkaniach rzuciła coś o braku chemii, że ona nie umie się zakochiwać, takie bzdety, i wróciła do tego tematu na ostatnim spotkaniu - w kontekście tego, że nadal nic nie czuje"

Mimo wszystko dziewczyna, spotyka się z Tobą, ale oczekuje od /ciebie większej ilości stymulacji, i nie chodzi tu stymulacje JESZCZE jej cipki. Bardziej stymulację umysłową i jak mówiła Ci o tym jak powyżej. To właśnie dostałeś idealną ściągawkę o czym rozmawiać, a dialog mogłeś pociągnąć następująco. Hmm w takim razie czy pamiętasz czas kiedy się w kimś naprawdę zakochałaś ? Bo rozmawiałem o tym z moją koleżanką i ona mi powiedziała, że u niej to jest tak jak nagle czujesz jak Ci bije serce, jak mocniej oddychasz i to uczucie narastającej fascynacji tą osobą, powoduje, że jakiś szczegół na twarzy tego mężczyzny sprawia, że cała reszta otoczenia znika jesteś tylko Ty i ten człowiek z którym rozmawiasz. I przychodzą Ci do głowy różne myśli wyobrażenia,fantazje... Miałaś tak kiedyś Smile?

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

"Bo rozmawiałem o tym z moją koleżanką i ona mi powiedziała" - Ron, z całym szacunkiem, ale to strzał w kolano - raczej - kochałem kiedyś dziewczynę i pamiętam... teraz jak powyżej napisałeś o tym sercu, oddechu i tych bzdetach, ale ma to być niby Twoje autorskie przeżycie... i kończysz pytaniem - miałaś/przeżyłaś coś takiego? - jeśli tak to opowiedz... i kierujesz gadkę na fantazje...

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Gen ale tutaj autor musi dobrać już słowa samodzielnie, opisując podobne przeżycie. Inaczej brzmiałby sztucznie a dziewczyna zaczęła by badać jego zdrowie psychiczne. Ja tak bym powiedział i to by zadziałało dla mnie, robiłem już tak nie raz i wiem, że podczas mówienia takich rzeczy, dochodzi jeszcze gestykulacja, to co robisz z oczami, też odpowiednia intonacja. Tutaj jednak innej możliwości jak forma pisemna nie mam do zaprezentowania, więc pozostaje mi tylko ta. Ewentualnie autor może wpisać w google Ronlouis o czym rozmawiać z kobietą

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

Ron, założyłem że autor ma więcej niż piętnaście lat, nie jest downem i wie że tego nie recytuje się jak życzeń na urodzinach ciotki, a powinno się wyczekać/stworzyć nastrój i chwilę... ogólny schemat ma, reszta do dostosowania...

zivetar
Portret użytkownika zivetar
Nieobecny
Wiek: 2X
Miejscowość: WLKP.

Dołączył: 2014-03-15
Punkty pomocy: 795

To ja z innej beczki.

Autorze, kojarzę Cię z kilku poprzednich tematów, z których to biła od Ciebie zimna i ponura energia. Zero iskry. Może tutaj leży problem, bo z moim odczuciu po przeczytaniu tego tematu wiele się u Ciebie nie zmieniło Smile