Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Bardzo mocny brak zaangażowanie u kobiety.

41 posts / 0 new
Ostatni
mm20
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 0
Bardzo mocny brak zaangażowanie u kobiety.

Witam, Jestem z dziewczyną od 8 miesięcy, ona 18 lat. Niestety widzę u niej bardzo mocny brak zaangażowania. Zawsze to ja zaczynam rozmowy, to ja inicjuje spotkania, jak do niej piszę to ona piszę tylko zdawkowo, na tzw. "odczep się". Mieszkamy blisko siebie, bo około 100m, a widujemy się tylko w weekendy i to nie zawsze. Dzieje się tak dlatego gdyż, czasem mi napisze, że jej się po prostu nie chce, albo jest zmęczona. Bardzo mnie to rani. Wielokrotnie próbowałem z nią na ten temat rozmawiać. Takie rozmowy kończą się na tym, że ona ciągle mówi, że szukam na siłę problemów. I to zawsze kończy się kłótniami. Przyznam, że zawsze o niej pamiętam, piszę czułe słówka, dostaje prezenty, bez odzewu. Nawet ostatnio na walentynki napisałem jej długi list o moich uczuciach do niej. Nie powiedziała nic na niego, a na walentynki nie dostałem nic Smile Jeśli pytam ją o jej uczucia do mnie to mówi, że mnie kocha i chce ze mną być. A ja w ogóle tego nie odczuwam. Jak ona czasem do mnie napiszę, to tylko słówkami, czasem jak do niej przychodzę, to ja nawijam a ona milczy. Bywa, że się wkurzam i czasem potrafimy milczeć 20 min. Po czym sfrustrowany wychodzę... Poradźcie co robić...

Dreamer4ever
Portret użytkownika Dreamer4ever
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2010-02-23
Punkty pomocy: 385

Był sex?

mm20
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 0

Seksu nie było.

Randi
Portret użytkownika Randi
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-05-20
Punkty pomocy: 437

Po 8 miesiącach? Jaja sobie robisz?

Jesteś jej jamniczkiem lub balastem. Już pozamiatane.

mm20
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 0

nie, były jakieś "macanki", ale owszem gdy inicjowałem coś więcej to kategorycznie odmawiała. Mówiła, że mamy czas, powiedziała że w czerwcu idzie do ginekologa po tabletki to wtedy pomyślimy.

Randi
Portret użytkownika Randi
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-05-20
Punkty pomocy: 437

Ja to bym chłopie spieprzał od niej gdzie pieprz rośnie na twoim miejscu bo nic dobrego z tego nie będzie.

No i od razu przeczytaj wszystkie lekcje i klasyki,inaczej dyskusja nie ma sensu bo żyjemy w dwóch innych światach.

mm20
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 0

A może zastosować chłodnik?

Dreamer4ever
Portret użytkownika Dreamer4ever
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2010-02-23
Punkty pomocy: 385

No to tu jest pies pogrzebany. 8 miesięcy to już trochę jest więc zdrowo byłoby jakoś się rozładować seksualnie.

Dużo w twoim wpisie piszesz o rozmowie o tym jak to ty ją zaczynasz itd.
To kobieta ma dążyć do rozmów, szczególnie tych o uczuciach ty dążysz do seksu.

Ja z moją obecną kobietą mam takie sytuacje, że np jesteśmy już do połowy rozebrani i nagle ona mówi mi "wiesz co może porozmawiajmy" po czym patrzymy sobie chwile w oczy i wybuchamy śmiechem i przechodzimy do konkretów Smile

Czasem, żeby się podroczyć, mówię ok spoko kładę się kawałek dalej i zaczynam jakiś zajebisty typowo nie łóżkowy np co sądzisz o sytuacji na ukrainie bo ja to .....

Ona długo nie wytrzymuje kładzie mi palec na usta i zaczynamy się całować itd albo zdejmuje dolną część mojej garderoby i robi mi dobrze ustami, wtedy już buzia mi się z reguły zamyka i rozkoszuje się chwilą hehe Smile

mm20
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 0

mieliśmy wiele czasu i okazji do tego rozładowania, ale niestety nie wyszło. Głównie mnie to boli i te nasze rozmowy, ja nawijam a ona zdawkowo.

mm20
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 0

jest jakieś konkretne rozwiązanie co teraz zrobić?

Randi
Portret użytkownika Randi
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-05-20
Punkty pomocy: 437

A tak w ogóle na jakiej zasadzie działa wasza relacja? Bo dla mnie to z tego taki związek jak z koziej dupy trąba.

Ty zagadujesz i starasz się o jakiś kontakt a ona cie zlewa, dla mnie to wygląda jak kiepsko przeprowadzany podryw a nie ośmiomiesięczny związek.

Rozwiązania raczej nikt ci tutaj nie poda, sam musisz wyciągać wnioski. Wg. mnie to jest prosta piłka, ona nie robi nic to ty też nie robisz.

Inicjujesz kontakt, piszesz czułe słówka, dajesz prezenty i skaczesz wokół niej jak pudelek proszący o chrupka. Trzyma cię w garści, ale jest równocześnie już znudzona tą relacją i nieco się męczy a będzie z tobą dopóki nie znajdzie sobie faceta. Ja to tak widzę.

Może jak poczytasz lekcje i klasyki to zobaczysz jak bardzo już spieprzyłeś sprawę i uświadomisz sobie w jakim syfie tkwisz.

mm20
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 0

To było tak, że ona się przeprowadziła z miasteczka obok, zaraz koło mnie, po 2 miesiącach spotykania zaczelismy być ze soba.
Myślicie, zeby ochlodzic tą relacje, mnie sie odzywac, dac sie jej wykazac i poczekac co zrobi? Czy zakonczyc ten związek?

Randi
Portret użytkownika Randi
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-05-20
Punkty pomocy: 437

Na kacu staram się nie udzielać rad w tych sprawach. Ba w ogóle wolałbym żeby ludzie sami dochodzili do wniosków.

Ostatnio parę osób się wypowiadało na temat chłodnika. Jeśli relacja jest słaba to nie ma sensu chłodzić.

Dodatkowo gdzieś mi to umknęło, ale to jej "mamy jeszcze czas na seks", "w czerwcu idzie do ginekologa po tabletki to wtedy pomyślimy.". Pomyślimy? Tożto świat się kończy Smile

Wiarus
Portret użytkownika Wiarus
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2012-11-16
Punkty pomocy: 1192

Chłopcze, ktoś cię przeraźliwie okłamał opowiadając ci bajki o tym, że jeżeli kobieta nie wykazuje inicjatywy to należy zalewać ją prezentami, nieustannie uprzejmym być, nalegać o kontakt, a gdy cie olewa to napisać do niej list miłosny. Coś ci się źle w głowie poustawiało. Nie masz szacunku do samego siebie. Jesteś jak jakiś frajer co to nieustannie pannie w dupę wchodzi. Czepiłeś się jej jak rzep psiego ogona. Co robić ? Ogarnij się. Nie chce to nie i chuj jej w dupę. Inna się znajdzie co będzie chciała.

mm20
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 0

Włąsnie ona zwala wszystko na charakter, mam trudny charakter, taka już jestem i się nie zmienią, chyba z nią dziś zerwę.

@nalizator
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Mazowieckie

Dołączył: 2014-02-22
Punkty pomocy: 63

Moim zdaniem doatarczyłeś jej za mało emocji i zachowujesz się jakmiły gość. Zrób z nią coś czego nigdy nie robiła , żeby to długo i pozytywnie wspininała...

mm20
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 0

to jak mam z nią zerwać?

Randi
Portret użytkownika Randi
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-05-20
Punkty pomocy: 437

W tym "związku" to ona decyduje kto ma szanse a kto nie

mm20
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 0

jestem strasznie ciekaw jej reakcji jak jej powiem dziś, że zrywam...

Randi
Portret użytkownika Randi
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-05-20
Punkty pomocy: 437

Chłopie tylko zapamiętaj jak zerwiesz - to koniec. Nie wyjdź na pizdusia, który zrywa a potem są wielkie powroty z miłości. Zrobisz z siebie totalnego frajera i pizdeczke, a potem przyjdzie prawdziwy facet przeżuje cie i przygniecie butem.

Peace

mm20
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 0

tylko, że ja ją cały czas kocham....

Randi
Portret użytkownika Randi
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-05-20
Punkty pomocy: 437

To naprawdę przykre, że darzysz takim potężnym uczuciem kogoś kto ma cię za szmatę i totalnie cie nie szanuje. Tylko zamiast zacząć jakieś użalanie się nad sobą idź w świat, poznaj nowe dziewczyny. Zobaczysz ile jest zajebistych wolnych lasek na tym świecie i jeszcze będziesz rzygać ówczesną.

Padły tutaj ostre słowa w twoim kierunku ale nie pękaj.

Co najważniejsze - zwróć uwagę, że forumowicze widzą to zupełnie z zewnątrz, rzeczy są takimi jakie są. Od razu widać, że dziewczyna ma cię gdzieś i traktuje cię okropnie.

Uwolnij się od tego i zacznij żyć, bo narazie wegetujesz.

Wiarus
Portret użytkownika Wiarus
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2012-11-16
Punkty pomocy: 1192

No to jak zrywasz to zrywasz. Jak nie wiesz co robić to lepiej w ogóle żadnych deklaracji nie wypowiadaj bo jednego dnia będziesz chciał zerwać, a już 7 dni później będziesz chciał wrócić. Bez sensu.

Revolution
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-08-15
Punkty pomocy: 114

Haha ! I po tym tekście już leżysz rozłożony na łopatki a ona zrobi z Tobą to co się chce, jak zabroni Ci zerwać to odwołasz i przylecisz z kwiatami.
Jak masz zamiar "zerwać" to nie powinieneś być ciekaw ani nawet oczekiwać u niej żadnej reakcji ! To powinna być twoja decyzja, w pełni świadoma, że robisz to dla swojego dobra.
Spierdolisz na maksa, a po tym wpisie jestem tego pewien na 100%. Smile

mm20
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 0

no to nie wiem co robić....

Randi
Portret użytkownika Randi
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-05-20
Punkty pomocy: 437

Boś pizdeczka a nie facet. Musisz w końcu stać się facetem i podjąć decyzje z jajami. Facet ma wiedzieć czego chce i ma umieć podjąć decyzję.

a) Albo jesteś z dziewczyną która ma cię w dupie i czmychnie jak tylko zjawi się jakiś facet na horyzoncie, dziewczyną, która jest totalnie tobą niezainteresowana i jesteś dla niej szmatą
b)Kończysz znajomość definitywnie, przestajesz się do niej odzywać. Nie ma żadnego kolegowania się i przyjaciółkowania. Kończysz kontakt na dobre, masz ją w dupie i idziesz poznawać nowe świetne kobitki. Powoli jak ktoś to już ujął "przepoczwarzasz" się w faceta.

Takie to trudne? Chyba, że wg. Ciebie jest jakaś opcja c)? Pewnie bardziej fikuśna niż niektóre książki scifi, ale to dalej tylko fikcja.

zig
Portret użytkownika zig
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Kielce

Dołączył: 2014-02-23
Punkty pomocy: 97

Wypisz 10 rzeczy za które ją kochasz i uzasadnij czym zasłużyła sobie na Twoje uczucie. Jesteś wartościowy !

Skoro na walentynki nie dostałeś nawet głupiego lizaka to jest wystarczająco wymowne. To jak byś pracował za darmo, szef ci powie że nie zapłaci a Ty ? Kocham tą robotę, mogę pracować bez pieniędzy. Słuchaj związek jak wszystko w przyrodzie opiera się na pewnej wymianie i albo masz do czynienia z pasożytem albo z partnerem z którym oboje macie korzyści z relacji. To się nazywa symbioza a w tłumaczeniu na nasze - zdrowy związek.

Jak Ci zaczyna mówić że ona coś może bo jest dziewczyną, to jej rozwój emocjonalny nie przekracza 14 lat. Nie ma czegoś takiego jak uznawanie podwójnych standardów skoro ona może TO TY TEŻ !

Wiesz jak to jest nie dostać życzeń na urodziny od dziewczyny ? Za to na półce znaleźć karteczkę z napisem " wszystkiego najlepszego ZIG" i obok lizaka. W dodatku zrobiła to dziewczyna która jest moją koleżanką. Głupi gest prawda, a ile radości.

Jeżeli uczucie mówi Ci idź ją zdobywaj to od razu Ci powiem, że wjebiesz się w takie gówno że się nie domyjesz przez długi czas. Popatrz na to z tej strony. Zarywa do Ciebie koleżanka którą nie jesteś zainteresowany. Biega za Tobą, odrabia lekcje, nosi plecak, jest gotowa zrobić wszystko żebyś jej dał szanse. Widzisz to w niej, ale nie chcesz z nią być dasz jej czasem jakiś komplement buziaka. Może przelecisz, ale nie chcesz się jej pozbyć bo jest wygodna. To samo myśli Twoja dziewczyna. Skoro nie ma zainteresowania to albo jest próżna albo zrobiłeś proporcje 90/10 i wszystkim się zajmujesz, ona czasem puści bąka i jesteś szczęśliwy.

Prawda boli, ale lepiej do niej dojść samemu niż obudzić się z ręką ujebaną w gównie po łokieć, bo królewnie zatkał się kibelek i nie miała czasu przetkać bo musiała iść do "kolegi" na korepetycje z angielskiego Wink

Moja rada
1 : Zerwij, miej jaja żeby zobaczyć co się stanie :)Młody jesteś przyda Ci się taka obserwacja na przyszłość.
2 : Oko za oko, jak ona Tobie tak ty jej ale to się sprowadzi do punktu 1
3 : Kup jej bukiet kwiatów dużą bombonierkę i balonik w kształcie serduszka, potem idź do niej powiedz że ją kochasz nad życie, czekaj na odpowiedź że balonik jest słabo nadmuchany, bombonierki nie lubi, kwiaty są brzydkie i czemu nie dostała misia.

Bądź takim rodzajem człowieka , że gdy Twoja stopa dotyka rano podłogi , diabeł w piekle mówi - " ooo kurwaaaa , wstał .. "

pawelek_83
Portret użytkownika pawelek_83
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: b

Dołączył: 2010-02-14
Punkty pomocy: 229

Również uważam że jedynym lekarstwem jest tu szybkie ucięcie tych relacji. Chłopie na pewno będziesz się męczył, myślał czy na pewno dobrze zrobiłeś - może by pomógł chłodnik, kolejne kwiatki, kolejna rozmowa ale prawda jest taka że nic nie pomoże a pogłębi Twoją frustrację będziesz wchodził coraz głębiej tkwił w dupie.

Co Ci da zerwanie relacji z tą kobietą:
- uwolnisz się od chorego związku,
- pokażesz jej że nie jest taka wyjątkowa i jak chcesz możesz to w każdej chwili skończyć,
- sprawdzisz jak jej zależy (nie oczekuj zbyt wiele od tego, bo z tego co piszesz jej nie zależy),
- najważniejsze będziesz MOCNIEJSZY w przyszłości,
- będziesz miał więcej czasu na inne kobiety,

Zajmij się swoim hobby, idź z kumplami na piwo, siłownie pobiegaj żeby o niej za dużo nie myśleć.

Paolo88
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: niedaleko

Dołączył: 2013-10-04
Punkty pomocy: 542

Nie wiem co tu zrywać jak ona ma wyjebane na Ciebie po całości... W tym tygodniu byłem na imprezie, gdzie były dwa identyczne przypadki. Moi dwaj znajomi poderwali, lizali się itp. z 2 dziewczynami, które przyszły na imprezę ze "swoimi facetami". Oni się zesrać chcieli, żeby tylko panienki spędziły miło wieczór i uwierz mi, że spędziły ale nie z nimi Wink Z Tobą będzie podobnie jak się nie ogarniesz i nie olejesz tej panny. Trochę ich było żal a z drugiej strony jakie doświadczenie życiowe zebrali:) Tak się właśnie kończą takie pseudo-związki.

Z pewnymi rzeczami powinno się postępować jak z chwastem... jak nie wytniesz go za wczasu, zniszczy Ci cały ogródek
"Piękne kobiety nie są dla ludzi leniwych" Gracjan

LeTombeur
Portret użytkownika LeTombeur
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-02-02
Punkty pomocy: 1278

Właściwie to wszystko zostało powiedziane. Od siebie dodam tylko, że mamy tu klasyczny przykład rasowego pudla. Doskonały materiał szkoleniowy, operacja na otwartym sercu. Panowie, bierzcie przykład, bo macie piękną, darmową lekcję jak nie postępować z kobietami. Nawet, jeśli te "kobiety" to w rzeczywistości 18-letnie infantylne księżniczki. Działa tu schemat: akcja --> reakcja, a właściwie w naszym przypadku: akcja --> brak reakcji, jeszcze więcej akcji --> jeszcze większy brak reakcji. Przytoczę tu cytat z Kubusia Puchatka: "Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było." Podobnie jest z Tobą: im bardziej się starasz i włazisz pannie w dupie, tym bardziej ona ma to gdzieś i tym bardziej w tej dupie się znajdujesz, ale nie w sensie przez Ciebie upragnionym niestety. Zresztą brak seksu po 8 miesiącach związku to już inna para kaloszy. To powinno być karalne. Z Twojej strony w tej kwestii są wielkie zaniedbania, a seks jest właśnie czynnikiem, który cementuje większość relacji. Ty już w tym odcinku nie poruchasz niestety. Zresztą też sprawiasz wrażenie faceta, któremu jednak niespecjalnie na tym zależy i nie przeszkadza Ci brak tego seksu, bo bardziej wolałbyś pewnie romantyczne wieczory przy świetle księżyca. Są i tacy faceci, jakaś równowaga w przyrodzie musi być zachowana. Problem w tym, że Ty sam nie wiesz czego chcesz, jesteś niezdecydowany, mało stanowczy, brakuje Ci asertywności i niestety, z przykrością to stwierdzam, że daleko Ci do posiadania cech faceta. Tę relację zapewne już należy spisać na straty, powiem więcej- byłoby to wskazane dla Twego zdrowia i kondycji psychicznej. Zakończ ten etap, zacznij od początku- najpierw dojdź do ładu ze sobą, a później zacznij coś tworzyć od zera z inną osobą. Będziesz miał czystą kartę, a to potraktuj jako materiał szkoleniowy i poligon doświadczalny na przyszłość. Czy wyciągniesz wnioski? Czy zrobisz to właściwie? Wszystko zależy od Ciebie.

"Don't trust the smile, trust the actions"

Nieprzelewas
Portret użytkownika Nieprzelewas
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Koszalin

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 14

Ej.

Przecież ktoś sobie robi jaja, ślepi jesteście?

Kolejny temat z serii "zerwij z nią i opowiadaj co sie dzieje"

Ktoś ewidentnie robi was w chuja, przyjrzyjcie sie jego postom... tym jednozdaniowym. Smile