Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Bardzo ciężka sytuacja w związku

16 posts / 0 new
Ostatni
FOXMAUSERRR
Portret użytkownika FOXMAUSERRR
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-10-02
Punkty pomocy: 0
Bardzo ciężka sytuacja w związku

Witam.

Mam niestety strasznie dziwna sytuacje a mianowicie. Jestem w zwiazku z dziewczyna od 9 miesiecy i wszystko bylo okej a mianowicie poczulismy do siebei cos wiecej, zaczelsimy sie wiecej spotykac az wkoncu zaczelismy ze soba chodzic. Oczywiscie potem po paru miesiacach zaczelismy uprawiac wspolnie sex i inne sprawy. Ale nie w tym tkwi problem a wczyms innym i prosilbym o pomoc. Moje partnerka ma 16 lat a ja 19. Wlasnie ide na studia a ona jest w 1 liceum. Przedtem jak ja na poczatku poznalem chodzila do gimnazjum a ja do 3 liceum czyli maturalnej. Nie wiem co mi strzelilo do lba ale poczulem cos wiecej do niej a nie tylko zwykly pociag seksulany itp itd. Noi sie zaczelo, zaczalems ie satrac wzbudzilem w niej wielka milosc ktorej nigdy nie doswiadczyla i zakochala sie we mnie na zaboj i ja w niej tez. Zaczela im sie zwierzac ze nikomu nie ufa, ze w jej domu zle sie dzieje (rodzice sie caly czas kloca i wyprowadzaja na tygodnie z domu nie mowiac sobie nic) starsza siostra ma wyjebane w reszte i jest posluszna mamie i tacie zeby dostala mieszkanie tylko nowe i jak najszybciej wyniosla sie z domu a mlodsza siostra trzyma ta rodzine w ryzach poniewaz ma dopiero 10 lat i z czystej przyzwoitosci rodzica nie chca sie rozwiesc. Moja dziewczyna w tym wszystkim tkwi i ma strasznie zryta psychike. Ciela sie kiedys, melanzowala jak cholera ale ja postanowilem ja zmienic. Wszystko szlo dobrze az do zaczecia sie liceum gdzie wpadla w nowe srodowisko. Ja zszedlem na drugi plan. Cos tamczasem napisze, jesli widzi ze jest zle ze mna to nagle zaczyna sie starac a jak jest wszystko okej to oczywiscie pisze z 20 innymi osobami, innymi chlopakami i jak juz sie wypisala z nimi nagle ma dla mnie czas po 23:00 na apre minut a potem do spania bo wkoncu szkola. Ja tej dziewczynie poswiecilem wszystko. Cale swoje zycie, wyciagnalem ja z wielkiego gowna, probuje zalagodzic jakos sytacuje w rodzienie i jakos mi sie udaje to bo jestem ulubiencem jej rodzicow. Ale czuje ze nie jestem doceniany przez swoja dziewczyne, te slodki teksciki i te same schematy ktore odwala ida w rutyne. Pare razy napisala do mnie ze trzyma mnie tylko przy niej to ze ona mnie kocha a tak to bym z nia pewnie zerwal. Te slowa mnie strasnzie zabolaly i to sie powatrza. Po fakcie zazwyczaj przeprasza i jakby nigdy nic ja jej wybaczam i jest wszystko spoko. Jesli ja cos schrzanie to ja musze sie kurewsko mocno starac zeby zauwazyla zmiane. Ostatnie pare tygodni poczulem straszna obojetnosc do niej. Ona zabila we mnie to uczucie i mam totalnie gdzies co teraz robi gdzie i z kim sie spotyka itp itd. Z czystej przyzwoitosci odpisuje jej jakby nigdy nic sie nie stalo i tyle. prosze pomozcie mi bo chcialbym zeby znow wrocilo do mnie to uczucie i zeby w jakis sposob ja zmienic bo jej nowe srodowisko licealne jest straszne (rocznik 97 to jest syf) PRzepraszam z gory za nieskladne zdania i bledy ale po prostu chce mi sie plakac i nie jestem wstanie sie ogarnac. Poswiecilem wszystko kazdy czas nawet zrywalem sie z lekcji a ona teraz ledwo co sie spotyka ze mna raz na tydzien a mowi mi ze strasznie teskni itp itd. Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow na portalu i prosze o odpowiedz.

PS. Moge napisac cala rozbudowana historie mojego zwiazku jesli ktos chce bo wiem ze chyba zbyt emocjonalnie napisalem ten tekst.

"Be Yourself No Matter What They Say"

karol8990
Portret użytkownika karol8990
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2013-09-22
Punkty pomocy: 306

Doceni jak straci. Myślę że nic tak nie pomoże jak szczerość wiem jak się czujesz bo mnie dupa po 3 latach olała dla innego więc mogę śmiało powiedzieć że Cię rozumiem.
No jedynie co ja Ci mogę doradzić to spotkać się z nią i jej powiedzieć co ci leży na sercu ale laski z tych roczników są straszne dziecinne , widać że jesteś zakochany i jak pare osób Ci tu napisze że masz ją olać to i tak tego nie zrobisz.
Po prostu weź jej powiedz na spokojnie co Cię boli co Ci przeszkadza i wtedy po jej reakcji będziesz wiedział czy warto przy niej być czy lepiej przeboleć trochę i znaleźć inną.

FOXMAUSERRR
Portret użytkownika FOXMAUSERRR
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-10-02
Punkty pomocy: 0

Ja mialem z nia pare powaznych rozmow na temat tego co mi nie lezy i nie owijam nic w bawelne. Nie podoba mis ie to ze znow zaczela chodzic do klubow a mowi ze tylko ze man bedzie chodzila a ja nienawidze chodzic do klubow tylko domowki lub cos w tym stylu. Wiem ze to kwestia gustu oczywiscie ale chyba kazdy wie jak jest w klubach i co dziewczyny potrafia wyprawiac w takim wieku. Najgorsze jest to ze ja jej wszysto wybaczam bo nie potrafie sie na nia zloscic i na odwrot. Tylko ze ona nie uwaza na slowa a slowa potrafia ranic. I widze jak sie zmienia w liceum i mowilem jej zeby po prostu dobierala sobie odpowiednie towarzystwo a nie melanz za melanzem bo kiedys ja mialem takie towarzystwo i na swoim doswiadczeniu wiem jak to jest wiec probowalem ja od tego uchronic ale widze ze nic nie pomoglo jak znow zaczyna swoj precedens. Zaczyna byc organizatorka kazdego wydarzenia praktycznie. Ma zanjomych co maja po 26-30 lat i ze wejscioweczki ogarnia itp itd. Ja jestem zalamany tym z kim ona sie zadaje i w zywe oczy mi klamie albo mowi prawde ze i tak i tak bedzie ze mna i chce sie tylko ze mna bawic ze jestem tym jedynym najukochanszym. Ja po tych wszystkich akcjach jej slownych i innych duperelach ja sie stalem obojetny. Mam ja kompletnie gdzies. Odpisze bo odpisze i tyle. Czasem jak tak sobie siedze albo gdzies ide to chcialbym zeby te uczucie magiczne wrocilo bo tylko do niejt o poczulem a do innych nie czulem tego samego chociaz sam moge sie oszukiwac bo wkoncu jak ona zabila we mnei to uczucie to moze nie bylo wlasnie to czego szukalem od tylu lat chociaz mam dopiero 19 lat wiec troche przesadzam bo jeszcze wiele przede mna i nie raz pewnie spotkam inna bardziej ulozona dziewczyne. Co ciekawe czasem pokazuje jak mnie bardzo mocno kocha jak sie spotkamy a czasem zapomina ze wogole z nia jestem. Potem mnie za to przeprasza. Jest strasznie dziwna osoba i nie ma zadnej juz najlepszej przyajciolki no ale jak mowilem teraz wszystko sie zmienia. Jakbym ja poszedl w odstawke no ale moze taka kolej rzeczy Sad

"Be Yourself No Matter What They Say"

box
Portret użytkownika box
Nieobecny
chwalipięta od Algidy
Wiek: 23
Miejscowość: Zakopane

Dołączył: 2011-10-04
Punkty pomocy: 175

Czego oczekujesz od 16 latki burza hormonow nie znajomosc zycia zreszta popatrz realnie to ty jestes facet ustalasz zasady.
ty pokazales jej jak ma to wygladac bo nie wierze ze 16 latka to zrobila.. spojrz wstecz przeanalizuj ucz sie tym baw sie tym..
Powiem ci szczerze nie ma opcji ze spedzicie ze soba cale zycie ta dziewczynka musi jeszcze duzo przezyc duzo sie nauczyc żeby zyc swiadomie, ty rowniez musisz chyba ze chcesz stworzyc chory nie potrzebyn zwiazek jak 70% spoleczenstwa..

FOXMAUSERRR
Portret użytkownika FOXMAUSERRR
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-10-02
Punkty pomocy: 0

Bardzo madre slowa powiedziales/napisales. Tez juz po maru miesiacach nie wierzylem w to ze bedziemy ze soba przez cale zycie. Ona mowi ze jest inna nie tak jak kazde i ze jest mi oddana. Ja wiem ze w ciagu 1 sekundy wszystko moze sie zmienic ale sa przypadki w liceum ze jednak taka milosc moze przetrwac ale to kwestia jest co ma sie w glowie. Ustalilem zasady na poczatku: Rzucila palenie, przestala sie ciac (to jest kretynizm i debilizm zeby uciekac od swoich problemow w taki sposob, przestala melanzowac. Teraz jak juz zaczelo sie liceum znow racaja jej stare nawyki, rozkreca sie i zaczyna tak zwanie "smakowac zycia". Ja niestety nie mam jak jej juz powstrzymywac ani pilnowac bo nie oto chodzi w zwiazkach. Mi sie zaczely studia i wtedy to sie zacznie... Chyba czas podjac decyzje co dalej z tym robic albo czekac na jej ruch, byc tak zwanym obserwatorem i patrzec jak sie rozwija sytuacja a ja na studiach zaczne nowe zycie bo zabila we mnie to uczucie i juz nic z tym nie robi zeby je przywrocic a pisze i mowi ze sie stara a gowno prawda poniewaz jak ona byla w potrzebie ja zrywalem sie z lekcji przyjezdzalem pod jej szkole, dom w zimie wszedzie bylem zeby jej pomoc i pokazazc ze jest kto staki kto ja pokochal prawdziwie i nie licza sie liczby kiedy jest milosc no ale jesli ktos postepuje tak jak ona i rzuca slowa na wiatr to strasznie jest mi ciezko teraz z tym wszystkim.

"Be Yourself No Matter What They Say"

Wiarus
Portret użytkownika Wiarus
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2012-11-16
Punkty pomocy: 1192

Nie wiem jak to jest mieć 19 lat i stwierdzić, że poświęciło się całe życie dla 16-sto latki. Problem polega na tym, że życia nie znasz i robisz z igły widły. Coś co ma rozmiar karalucha u Ciebie urasta do najwyższego szczytu góry. No, ale tak musi być bo każdy wiek rządzi się własnymi prawami. Musisz popełnić błędy i sam się z nich czegoś nauczyć - innego wyjścia nie widzę.

JaKubek
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2010-08-31
Punkty pomocy: 21

Też, miałem dziewczynę z "trudnego domu", z tą różnicą, że się nie cięła ale reszta się zgadza. Jak już ją "wyleczyłem" to poczuła się lepsza i że należy jej się lepszy, spuściła mnie w kiblu i był dłuuuuuuugi dramat. Tak jak Ty, poświęciłem jej(wtedy tak myślałem) całe życie. Zrezygnowałem ze swojej największej pasji po 10 latach praktykowania. Nawet byłem taką PIZDĄ, że poszedłem na takie studia, aby umieć jej pomóc w jej sytuacji (niewiarygodne, jakim idiotą byłem). Byliśmy w podobnym wieku co Wy.
Obawiam się, że jak ją "wyleczysz" lub ona dalej zabrnie w złe towarzystwo, to już nie będziesz jej potrzebny :/

Obawiam się, że BOX może mieć rację: "Powiem ci szczerze nie ma opcji ze spedzicie ze soba cale zycie ta dziewczynka musi jeszcze duzo przezyc duzo sie nauczyc żeby zyc swiadomie, ty rowniez musisz chyba ze chcesz stworzyc chory nie potrzebyn zwiazek jak 70% spoleczenstwa.."

dickinson
Portret użytkownika dickinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Miejscowośc

Dołączył: 2011-05-10
Punkty pomocy: 1208

Po prostu zacznij mieć mniej czasu dla niej a więcej dla siebie i innych. Jeśli nikt sie nie kręci koło niej to taki zabieg pomoze.

Cenna rada : Nie naciskaj !

Criss
Portret użytkownika Criss
Nieobecny
Wiek: iles tam
Miejscowość: Cypr

Dołączył: 2011-11-24
Punkty pomocy: 397

Chcialbym ci powiedziec cos bardziej kreatywnego, orginalnego, cos co by ci dalo kopa... Ale jedyne co moge powiedziec drogi kolego ze ona ma 16 lat i czy tego chcesz czy nie ona jeszcze nie wie czym jest powazny zwiazek, to oczywiste ze czasami cie odstawia dla przyjaciol, czasami o tobie zapomina bo sie dobrze bawi, tak ma kazdy nastolatek plci zenskiej, albo do tego przywykniesz albo poszukasz bardziej dojzalszej dziewczyny ktora bedzie potrafila dac cos od siebie... Czesto mowie duma w kieszen ale tobie sie przyda w koncu ja wyciagnac amen.

Muzyka powinna zapalać płomień w sercu mężczyzny i napełniać łzami oczy kobiety.
Ludwig van Beethoven
Tajemnica zachowania młodości na tym polega, że nie należy nigdy doznawać uczuć, z którymi nie jest nam do twarzy
- Anonymus

FOXMAUSERRR
Portret użytkownika FOXMAUSERRR
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-10-02
Punkty pomocy: 0

Najlepsze jest to ze pisanie na tak zwanym "fejsie" typu misiaczku itp itd pomaga i ze lagodzi sprawe i wszystko jej wolno. I macie racje, ona dopiero zaczyna sie bawic i poznawac wszystko i nie jest powazna osoba w zwiazku. Najlepsze jest to ze wpadlem w bledne kolo wierzac w te slodkie slowka i ze raz sie spotkac to juz wystarczy. Kiedys poswiecala i wiecej czasu bo kiedys bylem tylko ja, Jej wspanialy ktory ja wyratowal i wyciagnal z gowna no a teraz niby jest spoko tutaj zaczelsimy nowe zycie wszystko jest okej, a ja zostalem odstawiony na boczne tory i porzucony jak zabawka. Reasumujac troche mam mieszane uczucia bo i ciezko i nie ciezko bedzie mi sie z nia rozstawac no ale niestety taki zwiazek. Wyrzucila z siebie wszystkie problemy na mnie a ja jej pomoglem no a jak ja mam jakis problem lub jest cos nie tak to nic z tym nie robi tylko cos tam napisze milego i tyle. Zaluje ze bylem w tak toksycznym zwiazku bo wykonczylo mnie to a moja psychika jest w strzepkach. Nie zycze tego nikomu co ja przeszedlem i dziekuje wszystkim za wypowiedzenie sie w tym temacie. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

"Be Yourself No Matter What They Say"

rr24
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 42

Nie oczekuj za wiele po dziewczynie mającej 16 lat, dla takich dziewczyn ważniejsze jest okazywanie miłości poprzez słowa, a nie czyny, ważniejsze są dla niej smsy, zapewnienia o wiecznej miłości, słodzenie, a nie to co dla niej tak naprawdę zrobiłeś, ona tego nie doceni bo jest jeszcze za młoda, patrzy innymi kategoriami niż ty. Im szybciej uświadomisz to sobie, tym lepiej dla ciebie. Dlatego też jej zdaniem jeśli napiszę ci kilka miłych słówek, to w jej mniemaniu to jest pomoc i wspieranie cię, po prostu żyjecie na innym poziomie, oczekujecie czegoś innego i to się nie zmieni za prędko.

FOXMAUSERRR
Portret użytkownika FOXMAUSERRR
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-10-02
Punkty pomocy: 0

Co racja to racja. Rzeczywiscie zyjemy na innym poziomie i za predko sie to nie zmieni a ja nie chce dalej sie meczyc poniewaz mnie to szkodzi. Kazdy znajomy ktorego spotkam lub z ktorymi sie spotykam albo wykonuje inne czynnosci mowia ze cos jest ze mna nie tak i ta dziewczyna nie jest idealna jak ja ją opisuje bo wychodzi czarno na bialym jak jest ze mnai tylko ja udowadniam to czynami a nie tak jak ona cieplymi slowkami i zapewnianie ja ze jestesmy tylko my wielka milosc bla bla bla... Teraz to dopiero zauwazam poniewaz patrzylem caly czas przez rozowe okulary i przejrzalem na oczy dopiero po 9 miesiacach. To jest przykre ale cenna zyciowa lekcja na przyszlosc.

"Be Yourself No Matter What They Say"

Klepsydra
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 26
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-05-10
Punkty pomocy: 97

Sedno problemu:
"ale ja postanowilem ja zmienić"

Iluzja Kolego.
Problemy jak ona ma wiele osób, to nie usprawiedliwia, a Ty tym bardziej jej nie usprawiedliwiaj.

Śpieszą się tylko głupcy, myśląc, że gdzieś i po coś można zdążyć...

rr24
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 42

Problemem jest to, że ją idealizujesz i zawsze będziesz szukał winy w sobie, próbując usprawiedliwić jej zachowanie, a prawda jest taka, ze ty oczekujesz czegoś innego od związku, zarówno jak i ona, po prostu różnica charakteru. Dziewczyna jeszcze nie dorosła do poważnego związku, a ty myślisz już innymi kategoriami niż ona mimo równie młodego wieku. Dla ciebie są ważniejsze inne wartości, a dla niej inne. Moim zdaniem to nie ma racji bytu, bo niestety jak pojawi się problem poważniejszy, to ta dziewczyna nie będzie dla ciebie żadnym wsparciem, bo żyje w świecie smsów, fejsbuka i całego tego internetowego gówna i próbuje przenieść wasz związek w świat wirtualny, co jest po prostu fikcją dla związku.