W sumie jak od początku wiedziałeś, że jest takiego typu kobietą to raczej powinieneś albo zaakceptować to jaka jest albo dać sobie spokój. Chyba nie sądziłeś, że jak zacznie być z Tobą to przestanie działać na insta jak to robiła do tej pory i będzie wrzucała zdjęcia w habicie.

To że ktoś do niej pisze to akurat nic nie znaczy, raczej powinieneś się cieszyć, że masz atrakcyjną kobietę. Pytanie tylko czy ona to zlewa czy prowadzi sobie konwersacje z tymi typami i może czeka aż ktoś bardziej będzie jej mówił jaka jest och i ach.

Wydaję mi się że początkowo miałeś klapki na oczach bo pewnie jest dobrą laską i łudziłeś się, że albo Ty ją zmienisz, albo ona się zmieni dla Ciebie w spokojną i ułożoną dziewczynę.

Moim zdaniem to jej zachowanie się nie zmieni. Na pewno nie próbuj jej tłumaczyć logicznie, że to jak się zachowuje jest dziwne, albo co gorsza nie zaczynaj spełniać tego czego ona się wiecznie domaga.

Ojej, myślę, że jak jej powiesz szczerze, że przesadza i przekracza jakąś granice u ciebie, wręcz zaplusuje. Te wymaganie od ciebie codziennej aprobaty to ST ziomeczku przez zgadzanie sie w tej kwestii twoja wartość spada razem z twoimi komplementami. Jesteś z nią, więc to powinien być dla niej dowód, że ci się podoba. Elegancko, że masz jakieś zajęcie. a jej zachowanie - owszem jest dziecinne i powinieneś zaznaczyć o chuj chodzi.

Laska widać że ma problemy z brakiem atencji w przeszłości (zapewne rodzicie ją zaniedbali, nie przekazali wystarczająco uwagi, uczuć), co sobie teraz rekompensuje. Podświadomie próbuje zachować równowagę i zrekompensować sobie dzieciństwo.
Nie bądź jak ta zgraja napalonych podludzi na instagramie, nie komplementuj jej za sam wygląd. Pokaż że dla Ciebie wygląd to tylko wstęp do Twojego świata, w którym pozwalasz kobietom zostać jeśli okażą się tego godne - poznając ich charakter.
Ogranicz banalne komplementy do minimum. Zacznij stosować komplementy które podkreślają jej seksualność (np. podejdź do niej od tyłu i do ucha wyszeptaj: widząc Cię w tej sukience, mam ochotę jak najszybciej ją z Ciebie zedrzeć, złapać za włosy, rzucić na biurko i porządnie zerżnąć - jednocześnie gładząc ręką jej talię).
Zacznij komplementować jej charakter, cechy które Ci się w niej podobają, uciekając jak najbardziej od jej wyglądu (poza seksualnymi komplementami, które powinny być w podobnym stylu jak ten przykład wyżej - komplement i działanie potwierdzające że tak faktycznie sądzisz).

Nie rozmawiaj z nią logicznie. Jeśli powie że jest gruba, spytaj się dlaczego tak sądzi. Wdaj się w nią w dyskusję, pozwól jej się wygadać i absolutnie nie proponuj żadnych rozwiązań na jej problemy lub kompleksy. Jak się wygada, przytul ją i szepnij jej (w zależności od kontekstu) jakiś komplement seksualny, totalnie zaprzeczający temu co powiedziała. (np. powiedziała wcześniej że ma krzywe nogi - komplement na koniec rozmowy: jak tak patrzę na te Twoje długie, smukłe i opalone nogi, to zaczyna mi się robić gorąco. Jeśli nie chcesz żebym zaraz rzucił Cię na stół, to ubierz jakieś dresy). Dorzucisz tu jeszcze trochę humoru i kompletnie zapomni o tym o czym rozmawialiście chwilę wcześniej.

A ja bym się tu pokusił o stwierdzenie, że panna projektuje na Ciebie, tymczasem to ona źle się czuję z tym, że podoba się też innym i inni jej.

„Jak reagować na to jej w mojej opinii niedojrzałe zachowanie?„

Nie reagować. Jak pokażesz, że jesteś o to wkurwiony - przegrałeś. Bądź inny od tych spermiarzy z insta. Tylko spokój może nas mężczyzn uratować.

Tak więcej tych minusów dajcie hahaha dalej rozkminiajcie najlepszą opcje między, być poniewieranym, a być jebanym. Napiszcie co wam kurwa nie pasuje, a nie nakurwiacie te minusy. Trzeba was jak pannę ustawiać do pionu? Co? Jesteśmy poważni, czy nie?