Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nasze historie

Portret użytkownika Rasputin

Nie róbcie tego w domu (i poza domem też:)

 Piszę ku przestrodze przyszłych pokoleń ;-]

!UWAGA! Jeśli masz masz wynieść JEDNĄ RZECZ z tego artykułu to chciałbym żeby to była krótka HISTORYJKA którą wrzuciłem na samym dole! 

Siedziałem w ramie przyjaciela przez 6 lat. W tym czasie miałem jakieś przelotne związki i znajomości ale żadne z nich nie trwały długo - po prostu zawsze była ONA  i patrzyłem na nią jak ten dzieciak w sklepie z zabawkami którego nie stać na kupienie sobie wymarzonego gadżetu. 

n.d.
Portret użytkownika Vim

Jak to wspaniale być panem sytuacji

Dzisiaj miałem samotny wieczór, bo moja dziewczyna pojechała do Sopotu z koleżanką, umówiłem się na spacer z jedną z moich byłych (nie tą, która mnie zostawiła i której zachowania Wam tu opisywałęm, z jej poprzedniczką). Najpierw miała przyjść do mnie, ale nie mogła, więc umówiliśmy się pod biblioteką (chciała oddać książki). 

Spotkaliśmy się, przywitaliśmy, weszliśmy do biblioteki. Eks (nazwijmy ją Regina) oddaje książkę, ale że ją miała w domu za długo, musiała zapłacić karę, więc trochę czasu jej to zajęło.

Portret użytkownika DarQ_

moja smutna historyjka

Witam

stronke sledze juz dosyc dlugo ale dopiero teraz sie zarejestrowalem wiec hi all...

Witam wszystkich ponownie:)

Zgadnijcie kto do Was pisze...to ja Arkadius:)
Wiem wiem, niektorzy mnie nie nawidza i zaraz sie zacznie meksyk ale prosze wszystkich o troche wyrozumialosci i troche checi przeczytania tego o czym chce napisac. Doskonale sobie zdaje sprawe z tego, ze niepotrzebnie dzielilem sie z Wami moimi osobistymi problemami i wbijalem do glowy pewne rzeczy, ktore krotko mowiac na ta strone sie nie nadawaly. Chcialbym w tym miejscu z calego serca wszystkich przeprosic za to i obiecuje poprawe. Uzgodnilem z Gracjanem ze moge tutaj sobie powrocic. Pytacie dlaczego Gracjan sie na to zgodzil?

Portret użytkownika Nieśmiały86

Pdwójne zdołowanie

Jakiś czas temu wprowadziła się do mojej wioski nowa dziewczyna śliczna w moim typie tylko jakoś nie miałem odwagi żeby do niej zagadać ale niedawno postanowiłem że jak nie zagadam to będę żałował i tak mocno zdeterminowany postanowiłem zagadać i jakoś poszło.

Nawiązały się wspólne tematy i rozmowy i wszystko było spoko aż do dziś kiedy dowiedziałem się że ma faceta i w tym momencie wszystkie nadzieje i plany z nią związane prysły.
I wiem że nie mam raczej wielkich szans u niej bo to jest już poważny związek.

n.d.
Subskrybuje zawartość