Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Przemo - blog

Direct x 4 po 10zł

Pewnie pamiętacie mój wpis z tytułem "Direct x 2". Chcę się teraz z Wami podzielić rozwojem sytuacji z ostatniej soboty, która była moim drugim dniem directowania w karierze. Tym razem było lepiej.Smile Na akcje wybrałem się ze skrzydłowym do centrum handlowego. Moim wyzwaniem był czterokrotny direct w ciągu godziny z małym ogonkiem.

Relacja z deszczowego spotkania

W zasadzie spotkanie to nie wiąże się z jakąś dłuższą historią, ale jakieś wprowadzenie się należy. Kumpel powiedział mi, że u niego pracuje taka jedna ulotkarka - 21 lat, świeżo po rozstaniu, ze skłonnością do desperackiego poszukiwania nowej znajomości. Wspominał mi, że ma (kumpel) wygórowane wymagania, co potwierdzam po obserwacjach i dał jej ok. 6-7 w skali HB.

Manewry sobotnie

Następny dzień od tego w poprzednim moim wpisie, czyli:

Sobota 26 czerwca (17 podejść do ekspedientek, 3 podejścia w plenerze i dwa podejścia w klubie)

Wszystkie ekspedientki zaczepiałem w stylu jaki przedstawiłem w wpisie http://www.podrywaj.org/akcje_sklepowe Muszę powiedzieć wprost, że dwie sztuki to były już w mojej skali SHB (HB10). Mimo braku domyku w przypadku każdej z ekspedientek to ten fragment dnia oceniłem jako udany. Żadna nie odmówiła mi przymierzania. Przebierały się w dodatku bez zawahania, bez ST, bez oburzenia, choć często z zaskoczeniem. Chociaż jedna w sumie się trochę wahała. Dwie nawet same nieproszone zaproponowały, że przymierzą spodnie i wtedy ocenię.Smile Po przymierzeniu żadnego oporu przed kinem (oczywiście stosownym). Nie jestem w stanie tylu całych dialogów przytoczyć, więc dam tylko urywki.

Manewry piątkowe

Przytoczę po prostu parę akcji z pewnego dnia i liczę tradycyjnie celem rozwoju na wytknięcie błędów z przeprowadzonych podejść. Choć oczywiście sam też wnioski wyciągnąłem. No to lecimy...

Piątek 25 czerwca (2 podejścia w plenerze i 2 w dyskotece)
---------------------------------------------------------------------
Akcja nr 1 (plener)

Pod tzw. parasolami na zewnątrz przy czteroosobowym stoliku siedzi panna (powiedzmy HB9) i dwóch wypacykowanych kolesi, przy których najwyraźniej laska się nudzi. Taki zestaw trójkowy to jest hardcore. Sam bym się na to nie odważył, ale dostałem kopa motywacyjnego od kolegi i decyduję się na podejście. Nie będę już opisywał, że wolny, ale zdecydowany krok, głowa do góry, pewne spojrzenie, opanowany, wolny głos, lekki uśmiech w stylu "Spojrzałem na Ciebie. Nie spierdol tego" - po prostu przyjmijmy, że taka postawa była za każdym razem w nieco lepszym lub czasem słabszym wydaniu.

Akcje uliczne

Podczas drugiego dnia podchodzenia directem mimo dobrego odbijania ST, ale jednak porażki (czyt. doświadczenia.Wink) rozbiło mnie trochę przed dalszym działaniem tego dnia. A byłem tylko po jednym mocnym browcu. Zakupiłem więc kolejnego, wychyliłem w parku i postanowiłem dalej działać, ale bez napinki na directa. W końcu wychodząc ze supermarketu przechodziłem obok dwóch siedzących na ławce dziewczyn ok. 20-tki przy czym na pierwszy rzut oka jedna HB7-8. Już prawie mijając je i spogladając na nie zauważyłem, że też mnie zaczynają mierzyć i się uśmiechnęły. Czas w końcu jakoś wykorzystać uss. Odwzajemniłem uśmiech, zatrzymałem się i coś lekko złamanym głosem powiedziałem (do dziś nie wiem co, ale wiem, że coś bez sensu). Nie zastanawiając się jednak nad efektem przysiadłem się i powiedziałem "Napiję się w waszym towarzystwie, ale zaraz muszę lecieć" po czym otworzyłem puszkę i się trochę zalałem zawartością.

Direct x 2

Wyszedłem z domu do centrum handlowego z założeniem podejścia do 5 kobiet z kultowym directem "Podobasz mi się. Chcę Cię poznać?" Garstka osób na tej stronie, która odważyła się uderzyć directem myślę przyzna mi rację, że trzeba naprawdę obudzić w sobie jaja, żeby go zastosować (przynajmniej pierwszy czy drugi raz)? Zanim go użyłem minąłem dobre kilkanaście dziewczyn w dość dobrych warunkach otoczeniowych, przy których dopingowałem się, ale ostatecznie pasowałem. W końcu pierwszy direct. Stoi panna na przystanku z dość przychylnym nastawieniem, ale bez miękkich piłek. Kątek oka zauważyłem, że coś ona przeczuwa. Stałem ze 3m od niej. Odwracam się w jej kierunku i idę z tzw. dobrą postawą (uśmiech, głowa do góry, opanowany głos i ruchy) i wypowiadam magiczne "Cześć. Podobasz mi się. Chcę Cię poznać". Jak to wypowiedziałem tak ok. 5-10 sekund staliśmy na przeciw siebie w milczeniu utrzymując cały czas kontakt wzrokowy. Pojawił się u niej delikatny uśmiech. W końcu odszedłem.

Akcje sklepowe

Podzielę się z Wami kilkunastoma wybranymi akcjami z ostatniego miesiąca.Smile Datami nie będę operował, ale rozdzielę to na jakieś okresy. Jako, że było tego dużo to trudno mi będzie sobie to wszystko przypomnieć, ale co tam. Jedziemy...

Subskrybuje zawartość