Hej
Dawno nie pisałem, ale chyba nikt się nie stęsknił za starym orbito
Wiele przez ten czas się wydarzyło, ale przechodząc do rzeczy: mianowicie jaki wpływ mają matki na rozumowanie przyszłych albo i teraźniejszych SHB.

Zacznę od tego że jestem Dj na lodowisku, puszczam nutki i bawię się światłami.
Pewnego dnia było już ful ludzi na lodowisku a taka jedna laseczka chciała wejść ale jej już nie chcieli wpuścić no to załatwiłem jej że weszła. Potem była przerwa techniczna to wszyscy musieli zejść z tafli lodowiska. Wychodzę z Dj i mówię : Chodź tu na chwile.
Podchodzi i mówię : Jak się jeździło ?
Ona : No fajnie fajnie
Ja : Wiesz że załatwiłem Ci to wejście bo nie chcieli Cię wpuścić ?
Ona : No wiem wiem dzięki ...
Potem jakaś gadka szmatka ona coś tam mówi żebym ją nauczył grać
Ja : Ale Ty nie możesz tu wchodzić
Kilka potem znowu zamiany zdań i prosi mnie o pewną piosenkę. Droczę się z nią że nie puszcze Albo puszcze ale dopiero kiedy ona pójdzie
Chwile pogadaliśmy i poszła jeździć dalej na lodowisku.

Umówiłem się z moim targetem w windzie Jakiś czas przed imprezą w klubie. Przytulenia na początek podjazd na któreś piętro. Przed klubem usiedliśmy sobie przy stoliczkach. Ja widząc laskę którą akurat dzień wcześniej widziałem jak zdawała prawko podbijam Stała jeszcze 3 koleżankami ale to były dziewczyny bez skali ;] Poza tą jedną z prawka. Podbijam i mówię : Panie do klubu ?
One : Tak ( i zlewka )
Ja : A macie bileciki ?
One : Nie ale będziemy mieć ( i zlewka )
Ja : To super bo tak się składa że mam tańsze bilety.
Trochę rozmowy o dupie maryny. I mówię : A tak poza tym to jak poszło Ci wczoraj prawko
Laska po prostu z dzikła I tak się zaczęła do mnie uśmiechać i rozmawiać że to było wspaniałe Najładniejsza laska z całej grupki na wyciągniecie ręki. Przedstawiła się , inne potem też. Sprzedałem bilety i pożegnałem tekstem : do zobaczenia na parkiecie

No to ja mówię do moich znajomych że już wchodzimy.

Witajcie tak w ogóle Dawno nie pisałem nic bo konkretów żadnych nie było no ale proszę aż do teraz ale jak zawsze nic znowu pewnego wszystko 2 znaczne.
Więc na początku powiem tak że na imprezie u kumpla miałem być DJ. Sprzęt, muzyczka wszystko jest gitez Lasery i te sprawy heh.
Dobrze więc wpadam tam kilka godzin wcześniej wszystko rozłożyć, załóżmy że już jest wszystko przygotowane.

Witam tak więc razem z Lionfish ustawiliśmy się na wyrywanie. Początek pogadaliśmy no i do dzieła. Chodzimy po galerii i rozglądamy się i myślimy co by tutaj otworzyć. Widzimy aniołka chodzącego z opłatkami - skala 1 ( jakiś pasztet ). Piękna SHB przy jakiejś tam loteri . 2 laski z czapeczkami mikołajek jedna HB 7 druga B 6
No to do dzieła narazie tyle
Podchodzę ja na sam początek do SHB :
Ja : Cześć, co można wygrać ?
Ona : Auto, laptopy  ....
Ja : Aha, a co byś powiedziała gdybyś wypełniła kupon ( 2 sek przerwy ) i wygrała byś mnie ?
Ona : Ale jaki kupon ?
Ja podaję jej jakaś tam kartkę która leżała na jej stanowisku i mówię ten
Ona: Ale tutaj nie ma żadnych rubryczek
Ja biorę długopis i piszę tel :     i podaje jej
A ona że nie może go wypełnić.
Chwila rozmowy i mówi żebym może poszedł porozmawiać z innymi.
Ja na to że mam małe wymagania
Heh laską mówi że dobrą mam gadkę.

Pierwsza prawdziwa miłość, pierwsze pocałunki, spotkania, przytulanki.
Każdy, z nas jest już po swojej pierwszej miłości - pierwszej sfrajerzenej miłości! Tak więc postanowiłem napisać coś właśnie o tym
Piękny początek
Chłodnik z jej strony - a z naszej zachowanie pieska
Ona traci zainteresowanie - my błagamy
KONIEC
Właśnie KONIEC - znaczenie tego słowa w tym kontekście jest dwuznaczne. Mianowicie koniec związku oraz koniec z zachowywaniem się jak frajer. Ale KONIEC jest tylko dla niej - bo naszym zadaniem jest zbudowanie naszego nowego JA ! Budujemy pewność siebie, kreujemy technikę podrywu, inwestujemy w siebie. A ona co ? Ona może wrócić ale my w takim wypadku jesteśmy zobowiązani do tego aby nie wracać do tego.
My jako faceci mamy władzę, dla nas koniec jest początkiem nowego, o wiele bardziej kolorowego życia niż dotychczas! Ona może tylko czekać na kolejnego nawet w nieskończoność. My możemy podejść do laski w każdej chwili.

Tak więc wpis będzie poświęcony dziewczynie która ma chłopaka.
Umówiłem się z pewną dziewczyną na ten tydzień by porozmawiać itp - taka randka
Ale dziś po prostu zacząłem zadręczać się myślami typu:
- Co ten koleś będzie sobie wtedy myślał?
- Przecież powinna być między nami jakaś męska solidarność.

Ale z drugiej strony mam myśli takie że w końcu coś chyba jest nie tak jeżeli ona się ze mną spotka w tym tygodniu.
Nie powiem laska całkiem całkiem Więc trochę trudno mi po prostu odpuścić a nigdy nie podbijałem do lasek które są zajęte.
Mamy nie niszczyć związków. To fakt no ale samym spotkaniem też go nie zepsuje. Gryzę się z myślami non stop co mam w końcu zrobić.
Może ona jest znudzona swoim kolesiem ( są około roku ze sobą ). Może może może.... Można by wymieniać do jutra.

Historia w nawiązaniu do tego wpisu :
http://www.podrywaj.org/kole%C5%BCanka_podryw_czy_tylko_rozmowa