No cześć chłopaczki,
dzisiaj przedstawię wam własne poglądy na temat pewności siebie.
Można by ją przyrównać do szczytu góry. Oczywistym jest, że pod górę wchodzi się trudniej. Z powrotem jest łatwo.
Co chcę wam przez to pokazać? Pewność siebie to podstawa, fundament.
Zdecydowanie myślę, że jeśli uda wam się osiągnąć ten szczyt, zdobędziecie każdy inny.
Pewność siebie to nic innego jak wiara w siebie. Wiem uda mi się to.
Jestem w stanie to zrobić. Świat jest mój, to ja tu rozdaję karty, ja tu rządzę. Pewność siebie to też odporność na krytykę, porażki i tragedie osobiste. Każdemu przydażają się potknięcia; krytyka, najważniejsze to nie dać się temu.
Obojętność na ludzi beznadziejnych, na idiotów i na sprawy głupie jest kluczem; rozważ to.
,,Jestem zajebisty, nie?" No i pies pogrzebany.
Pamiętaj, jesteś pewny siebie - jesteś skromny.
,,A i zrozumiałem w końcu, że jesteśmy takimi jak nas postrzegają, nie jak my sami siebie wyobrażamy sobie" cytat pochodzi z ,,Granicy" pióra Z. Nałkowskiej. Zawiera mądry przekaz, właściwy przekaz.
Zrozum jeżeli obnosisz się ze zwą pewnością siebie - inni (w tym kobiety) nie postrzegają cię w ten sposób jaki byś chciał.
na koniec mój ulubiony;
,,Nigdy, nigdy, nigdy się nie poddawaj!"
Winston Churchill
Odpowiedzi
Aha.
ndz., 2011-04-10 20:13 — BahlenAha.
,,A i zrozumiałem w końcu, że
ndz., 2011-04-10 20:31 — Priapos,,A i zrozumiałem w końcu, że jesteśmy takimi jak nas postrzegają, nie jak my sami siebie wyobrażamy sobie"
oooooooo to mi sie spodobało
Nie ważne jakim mnie
ndz., 2011-04-10 20:43 — GDPNie ważne jakim mnie postrzegają. Ważne, żebym ja czuł się dobrze z tym jak ja siebie postrzegam.
nieważne jakim Ciebie ludzie
ndz., 2011-04-10 21:08 — Priaposnieważne jakim Ciebie ludzie postrzegają? dlaczego?
A co mnie to obchodzi? Jestem
pon., 2011-04-11 10:29 — GDPA co mnie to obchodzi? Jestem szczęśliwy takim jakim jestem. Nie będę się zmieniał tylko dlatego żeby inni mnie lepiej postrzegali. To bez sensu. To jakby nie mieć swojego rozumu tylko patrzeć zawsze co inni robią.
tylko że niekiedy ludzie
pon., 2011-04-11 10:45 — Priapostylko że niekiedy ludzie faktycznie mają racje
-----------
pon., 2011-04-11 10:49 — Priapos-----------
Czyli według Ciebie mam tak
ndz., 2011-04-10 21:13 — Mag_MagikCzyli według Ciebie mam tak tańczyć jak mi zagrają ?
nie rozumiesz przekazu a ja
ndz., 2011-04-10 22:22 — Priaposnie rozumiesz przekazu a ja nie umiem Ci tego wytłumaczyć
chociaż mógłem napisać
nie rozumiesz przekazu a ja rozumiem i jestem zajebisty
Ważne by być szczerym wobec
ndz., 2011-04-10 21:37 — agm88Ważne by być szczerym wobec siebie samego.
Możemy być święcie przekonani że jesteśmy zajebiści, lecz w gruncie rzeczy to inni ludzie to zweryfikują.
Że tak powiem- wewnętrznej cioty na dłuższą metę nie da się ukryć, wyjdzie to w praniu.
Nie można być całkowicie obojętnym na opinię ludzi, ich krytykę(oczywiście tą pozytywną z której można wyciągnąć wnioski), gdyż nasze otoczenie może zauważyć to czego my akurat w sobie nie dostrzegamy, i tym samym pomaga to w samorozwoju.
Wiem o co Ci chodzi autorze tylko nie zdołałeś tego jakoś bardziej przejrzyście przedstawić
Skoro rozumiesz coś czego
pon., 2011-04-11 07:31 — Mag_MagikSkoro rozumiesz coś czego inni nie potrafią pojąć i mówisz przy tym, że jesteś zajebisty, to jest sprzeczność Twojego tekstu i wniosków jakie wyciągnąłem z niego.
No tak na zasadzie, że uważam
pon., 2011-04-11 07:36 — HedonizNo tak na zasadzie, że uważam moje niektóre zachowania za normalne i prawidłowe i nie widzę, dokąd mnie to prowadzi. A ktoś kompetentny może zauważyć, że zmierzam nie w tym kierunku. Wtedy trzeba liczyć się ze zdaniem takiej osoby. Np. Jestem pieskiem i nie widzę jak mnie to rujnuje, pojawia się osoba która opowiada o drugiej stronie medalu i Ja powinienem, zastanowić się, zweryfikować swoje zachowanie i móc potrafić dostrzec o czym ta osoba mówi. O to autorowi chodziło ?
Chyba, chodziło dokładnie o
pon., 2011-04-11 09:30 — Mag_MagikChyba, chodziło dokładnie o to, iż możemy się wewnętrznie czuć bardzo pewni siebie, czujemy, że możemy wiele, jednak nasze zachowanie wobec innych ludzi i tego jak nas postrzegają jest zupełnie odwrotne. Czyli twierdzenie, że jesteśmy wewnętrznie zajebiści nie musi się równać z taką opinią w społeczeństwie.
Z tym się zgodzę, ale nie
pon., 2011-04-11 16:15 — GDPZ tym się zgodzę, ale nie dostrzegam tego przesłania w powyższym blogu.