Cześć.
Ostatnio zauważyłem coś dla mnie zabawnego. Wiele osób, które zaczynają wchodzić do społeczności, jedną z pierwszych odpowiedzi na ,,dlaczego?", słyszą byłeś za dobry/miły.
To jest źle sformułowane - powinno brzmieć "byłeś lizodupem"
Wielu uzna, że jest to szczegół, nieistotny - błąd.
Otóż taki facet, gdy rozumie "byłem za miły", chce się zmienić - i zazwyczaj robi to... o 180 stopni.
Staje się facetem, wrednym, chamskim, po prostu dupkiem.Tak zdarza się naprawdę często.
Czy taki facet jest atrakcyjny? Na pewno bardziej od faceta lizodupa, w końcu ma swoje zdanie, jednak... panowie to nie jest to.Kobieta uważa podświadomie, kurde skoro on jest taki niemiły i wredny, to musi być słaby psychicznie, boi się i właśnie tym się zasłania.
Trzeba wyczuć odpowiedni poziom, między byciem wrednym i miłym.
Miłym - nie lizodupem.