Nie podważam skuteczności tej metody ale czy nie łatwiej po prostu zacząć podchodzić do kobiet? Nie ma lepszego sposobu na pokonanie słabości jak zmierzenie się z nią. Zaraz chłopaki zaczną zakładać magiczne naszyjniki i pierścienie tylko po to żeby zaruchać...

"pukaniu się"? Może polega na "pukaniu"?

puknij się w łeb

Przetestowałem. To działa dla mnie podobnie jak masaż. Pozbędziesz się frustracji po jakimś czasie, ale pewności siebie nie nabędziesz takim opukiwaniem się. Jeśli masz duży problem z pewnością siebie, to możesz pobawić się techniką kotwiczenia na sobie. Kotwiczenie pochodzi z NLP i wygląd tak, że wyobraź sobie sytuację, w której czujesz się pewny siebie np. Podchodzisz do pięknej kobiety, rozmawiasz z nią oboje jesteście uśmiechnięci i na koniec wymyśl sam jak to się kończy tylko przesadź z tym, możesz. Zobacz to, wsłuchaj się w dźwięki lub je stwórz i tak samo powinieneś zaobserwować czy towarzyszy temu jakiś zapach lub smak. Na sam koniec będąc w stanie, o którym rozmyślałeś dotknij, nawet puknij lekko palcami w miejsce na ciele. Teraz, gdy będziesz miał podejść do panny dotknij tak samo w to miejsce i zobaczysz, że lęk się zmniejszy i to tyle. Nie jesteśmy robotami, a wszystkie techniki tego świata to narzędzia stojące z boku po które możemy sięgać.

Pic na wodę fotomontaż