Witam! Chciałem opisać problem jaki mnie spotkał. Jakiś czas temu zacząłem spotykać się z dziewczyną. Oboje się sobie podobaliśmy, na randkach panowała znakomita atmosfera, było wręcz bosko. W końcu na którymś spotkaniu po wizycie w restauracji zaprosiła mnie do siebie do domu. U niej panowała romantyczna atmosfera, oglądaliśmy film, piliśmy wino przy zapalonych świecach, całowaliśmy sie, pieściliśmy. W pewnym momencie poprosiła mnie żebym zdjął górną część garderoby bo chce mi zrobić masaż. Doskonale wiedziałem jak to potoczy się dalej. Zależało mi na jej przyjemności więc naprawdę starałem podejść poważnie do tematu. Zadbałem o klimat, pokręciłem kaloryfer, tak jak wspominałem wcześniej były świece, wino, romantyczny film. Długo się całowaliśmy, pieściliśmy i robiliśmy masę innych przyjemnych rzeczy. Pomimo długich pieszczot partnerka była sucha mało tego doznałem czegoś co mnie nigdy wcześniej nie spotkało. Przy próbie wejścia dziewczyna zacisnęła się na tyle mocno, że prawie jęknąłem z bólu. Oczywiście po tym mały odmówił posłuszeństwa. Później próbowaliśmy jeszcze raz ale czułem, że partnerka zaciska się na tyle mocno, że dosłownie odbijałem się tylko po wierzchu. Przy próbie zrobienia palcówki było podobnie - dosłownie czułem jakby na palcach ktoś zaciskał mi mocno rękę. Na kolejnych spotkaniach próbowaliśmy ale z podobnym skutkiem. Ogólnie mam wrażenie, że dziewczyna wstydzi się problemu, nie chce o tym rozmawiać, wycofuje się. Czytałem, że tak mocny skurcz mięśni może być spowodowany pochwicą. Chciałem dowiedzieć się co może być tego powodem. Nie chciałbym kończyć tej relacji przez to, nie traktuję tej dziewczyny przedmiotowo, chciałbym jej bardzo pomóc.