Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Sick Puppie - blog

Portret użytkownika Sick Puppie

Nie do wiary....

Witam wszystkich czytelników, nie odkrywam ameryki tym co napisze. Rozstałem się z laską itd. Zastosowalem sie do tego co Gracjan i Marso napisali na temat rozstan, ale troche to wszystko zmodyfikowalem, mianowicie prosto w twarz mowilem lasce ze jest zbyt pewna siebie, ze za 2 tygodnie wroci, ze zaraz koledzy sie skoncza a ona zostanie sama. A ona dalej swoje gowno. Jasno okreslilem pytanie, jestes ze mna czy nie. Odpowiedz padla NIE. Pozegnalem ja, zaczalem spotykac sie z innymi (oczywiscie predzej bedac z nia nie robilem tego zeby nie dawac jej powodow do zazdrosci itp). No i tak mijal sobie dzien za dniem aby po jakims tygodniu dostac wiadomosc na gg ze ona jest dla mnie smieciem itp. Postanowilem dalej swiadomie odpowiedzi jej udzielac typu ze nie brakuje jej mojej znajomosci, lecz tego poczucia ze ktos ja kocha, interesuje sie, dzwoni...

Portret użytkownika Sick Puppie

Wrażenia po pierwszym spotkaniu

Jest to kontynuacja poprzedniego wpisu w blogu. 

Tak więc spotkałem się z laską. Przyszedłem pod podany adres, usiadłem sobie na ławeczce i czekam. Byłem o 16.55, byliśmy umówieni na 17. Napisałem smsa, że czekam, odpisała że już schodzi. Napierdalało troche zimno, zeszła o 17.05. Na wstępie przywitałem się, przedstawiłem (ponieważ oficjalnie się nie znaliśmy) odrazu powiedziałem jej, że trochę zmarzłem i numer 7 mieszkania to nie jest raczej 10 piętro i że słabo zaczęła pracę nad otrzymaniem 3 szansy... Śmiesznie wyszło ogólnie;) poszliśmy sobie do takiego nowego baru, usiedliśmy. Nie zająłem miejsca naprzeciw niej, ponieważ stolik był dosyć sporej wielkości i musiałbym się wyciągać aby dotknąć jej dłoni. Usiadłem po jej lewej stronie, z prawej była barierka. Nie piłem alkoholu ani ja, ani ona. Rozmowa toczyła się luźno, całkiem przyjemnie. Jednak przez całą rozmowę nie przejmowała inicjatywy.

Portret użytkownika Sick Puppie

Czas wyruszyć w nowe tereny:)

Rozstałem się właśnie z laską, ale długo nie myśląc już umówiłem się z nową:PP Tak w ogóle to zagadałem do niej już jakiś czas temu. Niestety tylko przez internet. Podczas naszej rozmowy, budowałem chyba dość skutecznie aurę tajemniczości itp. Aż w końcu ujawniłem jej się.

W kolejnej rozmowie, pod wpływem wiedzy zdobytej na podrywaj.org postanowiłem po prostu umówić się z nią. Wychodząc z pozycji siły po prostu spytałem o to który dzień w tygodniu ma wolny, ona zripostowała dlaczego pytam, a ja odparłem jej że spodobała mi się i chcę zobaczyć jaka jest w rzeczywistości bo nieźle rokuje na przyszłość:p. No to odpowiedziała że w środę ma wolne. Powiedziałem, aby podała mi swój numer to zadzwonie aby dogadać się o godzinę i miejsce. No i tak minęły sobie 4 dni, zdążyłem rozejść się z laską:PPP no i dziś przyszedł czas by zadzwonić jak obiecałem. Długo zastanawiałem się co powiedzieć do tego telefonu (lol) ale w końcu dzwonię...

Portret użytkownika Sick Puppie

Na codzień masz dość, gdy tracisz to co masz na codzien... to jest inaczej

Witam Was wszystkich, od paru dni czytam artykuły zamieszczone na tej stronie, dziś postanowiłem się zalogować...

Opisze sytuacje, w ktorej sie znalazlem.


Tak w ogole to jestem instruktorem prawa jazdy, po drodze jest to idealny zawod dla nas Panowie;) ale przejdzmy do rzeczy.

Było to jakiś rok temu, znałem ta laske z widzenia, byla kolezanka jednej z moich dawnych dziewczyn sprzed 3 albo 4 lat. No i jakos sie tak zdarzylo, ze mialem okazje poznac ja podczas robienia jeszcze kursu na instruktora, byla kursantka w tej szkole w ktorej jezdzilem. Pamietam jeszcze jej kolorowy makijaz zrobil na mnie kurewskie wrazenie, odrazu mi sie spodobala. Jakos tak sie wszystko toczylo ze po zakonczeniu kursu, zaczalem prace w tej szkole jazdy no a ze dobrze dogadywalem sie z tamtejszym szefem, otrzymalem reszte godzin do wyjezdzenia z nia. No i mielismy okazje pojezdzic ze soba 9 lub 12h.

Subskrybuje zawartość