Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

KRZEMEK - blog

Portret użytkownika KRZEMEK

Podrywanie w szkole!

Nie da się ukryć, że strona ta przyciąga wiele młodych osób, nastolatków, licealistów etc. Widać to zwłaszcza na forum. Tematy i pytania jakie zadają przypominają mi bezpowrotne czasy szkoły średniej. A jak wiadomo, szkoła to po prostu kopalnia brylantów! Podrywacz w szkole czuć się powinien jak ryba w wodzie. Postanowiłem opisać moje patenty na to, jak stać się w tej wodzie grubą rybą, która ikrę spuszcza wszędzie, a płocie i plankton tylko pyski otwierają ze zdziwienia...

Liceum roi się od cierpień młodych Werterów, Rolandów ze spychowa, Tristanów znaleźć za cholerę nie mogących swych Izold, które spotykają się po szkole ze starszymi chłopakami. Jeżeli jesteś ciepłą kluchą i romantykiem - porzuć to w cholerę albo przestań czytać w tym momencie! To podstawowy błąd chłopaków ze szkolnych korytarzy! MISTYCZNA, PIĘKNA, ROMANTYCZNA, IDEALNA, JEDYNA MIŁOŚĆ W TAKIM KSZTAŁCIE, W JAKIM JĄ SOBIE WYOBRAŻASZ NIE ISTNIEJE!

Portret użytkownika KRZEMEK

PODRYW = SPRZEDAŻ

Pomyślałem ostatnio nad pewną analogią odnośnie podrywu. Od paru lat zajmuję się szeroko pojętym handlem, i zrozumiałem jak bardzo zasady stosowane w sprzedaży pomocne są w podrywaniu. Do poniższych punktów potrzebne są równania:


Klient = Konkretna kobieta, którą chcemy zaciągnąć do wyra
Produkt = Ty. Twój całokształt
Sprzedawca = Wszystko co robisz, mówisz, jak działasz, jak wyglądasz

Każdy przedstawiciel handlowy, sprzedawca bądź akwizytor wie, że istnieją pewne złote zasady, które pośrednio prowadzą do sukcesu, to jest wysokiej sprzedaży (zaliczenia udanych podrywów). Przedstawię niektóre z nich;

Dobrze zapoznaj się z produktem

Portret użytkownika KRZEMEK

Matematyka podrywu

Jest pewien zajebisty motyw w filmie "Piękny umysł". Jeżeli nikt nie oglądał, to pokrótce nakreślę, chociaż mogę przekręcić bo oglądałem dawno... Do pubu wjeżdża 5 dziewczyn. 4 takie powiedzmy HB od 6 do 10, i jedna jedyna blondyna SHB. Siedziało tam 4 kolesi przy browarze i każdy zaczął gadać o blondynce, każdy chciał do niej podbić. Na to Russel Crow wyliczył im, że jak każdy podejdzie do blondyny i poprosi ją do tańca, ona co najwyżej wybierze jednego, po czym reszta będzie próbowała podbić do jej koleżanek. One poczują się urażone, nie będą chciały być wybrane jako te gorsze i żadna się nie zgodzi. Optymalną opcją będzie, jeśli każdy z nich obierze target w którejś z koleżanek. Wszyscy sobie potańczą (to było chyba w latach 60tych:) i zaliczą udany podryw, natomiast to blondyna zostanie sama.

Portret użytkownika KRZEMEK

Pierwszy LTR

Wiele młodych osób trafia na tą stronkę, aby odzyskać dziewczynę. Nie mówię tu o tych, którzy pisali z laską na gg przez miesiąc, i nagle przestała odpisywać, a oni nie wiedzą cóż mają począć. Mówię o prawdziwych związkach, które rozpadają się po paru latach. Dokładniej, mówię o pierwszych prawdziwych LTR'ach. Najgorsze jest to, że chłopaki trafiają na podrywaj.org po tym, jak płaszczyli się i na kolanach błagali swoje dziewczyny o "jeszcze jedną szansę". Jeszcze nie wiedzieli, że wszystko co robią działało na ich niekorzyść, i utwierdzało ich panny w przekonaniu, że dobrze zrobiły. Chciałbym spróbować wytłumaczyć pewne podstawowe procesy od strony psychologii, które pomogą im zrozumieć lepiej "miłość". Według naukowców istnieją 3 podstawowe rodzaje miłości: platoniczna (nie będę tego tematu poruszał, choć widać na forum niektórych platonicznie zakochanych), romantyczna oraz partnerska. Ogólnie jest ich trochę więcej (np. pusta etc), ale to są te podstawowe.

Portret użytkownika KRZEMEK

Buty. Krótka rozprawa

Zawsze lubiłem rozmawiać z kobietami. Obserwować je, poznawać ich percepcję, punkt widzenia. Poza lekturą podstaw psychologii (przydałaby się co niektórym, oprócz kursów podrywu), warto robić delikatne sondy wśród koleżanek czy przyjaciółek. Kiedyś zrobiłem taką odnośnie "na co w chłopaku zwracasz uwagę w wyglądzie zewnętrznym?". Ku mojemu zdziwieniu, odpowiedzi tyczyły się głównie szczególików. Dłonie, paznokcie, dopiero potem oczy, mięśnie blabla (choć były wymieniane najrzadziej). Ale to co mnie uderzyło najbardziej - wszystkie, jak chór poznańskich słowików jednym głosem mówiły... BUTY! Ha, tak jest, buty. To dla kobiety jedno z najważniejszych świadectw. Kim możesz być, czy jesteś interesujący, bogaty, porządny, czy raczej wieśniacki, obwieś, burak, niechluj. Zacząłem patrzeć na oczy. Każda "mierząc" Cię patrzy najpierw na buty, lub oczy - buty - oczy. Widzę to na imprezach, w supermarketach, na randkach...

Portret użytkownika KRZEMEK

Podryw w klubie

Jestem typem, który praktykuje głównie podrywanie na różnego rodzaju imprezach. Kocham muzykę i kluby, zaliczałem udane łowy na bibach d'n'b, techno, koncertach hip-hopowych, zwykłych dicho etc. Postaram się przedstawić plusy i minusy wyboru takiego pola bitwy, oraz parę trików jak te minusy zamienić w plusy. Zacznę od utrudnień.

Minusy:
- Brak elementu zaskoczenia: Każda goodlookin' girl wie, że jak wyjdzie z koleżankami, to co najmniej 15 najebanych debili będzie chciało "postawić drinka", "zabrać na afterparty do domu", "cześć, jak się bawisz?", "cześć, jestem Mietek, pięknie wyglądasz" blabla nudy.
W tym miejscu jest szansa dla Ciebie - oryginalnego, pewnego siebie, unikalnego ALPHA. Znając techniki omawiane m.in. na tym portalu masz szansę zaskoczyć i zaciekawić.

- Duża konkurencja... Ale jaka kurwa duża konkurencja? Ze 100% typów na imprezie odlicz najebanych, napalonych, nieatrakcyjnych, zajętych i tych przewidywalnych co wyżej. Zostajesz Ty Smile

Portret użytkownika KRZEMEK

Alkopoligamia... z konieczności

4 lata stałego związku. Bez zdrady, z wielkimi planami i nadziejami, wspólne mieszkanie, współżycie etc. Wszystko ładnie pięknie, do momentu, w którym wszystko się sypie. Z winy obupulnej, nie ma już do tego powrotu. Co dalej? Oczywiście korzystanie z wolności i uroków poligamii, poszukiwań i polowań. Niektórzy czytają sobie podrywaj.org i próbują się przełamać, inni robią to instynktownie. Ok, jestem krok do przodu. Imprezy, przygodny seks, przelotne znajomości... W pewnym momencie zaczyna to normalnego, wartościowego człowieka męczyć. Człowieka, który zawsze wierzył w miłość prawdziwą, na którą przykładów nie trzeba szukać jedynie w tanich romansidłach.

Subskrybuje zawartość