Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

AdamM - blog

Kobiety lubia drani, a gra działa jak ta lala :)

Witam



Ostatnio zaczalem sie spotykac z taka fajna młodziutka hb 8. Jest
odemnie mlodsza o 6 latek i mieszka jakies 15 km od mojego miasta.
Przyjalem z zasady ze trzeba bedzie sprobowac nad nia popracowac. Zamieszczam raporcik z dzisiaj.

Otóż
dzisiaj (3 spotkanie) koledzy plażowicze wrocilem z pracy do swojego
miasteczka i spotkalem sie z nia. Zadzwonilem wczesniej ze mam czas,
ale ze bedzie musiala podjechac do mojego miasta autobusem. Jak
powiedzialem tak zrobila (pierwszy raz po mojemu).

Przyjechala o 18.35
a ja mialem jeszcze jakies 30 km drogi do chaty. Zmarzla na dworcu,
czekajac na mnie jakies 25 minut. Przywitanie i marsz na herbe. Na miejscu robie swoje... Wypilismy herbe wiec czas na rachunek... Walnalem udawanego focha z
przytupem (wzielismy to na beke a nie powage) i powiedzialem ze tym
razem jej kolej na zaplacenie rachunku. Jak powiedzialem tak zrobila
(drugi raz po mojemu).

Zaplacila rachunek. nie majatek tylko

Cierpliwosc, brak poczucia straty, powsciagliwosc, opanowanie, czyli nie myslcie kutasem!!!!

Dzien zapowiadal sie dlugo.. Z firmy wyjechalem ok 12 wiec bylo juz za pozno zeby cokolwiek zalatwic nowego. Pojechalem wiec do starych klientow... Znalazlem sie w Świeciu - mieszkaja tam rewelacyjnie ladne kobiety. Nie lodziary tlenione blondyny czy farbowane czarnule po solarze co wygladaja jakby sie zatrzasly Wink. Po ogarnieciu klienta w galerii zaszedlem do sklepu po drugie sniadanie. Wrocilem do auta zeby skonsumowac pysznosci... Zabieram sie do szamy i widze ja. Blondynka lekko i kobieco ubrana, czarne opiete kozaczki, dopasowane dżinsy, płaszczyk w moim ulubionym kolorze. Ze wszystkich dziewczyn jakie poznalem to ona miala najbardziej stanowczy sposob chodzenia... Jest jeszcze wiele innych rzeczy jakie mnie urzekly w pierwszym spojrzeniu, ale nie o nich bede pisal. Mysle musze ja poznac... Odlozylem jedzenie, odpalilem samochod i pojechalem w jej strone. Zaparkowalem auto, wyszedlem i podchodze do niej. Podejscie mialem swobodne bo nie spodziewala sie tego kompletnie:

Akcja weekendowa. Panna pierwsza liga

Witam. Konkrety :
Zaczyna sie od tego ze w sobote poszedlem z kumplem na pizze zeby zrobic podklad przed domówka. Zamowilismy szame i poszlismy do hipermarketu obok po alkohol... Wchodzimy na stanowisko z gorzałą a tu PIERWSZA LIGA hostessa chce mi popchnac wodeczke... Zadzwonilem do kolejnego znajomego ze jest gorzała w promocji i czy ja brac. Stwierdzil ze to gowno a nie promocja, no ale sobie pomyslalem ze to nie skresla dziewczyny... Zagaduje

Hb5 i hb9

To moj ostatni taki wpis na blogu. Za duzo mysli i za malo dzialan. Trzeba sie wziasc za siebie.
Impreza w klubie. Ja kumpel i jego dziewczyna.

Piwko przy barze, dalej woda zeby nie stracic kontroli nad soba. Idziemy tanczyc. Emanuje energia i dobrym humorem. W miedzy czasie obcinam panny. Pelno fajnych. Podchodze na parkiecie do dwoch hb8:

„Hej. Powiedzcie mi jak sie czujecie tanczac kiedy wkolo was tanczy 6 facetow i zaden z nich do was nie podchodzi.”
„My jestesmy zajete”

Cała prawda o kobietach na wesoło oczywiscie.




A tak bajdełej. Jak wstawic zeby byla ramka i mozna bylo wcisnac play przez forum?? Troche jestem do tylu z tymi rzeczami. Pozdro

Kelnerka HB9

Z kolei dzisiaj kolejna sytuacja. Konczac spotkanie ze znajoma na kawce w
swietnym miejscu postanowilem zagadac do kelnerki. Mialem swietny
klimat.


Ona:"Chcial pan sie ze mna rozliczyc??"

Ja:"Tak, bardzo dziekuje, ale jest jeszcze jedna rzecz o ktora chcialem pania zapytac"

Ona:"????"

Ja:"Rozmawiajac z kolezanka poruszylismy pewnien temat i chcialbym
uslyszec pani opinie. Chodzi o relacje damsko-meskie. Powinno sie mowic
o nich w sposob bezposredni czy koloryzowac???"

Ona:"To zalezy od tego tamtego i od sytuacji"

Akcja dworzec ;-)

Wczorajsza akcja choc nieco chybiona byla dla mnie mega MEGA MEEEEEGA!!!!!!!!!! Czesc z was pomysli ze wpis podobny do wielu, ale dla mnie to kolejny dowod ze moja nauka nie idzie w las.

Subskrybuje zawartość