Żyje w takiej społeczności że aż czasami brak mi sił xD Po udanym spotkaniu z nią(rozmowa, kino itp.) Napisała mi ,bo nie mogła wczesniej gdyż przeszkodziła nam jej koleżanka że znajomi pytają ją czy jesteśmy razem, za to mnie podchwitliwie czy ona mi sie podoba ja odbijam oczywiście takie uwagi ,ale nie wiem jaka jest jej odpowiedź. Widocznie zaczęło ją to lekko wprawiać w zakłopotanie gdyż aktualnie jest z związku. Temat poprostu zlewam mam gdzieś co gadają inni ale widzę że ona nie. Pewnie jutro będzie chciała na ten temat porozmawiać a ja nie wiem zbytnio jak to rozegrać ... ?
Zlewać nadal, odbijać. Ty jesteś kolegą, który od czasu do czasu ją popsztyka, a czy będzie coś z tego więcej, zależy tak naprawde, tylko od Ciebie. Jak dobrze to rozegrasz (będziesz atrakcyjnym wyzwaniem) to szybko zapomni o tamtym na twoją osobę.
Powiedz jej że narazie pasuje Ci tak jak jest teraz i zobaczymy jak to się dalej rozwinie. Nie wdawaj się z nią w takie logiczne dyskusje. Ona nie może być pewna waszych relacji. Odpowiedz wymijająco a na spotkaniach, przytulaj ją, całuj, przy dobrej okazji kochaj się z nią. A za niedługi czas sama będzie chciała związku.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
bądź lepszy od jej obecnego , a temat ten zręcznie omijaj .
ciekawi mnie jak odbijasz
" Sięgaj tam, gdzie wzrok nie sięga,
Łam; to czego rozum nie złamie,
Młodości ! Orla Twych lotów potęga[...]"