Hej,
mój problem jest trochę nietypowy. Zaznajomiłem się ze stroną, z lekcjami. Nie mam właściwie problemu zagadania do dziewczyny w większości przypadków, o ile jest to w Polsce. Wówczas umiem się przełamać. Jednak los rzucił mnie do Niemiec, znajomości językowe dopiero kształcę. Tutaj mam problem, żeby zagadać, bo (to słynne bo) albo ja jej nie zrozumiem, albo ona mnie.
Jakieś rady?
Pzdr!
Hmm moja rada jest taka, jedynie możesz nauczyć się płynnie j.niemieckiego lub szukać Polek
Ewentualnie sobie odpuścić, ale to najgorsze wyjście
przemawiaj językiem miłości
semper fidelis
Mniej gadania więcej pierdolenia.
No najlepiej porozumiewać się językiem angielskim. Grunt to uczyć się języków. Niemki ćwiczą swój język, Ty ćwiczysz swój i oboje wychodzicie na plus. Miałem okazję poznać lepiej kilka Niemek, które nie były brzydkie. Nie potrafią dobrze tańczyć, ale są otwarte na nowe znajomości. Jeśli jesteś innej narodowości to już wzbudzasz zainteresowanie.
Ambicje i marzenia, gdy je masz
masz już fundamenty przyszłości.
Język miłości to sedno do zdobycia kobiety. Niewżzne jaki ,i ważne jak, ważne żeby zadziałał. Nie mart się barierami językowymi. Uda Ci się zdobyć jedną a zdobędziesz pozostałe. Laski na całym świecie te same nie ważne co się mówi ale jak (takie moje zdanie - z doświadczenia). Powodzenia
Jestem jak dżin - gdzie otworzą butelkę, tam jestem!
Ta, ale jak zacząć taką rozmowę?
(-) Wróbel
tez mieszkam w Niemczech. Odpusc sobie Niemki. Nie dosc, ze w wiekszosci sa brzydkie i wyemancypowane, to akurat na Polakow (w dodatku z kiepskim akcentem) patrza z pogarda jako na tych gorszych... Oczywiscie mozesz probowac udowadniac im, ze sie myla lub mozesz szukac wyjatkow, ale ja wole szukac sobie Polek, albo przynajmniej Slowianek. Maja inna mentalnosc, a pozatym z Polkami znajdziesz wiecej wspolnych tematow, jak np. polska muza, polskie filmy itp. Nie wspominajac o tym, ze sa tez ladniejsze
Niezaleznie od tego lerne Deutsch! Viel Glück!