Od jakichs ponad 2 tyg piszę z taka fajna panna na NK. Przez przypadek ja odszukałem napisałem i tak to sie rozkręciło. Mieszka niedaleko, pracujemy w jednym miescie. Mamy tez paru wspolnych znajomych jak sie okazało. Jest bardzo atrakcyjna i zapewne adoratorow ma sporo, nie wiem natomiast czy ma kogos na stałe... Wnioskuje, ze nie skoro pisze ze mna, cos tam sie wypytuje itd itp. No ale do rzeczy... Spytalem wiec pewnego razu o jej nr tel... nie chciala podac...powiedziala, ze woli nie podawac, zostawila swoje gg... Pytanie do Was Panowie, co w tej syt zrobic?? Odczekac i spytac ponownie, dac sie lepiej poznac...?? Jak zrobic by sie bardziej zainteresowala i przekonała?? Nr kom w sumie moge zdobyc. bo wlasnie jeden z naszych wspolnch znajomych moze mi go załatwic, ale to tak bez sensu chyba bedzie jak ona nie chciala mi dac a ja nagle sie pojawie w jej komórce....Co sadzicie??
Witaj,