Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

potrzebuje ok miesiąc czasu

38 posts / 0 new
Ostatni
Samuel
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2009-12-01
Punkty pomocy: 9
potrzebuje ok miesiąc czasu

Pokłóciłem się z dziewczyną, mieliśmy dużo wspólnych planów. Fakt ja troche nawywijałem i za dużo jej powiedziałem co mi lezy na sercu. Później napisałem do niej list z przeprosinami, bo o spotkaniu czy rozmowie przez telefon nie było nawet mowy. Po liście rozmawialiśmy ze 2 godziny na gg, gdzie najpierw pisała że jest w niej dużo nienawiści do mnie itd, by rozmowe zakończyć stwierdzenie, że to co pisze jest takie nierealne i to zbyt piękny by było prawdziwe i że potrzebuje z miesiąc czasu, żeby wszystko przemyśleć itd. Po jakimś tyg się do niej odezwałem to zapytała czy naprawde czuje do niej to co pisałem i ponownie poprosiła o czas. Po kolejnym tygodniu wysłałem jej bukiet kwiatów i dostałem odpowiedź że dziekuję, ale że ona chce czasu, żeby zapomnieć o tym wszystkim co się działo i zobaczyć jak bedzie za ten czas, sprawdzić też swoje i moje uczucia. Napisała też że powiedziała o mnie swoim rodzicom,bratu, babci itd. i że "i tak jak się spotkamy to we wrześniu,jak babcia wyjedzie na mazury bo nie chce mieć jej na głowei, bo jak bedzie to w ogóle nie pogadamy" aa mieszka tylko z babcią i początkowo, przed kłótnią ustaliliśmy że wprowadze się do niej na te 2 tyg jak babcia pojedzie. Od tej ostatniej wiadomości minęły już dwa tyg, Zaprzeproszeniem chuj mnie strzela. Prosze podpowiedzcie co mam z nią zrobić....

_Alvaro_
Portret użytkownika _Alvaro_
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Zadupie Wielkie

Dołączył: 2011-05-18
Punkty pomocy: 307

Pali Ci się grunt pod nogami....

Popełniłeś błąd i się do niego przyznałeś. Ok ale dlaczego starasz się to wszystko spiepszyć ? Chyba, że zależy Ci na tym, aby ją stracić.

Ja osobiście po swoich doświadczeniach (kiedyś podobnie dałem się zmanipulować i umarło to śmiecią naturalną, inaczej być nie mogło stałem się ciotą czy jak kto woli pieskiem) nie pozoliłbym na przerwę w związku. To nie są jakieś wakacje że może powiedzieć żę chce przerwy i już l4 i do ciepłych krajów...

Następnie strasznie się narzucasz co wcalenie nie wróży nic dobrego. Listy, rozmowy na gg, kwiaty ....

A tak apropo pisania na gg to dużo lepszym rozwiązaniem była rozmowa przez telefon ponieważ na gg nie czujesz emocji i nie wiesz o co tak naprawdę może chcodzić kobiecie (na gg nie jesteś w stanie rozróżnić prawdy od kłamstwa, gierki, ironi... w takim stopniu a jak to ma miejsce gdy rozmawiasz przez telefon) przez co się pogrążasz jeszcze bardziej.

Moim zadaniem ta akcja powinno wyglądać tak że przy pierwszej próbie pozyskania "urlopu" powiedziałbym, że "Myślałem że jesteś dorosłą kobietą, która potrafi okereślić co czuje. Nie lubię jak się ktoś mną bawi. Tak więc będziemy musili się rozstać."

"Aby zdobyć kobietę musisz być gotów ją stracić" - moim zdaniem nie tyczy się to tylko podrywania ale w związków też.

Myślę że szybciej by do Ciebie wróciła niż po tych listach różachi innym badziewiu.

Pozdro
_Alvaro_

Prowadzę stronę z historiami nieudanych randek. Ciekawy opowieści? A może sam chciałbyś się czymś podzielić? Zapraszam - http://NieudanaRandka.pl/

Piekiel
Portret użytkownika Piekiel
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: br

Dołączył: 2011-07-24
Punkty pomocy: 233

dziewczyna przejeła kontrole nad związkiem teraz to ona wszystko kontroluje a ty czekasz na wyrok i to jest złe i cholernie niekorzystne dla ciebie najlepsze co teraz możesz zrobić to dać jej spokój ciągłym narzucaniem nic nie osiągniesz a wręcz przeciwnie stracisz w jej oczach nie rób z siebie pieska zajmij się sobą jak masz z nią być to musisz odzyskać kontrolę jak ci się tego nie uda to lepiej zakończyć taki związek bo marnie skończysz

"Mężczyzna powinien być taki, żeby kobiety szalały przy nim, za nim i po nim."

Highlander
Portret użytkownika Highlander
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Południe Polski

Dołączył: 2011-08-16
Punkty pomocy: 89

Ojj trochę zawaliłeś.. Niepotrzebnie te kwiaty, odzywanie się co tydzień wierz mi, że laska wzieła Cię za frajera i teraz to już nie widzę by był happy end. Ale na ch*j jej miesiąc czasu na zastanawianie się?

Jak chcesz coś wskórać, to skończ z odzywaniem od Niej, zamlicz najlepiej i czekaj aż ona się odezwie. Potem już nie daj się manipulować i nie wysyłaj żadnych kwiatów, nie przepraszaj, nie dzwoń już tyle bo pokazujesz, że Ci zależy i chcesz naprawić to w taki oto sposób. Pokaż jej jak jest, że to ona ma zasługiwać na Ciebie a nie na odwrót, ona ma się starać. Dzisiejszy świat i przede wszystkim głupie filmy są iluzją i pokazują jak zdobywać dziewczynę, to koleś jest miły i wgl, a ona od razu się zakocha.. Na przeprosiny kwiaty się wysyła itp. To jest bzdura! Nie daj się iluzji Smile
Powodzenia Smile

brzozowiec
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: -7

Źle zrobiłeś że po tym jak ona Ci powiedziała że chce czasu to trułeś jej dupe i robiłeś prezenty np z tymi kwiatami. Chce ona czasu - to daj jej ten czas i NIE ODZYWAJ sie do niej choćby nie wiem co ... najlepiej było wgl sie nie odzywać ale teraz masz tego nie robić, bo to tylko pogorszy sprawe. Poczytaj z lewej artykuł "jak wrócić do byłej" to zrozumiesz o co chodzi.

prp88
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-07-13
Punkty pomocy: -7

a może zagraj va bank? zadzwon napisz ze chcesz sie w b.waznej sprawie spotkac, koniecznie. przyjdz powiedz ze to nie ma sensu,ze to koniec. odejdz bez wyjasnien. jezeli cos ona sdo Ciebie czuje, to takie zagranie bedzie musiało zrobic na niej wrazenie, nie ma innej mozliwosci

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

aha... a jak ona powie: "ok, rozstanmy się"? Wyda fortunę na kwiaty i prezenty. Po takiej akcji nie ma odwrotu! Próby jakiegokolwiek odkręcenia po czyms takim to jak strzał w stopę!

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

prp88
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-07-13
Punkty pomocy: -7

na tej stronie jest jasno napisane ze trzeba liczyc z sie z taka mozliwoscia, ze dziewczyna moze odejsc, bez tego nie mozna nic zrobic

to ze powie okey rozstanmy sie jak najabrdziej jest mozliwe, ale co w tym złego dla kolegi?? wg mnie same zalety takiej akcji, on przejmuje kontrole, on ja zaskakuje i nie musi czekac na jej decyzje. myslisz ze teraz nie bedzie jej dalej kupywał kwiatów? ja mysle ze bedzie

kokoskop
Nieobecny
Starszy moderator
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 00
Miejscowość: Jelenia Góra

Dołączył: 2009-11-30
Punkty pomocy: 2632

bo się zachowa jak baba, rozstanie się ale tylko aby jej zależało bardziej i zaczęła się starać.

A tu trza jak facet, powiedziałem koniec, trzymam się tego

Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki

prp88
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-07-13
Punkty pomocy: -7

A teraz zachowuje się inaczej?
Nic nie zrobi, będzie czekał, zrealizuje to co ona sobie zamierzyła, będzie bierny i w istocie zostanie w tym samym punkcie w którym jest. Ze wszystkich rzecz, których może od niego oczekiwc, najmniej zapewne spodziewa się ze ona jej powie „czesc” pewnie ona kalkuje ze sama to powie, albo i nie. Okey, może wzbudzac jej zazdrość na jedno wyjdzie, tyle ze to może być dla kolegi trudniejsze. Pyzatym spotykanie się z innymi dziewczynami tylko i wyłącznie po to żeby wzbudzic zazdrość nie jest również zbyt meskie

kokoskop
Nieobecny
Starszy moderator
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 00
Miejscowość: Jelenia Góra

Dołączył: 2009-11-30
Punkty pomocy: 2632

czyli będąc w związku nie mogę się umówić na kawę z laską bo będę nie męski?? albo z koleżanką pograć w bilard.

Zwykłe spotkanie, bez kc i ruchania, laska wie że nie jest pępkiem świata.

A chodziło mi bardziej o to że jak się z kimś rozstajesz to na stałe a nie na przeczekanie.

Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki

prp88
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-07-13
Punkty pomocy: -7

nie przeczytałęs dokładnie co napisałem, napisałem iż niemeskie jest spotykanie sie WYŁĄCZNIE obliczone na wywołanie zazdrosci.

spojrz na to od tej strony, jaki jest mozliwy tok wypadkow? ona do niego wroci i co wtedy? bedzie w niej przekonanie ze takie przerwy sobie moze robic kiedy chce i eszcze kwiaty dostanie. nie wybije jej tego z głowy mowieniem, ze to ost raz. bo licza sie czyny, nie słowa. odejdzie to po temacie, wiec po co było czekac?

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

ale nie rozumiesz, kolego, że on nie odejdzie, bo to niereformowalna pipa jest? Po akcji, jaką proponujesz, on pogrąży sie w tym łajnie na maxa! Będzie zapierdalał za nią z wywieszonym jęzorem i dzikim spojrzeniem do końca świata i o jedn dzień dłużej

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

prp88
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-07-13
Punkty pomocy: -7

no to ma przesrane z kazdej strony

poprawka: po ost wiadomości kolegi, on jest pogrąznony w gównie na maxa.

siwers
Portret użytkownika siwers
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2011-04-12
Punkty pomocy: 110

Ona do Ciebie nie wróci. Musisz to sobie uświadomić.
O czas poprosiła bo jeszcze nie wie jak Ci to powiedzieć.

I w ogóle po co czas? Co to ma być teleturniej jakiś?
Gra na Twoich uczuciach. Nie daj sobą pomiatać. Poszukaj sobie innej.

Skorzystaj z rady prp88.

siwers
Portret użytkownika siwers
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2011-04-12
Punkty pomocy: 110

Z tą zazdrością to tylko utwierdzi pannę, że dobrze robi zostawiając go.
Bo nie dość, że jest miękką kluchą to jeszcze jest zazdrosny.
Więc wariant z zazdrością odpada.

siwers
Portret użytkownika siwers
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2011-04-12
Punkty pomocy: 110

Teraz to się zgodzę. Jak dobrze to rozegra to do niego przyleci.

Fan
Portret użytkownika Fan
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: nie istnieje
Miejscowość: tylko na pw

Dołączył: 2009-08-16
Punkty pomocy: 2071

W NLP i terapiach coachingowych używa się w takich przypadkach pewnych struktur lingiwstycznych, czyli zapytaj:

'co musiało by się stać, abyś już było normalnie(czy kolokwiek innego)'.

Ona wtedy podaje ci warunki do spełnienia. Ty je wtedy rozważasz i możesz je spełnić.

Inna metoda, mówisz: 'skoro wiesz, że to nastąpi za jakiś czas, w tym przypadku miesiąc, to poco czekać i tracić czas? Ty sobie to zaplanowałaś, że potrzebujesz czasu i się do tego dostosowujesz. Weź sobie zaplanuj, że potrzebujesz dnia, Ja wiecznie czekać nie będę'.

Dwa sposoby, jak wpadną mi do głowy inne: to podam

Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?

kokoskop
Nieobecny
Starszy moderator
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 00
Miejscowość: Jelenia Góra

Dołączył: 2009-11-30
Punkty pomocy: 2632

a może lepiej się z nią rozstać definitywnie, tak się to rozleci. Szkoda czasu i energii,

Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki

marian22
Nieobecny
Wiek: XXIX
Miejscowość: Las

Dołączył: 2009-09-23
Punkty pomocy: 88

Nie odzywaj sie do niej. Jesli napisze, odpisuj po kilku godzinach. Niech CIe pochlonie jakies zajecie teraz, bo jak bedziesz dalej pekac, stracisz calkiem twarz.
A jak Ci to nie pasuje to rob jak chcesz.

Po klotni przyznajesz, ze zachowales sie nietaktownie wobec niej, ze kazdemu moze sie zdarzyc i KONIEC GADANIA.
Potem masz ja wysluchac, dac wywalic jej emocje. WYSLUCHAC i nie doradzac, nie prostowac.
Jesli wszystko sie skonczy nie wracasz do tego tematu. Zyjesz jakby nic sie nie stalo z nauczka dla siebie.

Ona proszac o czas w samotnosci, oczekiwala, ze bedziesz w tym czasie latal za nia - co oczywiscie sie stalo i to byl BLAD. Prosty, ale duzy. Nie zdales jej testu. Mogles dac jej ten czas i robic to, co do Ciebie nalezy (mogles zajac sie swoja pasja, albo polazic na pare imprez czy do klubow). Jakby Cie zobaczyla z innymi dziewczynami to na pewno by ja troche strzelilo i zaczela by myslec. Zaczela by latac, a Ty w tym czasie jestes troche niedostepny i chlodny, nie dajac sie jej od razu. Tak, zeby sie nauczyla na przyszlosc. No ale niestety poszlo inaczej.

Co by mialo sie stac i tak by sie stalo. Byc moze pekla by szybko albo chcialaby to skonczyc.

A teraz masz nauczke. Chuj Cie strzela, bo dales sobie wjechac na banie i podswiadomie czujes, ze przegrywasz.
I badz gotow na to, ze zawsze mozesz ja stracic.

Samuel
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2009-12-01
Punkty pomocy: 9

Odezwała się. napisała mi na gg że dostała wiadomośc od kogoś żeby się skontaktowac z Kubą i czy to mnie chodzi. Dziwne, nie wydaje mi się żeby ktoś mógł coś takiego zrobić, tym bardziej, że mało kto z moich znajomych ją zna. W każdym razie spytałem czy skoro się już odezwała to czy możemy pogadać. odpisałem jej po jakiś dwóch godzinach, była niedostępna więc sądziłem że jej nie ma, ale była. Więc od razu mi odpisała że możemy pogadać ale, że pozostaniemy tylko znajomymi, więc się zgodziłem i zacząłem pytać o spotkanie, na początku było że nie,potem że może tak, potem że ok, nawet podała termin więc powiedziałem że ten mi nie pasuje i zaproponowałem inny 4 dni póxniej. Więc ona zmieniła temat, zaczęła pytać co do niej czuje, więc jej tylko napisałem, że moje uczucia się nie zmieniły nic przez ten miesiąc, jedynie denerwuje mnie to ciągłe czekanie i olewanie mnie i znów wróciłem do tematu spotkania. To ona że aby się spotkać to trzeba mieć na to ochote a ona jej nie ma i że ma dziś kiepski dzień i nie chce jej się myśleć. by potem napisać mi że idzie na kolacje i zaraz wróci to ja piszę że spadam bo mam coś do załatwienia, a ona że nie to jeszcze chwilke posiedzi i tak siedziała że mną godzine. Dalej temat o spotkaniu i na zmiane, może tak, nie, tak, nie, by na koniec powiedzieć to spotkamy się na początku września i pogadamy.Od razu nadmienie, że telefonu nie chciała odebrać, cwana jest. Rozumiem Panowie, że dałem dupy po całości, ale niestety tak to bywa jak zależy nam na kimś i wtedy robimy rzeczy mało racjonalne. Chciałbym zagrać tak jak piszecie, być twardym i postawić na swoim, tylko chce to zrobić jak się spotkamy, bo takie pisanie na gg to można sobie o dupe potłuc. Che zobaczyć jej emocje i gwarantuje wam, że nie bede biegał. Moim celem jest doprowadzić do tego jebanego spotkania, żebym mógł z nią porozmawiać w 4 oczy.

prp88
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-07-13
Punkty pomocy: -7

.

Samuel
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2009-12-01
Punkty pomocy: 9

a z tym spotkaniem to nie jest takie proste bo dziewczyna jest z Poznania a ja z Warszawy, więc i chodzenia na imprezy z innymi laskami niewiele tu zmieni:/

kokoskop
Nieobecny
Starszy moderator
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 00
Miejscowość: Jelenia Góra

Dołączył: 2009-11-30
Punkty pomocy: 2632

Związek który dogorywa a do tego jeszcze na odległość, czego tu szukać.

Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki

E2RD92
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2011-08-05
Punkty pomocy: 0

Oczekujesz od nas rady i nie stosujesz się do nich. Więc po co tu piszesz?

Samuel
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2009-12-01
Punkty pomocy: 9

ta rozmowa z nią miała miejsce zanim przeczytałem wasze rady, zachowuje się tak jakbym był jej kolegą, o nic nie pytam w nic nie wnikam. Jestem obojetny choć to bardzo trudne :/

Samuel
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2009-12-01
Punkty pomocy: 9

Olalem ją, minęły dwa tygodnie, podczas gdy nie mieliśmy żadnego kontaktu. W tym czasie wiem, że jej przyjaciele starali się coś nakłaść jej do głowy. dostałem smsa "hej chciałam cie przeprosić za swoje zachowanie w stosunku do ciebie, może troche przesadziłam.. ale od tego czasu co się wszystko popsuło to wszystko mnie w tobie drażniło stąd mój stosunek do ciebie. chce to zmienić i zapomnieć co było" Następnego wieczora zadzwoniłem do niej by o tym porozmawiać i usłyszałem już nieco zmieniony tonz przepraszającego na znów wymagający, powiedziała mi, że chce bym został jej kolegą. Odpowiedziałem, że nie mam zamiaru być jej kolegą i jeżeli tak mają wyglądać nasze relacje to wole nie utrzymywać z nią żadnych kontaktów. Teraz jest znów cisza, jedyne co zrobiła to ustawiłą sobie opis na gg "..." Mam nadzieje, że wkrótce się z tego wylecze, zaczynam powoli normalnie żyć i korzystać z tego życia. Starsznie dziecinne mi się to wydaje, choć dziewczyna ma 30 lat i chyba powinna wiedzieć czego w życiu chce. Co o tym wszystkim myślicie Mistrzowie??

dzik
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2011-01-05
Punkty pomocy: 46

A ja miałbym w chuju, że powiedziała że chce się tylko kolegować, może bym przekornie ze śmiechem powiedział, że też chcę się kolegować albo i bym może nawet tego nie mówił bo najzwyczajniej w świecie miałbym to gdzieś, że ona tak mówi, a po prostu spotkałbym się z nią i robił swoje.

Samuel
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2009-12-01
Punkty pomocy: 9

Chodzilo o zazdrosć, miałem wesele kumpla i chciałem, zeby poszła ze mną. Ona zaczęła się wykręcać, że jak to będzie wyglądać, bo nigdy u mnie wcześniej nie była, zawsze ja jeździłem do niej, a teraz co powiedzą moi rodzice jak się zwali mi na kilka dni do domu itd itp. milion problemów takich jak mają 15latki. bylismy ze sobą pół roku. Więc poszedłem z koleżanką, bawiłem się świetnie bo niby czemu miałbym odpuścić taką mega impreze. No i poszło, dalej był foch, brak rozmów i się posypało. A jak chciałem pogadać to rozpoczęła się kłotnia i jej wygarnąłem wszystko co mi na sercu leżało - poniosło mnie i to ostro. Na 100% nikogo nie ma, wiedziałbym o tym, nie ma takiej opcji bym nie wiedział co się dzieje na moim podwórku. Wiem, że ta cała sytuacja ją ruszała bo jej przyjaciółka wkleila mi cała rozmowe z nią na gg o mnie i tam napisała coś w stylu "nie myśl, że nie myśle o tym wszystkim, śpie spokojnie itd" w odniesieniu do mnie oczywiście. Więc coś tam ją gryzie. (nie ma to jak przyjaźń miedzy kobietami co Tongue )Więc nie wiem, korzystam sobie z zycia narazie, wróciłem na siłownie, zapisałem się na lekcje hiszpańskiego, chce jeszcze iść na kurs salsy by poznać jakieś fajne dziewczyny:) A z nią, gryzie, boli a cóz, trzeba być twardym. To jej ma zależeć i to ona ma zabiegać jeśli jej oczywiście zależy. A plany mieliśmy naprawde konkretne.

BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417

Za duża odległość nie utrzymasz tego związku. Daj sobie spokój i się nie wczuwaj bo ten związek jest juz spalony i znajdź sobie kobietę max 30 km od siebie.

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."

Samuel
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2009-12-01
Punkty pomocy: 9

Mądra rada BAYT ale wiesz jak to jest jak komus zależy... Mimo wszystko licze, że jeszcze się do mnie odezwie. Niestety bardzo mi zależy na niej Sad