Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nienawiść do byłej

Portret użytkownika Vim

W komentarzu do mojego poprzedniego arta ktoś napisał, że najlepszym sposobem na wyleczenie się po byłej jest znienawidzenie jej... Nie wiem, jak Wam, ale mnie to nie pomogło, tj. pomogło, ale na krótko, bo wywołało tylko bezsilną złość, której nie mogłem w żaden sposób wyładować. Nie można jej nienawidzieć - bo wtedy o niej myślisz, a Twoja nienawiść napędzana jest żalem i niedawną miłośćią. Musisz przestać o niej myśleć.

Poza tym, ta złość może Cię wyniszczać od środka, sprawiać, że nie będziesz się cieszyć życiem, że będziesz robić wszystko tylko po to, żeby zrobić jej na złość, będziesz zazdrosny o każdy jej sukces, będziesz się cieszył każdą jej klęską i nieszczęściem. Stary, spójrz w lustro i zobacz, jakim jesteś zajebistym facetem. Chcesz dać się jej zniszczyć? Proszę bardzo, znienawidź ją. Wygrała raz, kiedy Cię zostawiła, a teraz wygra po raz drugi.

Skoro Cię zostawiła, nie jest warta Twojej uwagi. To ona straciła Ciebie, nie Ty ją, pamiętaj to!

Napisałem w poprzednim arcie o nieczułości... tj. o tym, żeby nie przejmować się, co o Was była myśli. Otóż opowiem Wam pewną sytuację... Po zerwaniu ze mną ona chciała, żebyśmy byli przyjaciółmi, żebym się nią opiekował i spędzał z nią czas, kiedy jej facet nie może. Odmówiłem, stwierdziłem, że skoro on jest jej chłopakiem, to on powinien wysłuchiwać jej problemów, a nie ja. Usłyszałem w odpowiedzi "Czemu Ty chcesz wszystko albo nic?". Dało mi to do myślenia i taki właśnie miała cel. Wzbudzić we mnie poczucie winy, pokazać, że to ja jestem ten zły i okrutny.
Jeśli dziewczyna będzie próbowała mydlić Ci oczy podobnym tekstem, odparuj "nie, tylko nic". Ona Cię zraniła i porzuciła, a Ty masz jeszcze jej cokolwiek dawać?

Na koniec zostawiłem rzecz najciekawszą, mianowicie zemstę. My, faceci, jesteśmy różni - w głowach niektórych ludzi, żywiołowych i nie lubiących zastoju, powstaje często myśl o zemście. Tak było chociażby ze mną. Powiem Wam - niewarto. Raz, że szansa spełnienia takiej zemsty nie jest zbyt wielka, a dwa - czy warto jeszcze w ogóle tej osobie poświęcać czas potrzebny na zemstę? Twoją zemstą powinno być to, że będziesz szczęśliwy i zapomnisz o niej.

Odpowiedzi

Dołączam się do tej

Dołączam się do tej wypowiedzi.

Kiedy baba Cię rzuca, natychmiast, bez żadnych wymówek zacznij poznawać, podrywać inne kobiety !!Jak najwięcej ! Tongue To pomaga w 100% I wtedy nie masz czasu myśleć o idiotce która kiedyś twierdziła jak to pięknie nie jest. Zajmujesz się innymi ...
Wtedy zaczniesz myśleć logicznie, wtedy wszelkie zemsty, myśli o byłej staną się dla Ciebie tym czym naprawde są - stratą czasu.

Dlaczego miałbym być z kimś kto mnie okłamywał, skoro moge być z 5 innymi lepszymi Tongue

Moja postawa jest taka, że nie potrzebuje nikogo (bo nie potrzebuje, potrafie sobie radzić sam bez żadnych "przyjaciół", dziewczyn...)

Portret użytkownika knokkelmann1

zemsta jest o tyle fajna i

zemsta jest o tyle fajna i ile mozna sie caly czas mscic. problem zaczyna sie kiedy caly repertuar sie wyczerpie. wtedy sytuacja sie odwraca bo zemsta zaczyna gonic cie samego. I jest jeszcze gorzej. Najlepsza zemsta to mokra sliska cipka w twoim reku. Nowej Niuni of course