Cześć wszystkim, to mój drugi blog na tym forum.
Pierwszy skasowałem, ponieważ budził we mnie pewne negatywne emocje, które staram się ograniczać by mieć motywacje do działania.
Cholernie brakowało mi kopa by robić jakieś postępy, wychodziłem ale raczej progres był mały. Po przeczytaniu kilku akcji
chłopaków z warszawy zerknąłem na forum do działu city game... Jest ! Nowe posty ludzi z Katowic, szybki kontakt i za tydzień pierwszy wypad.
Wiedziałem że będzie dobrze jednak coś mówiło mi w głowie "ośmieszysz się, jesteś słaby" - chuja prawda powiedziałem i tak ruszyłem
na pierwszy wspólny wypad do centrum handlowego z Santim, później doszedł Wirtuoz, którego pozdrawiam choć nie wiem czy ma tutaj konto
(chyba więcej praktykuje niż czyta teorie ale ostatnio coś się opierdziela- Pozdro ). No i Panowie pewnie dla wielu to nic ale tego dnia wreszcie prosta
mojego progresu zaczęła iść w górę. Mnóstwo otwarć o książkę dla koleżanki, o perfumy, o opinie, na test przyjaciółki (krótkie rozmowy, a wszystko
po to by wyzbyć się excusów). W tym czasie Santi i Wirtuoz realizowali niecny plan 19-tego dnia Demonic Confidence.
Kupa śmiechu i motywacji na takich wypadach, mina dziewczyn po podejściu drugi raz z innym tekstem bezcenna
Następny wypad do centrum. Tylko ja i Santi- opisane już przez niego na blogu pytania o jedne z 10-ciu pojęć, które robił już wcześniej z Wirtuozem.
Następny krok do przodu dla mnie, dłuższe rozmowy o czymś mniej banalnym niż prezent, powoli zaczynam uczyć się spontaniczności następnie
przeszliśmy do SCC i akcja Santiego z SHB opisana na jego blogu. Kilka pytań o nietypowe kluby które mogą nam polecić i to tyle z tego wypadu.
Rozmowa z nieznajomymi dziewczynami zaczyna sprawiać mi coraz większa przyjemność.
Kolejne spotkanie na którym zjawił się OnFocus. Witamy się z Santim i widzimy dwie niezłe babeczki na ławce, mówimy cholera
rozgrzewka by się przydała więc idziemy zrobić szybkoie kółeczko- widać tylko dwie dziewczyny,
które w skali od 1 do 10 nie przekroczyły by pewnie wartości liczby Pi no ale cóż...podchodzimy (nie sprawia mi radości rozmowa z dziewczynami,
które mi się nie podobają. Santi ma inne nastawienie - widać, że cholernie cieszy się rozmową z obojętnie jaką dziewczyną i za to +)
Otworzył na to, że interesujemy się psychologią i chcemy na nich przećwiczyć pewną sztuczkę
poleciały truizmy i test na przyjaciółkę, sprawdziło się. Pożegnaliśmy je i wracamy po rozgrzewce, widzimy.... pustą ławkę.
Lecimy po focusa. Następnie dalszy ciąg rozgrzewki- każdy z nas podchodzi do jakiejś panienki z prośbą o pomoc w dodatkowej pracy szkolnej
i zadawał pytania o wyjaśnienie pojęć już wcześniej opisanych przez Santiego 1-10 (nadzieja, motywacja itp.).
Trafiła mi się dość dojrzała kobieta myślałem że po 30-tce ale po podejściu i krótkiej rozmowie okazało się,
że jest to cholernie inteligentna studentka politologi, która pięknie wytłumaczyła mi czym jest dla niej nadzieja na przykładzie tragedii smoleńskiej .
Dziewczyna do której uderzył Santi była coś małomówna i zaraz później już we trójkę namierzyliśmy dwie dziewczyny wychodzące z autobusu,
otwiera Santi "cześć dziewczyny potrzebujemy was na chwilę, chodźcie" idziemy kilka metrów by nie stać ściśniętym na przystanku między ludźmi
i wyjaśnił im, że interesujemy się psychologią i chcemy coś o nich powiedzieć czego nie może wiedzieć nikt nie znając ich dobrze.
Miałem zająć się drugą dziewczyną, a kompletnie nie znam truizmów i by wyjść z tej "opresji" zrobiłem im test na przyjaciółkę, nie wyszedł heh.
Pytanie Santiego do dziewczyn czy są na tyle szalone by pójść z nowo poznanymi facetami do klubu, odpowiedziały twierdząco więc zebraliśmy numery
i pożegnaliśmy się buziakiem w policzek.
W między czasie kilka podejść których nie zapamiętałem jakoś szczególnie... jest tego tak wiele, że pamiętam głównie podejścia, w których brałem udział.
Ostatnie dwie akcje tego dnia to:
- podejście moje i focusa do 3panienek na ławce, on otwierał. Zaczęło się dość śmiesznie bo szedł jakieś
3 metry przede mną i nie słyszałem jak je otworzył, po chwili rozmowy wiedziałem już że interesujemy się psychologią
No tu była chyba moja najdłuższa rozmowa przez te kilka dni, Focus zajął się nieco podkurwioną po maturze z chemii dziewczyną, a ja pozostałą dwójką,
no to standardowo test na przyjaciółkę, który bardzo im się spodobał. Jedna z dziewczyn odsunęła torebkę więc siadam i robię test na cyfrę od 1 do 10.
Postanowiłem wprowadzić do tego nieco kina więc chwytam jej prawą dłoń jakbym się z nią witał, lewą kładę na jej kark i patrze w oczy.
Cholera nie dość, że nie wyszło to jeszcze to znała Nie zraziło jej to i krótka rozmowa o czytaniu w myślach po czym pytanie o kluby.
Dołączył Santi i przejął koleżankę od focusa, pożegnaliśmy się buziakiem w polik bez numeru (
raczej nie chcieliśmy brać)- dziewczyny cholernie pozytywnie nastawione.
- ostatnie podejście tego dnia totalnie spalone, grupka dziewczyn stoi na ulicy i czeka na koleżankę. Otwiera Santi:
"cześć dziewczyny....dobra myślimy chłopaki nad tematem" nie zgraliśmy się i spalone to było całkowicie krótka rozmowa była ale nic ciekawego.
Ostatni wypad znowu ta sama trójka, dzień bez powera (pewnie przez świadomość o kończącym się naszym życiu na tej planecie).
Pierwsze podejście Santi sam otworzył trzy dziewczyny na przystanku na to co sądzą o końcu świata, na początku były dość sztywne później
podobno się rozgadały (nie było mnie z focusem przy nich). Teraz moje podejście z Santim "na jaja" jak z resztą
cała reszta podejść tego dnia do trójki dziewczyn na przystanku. "cześć dziewczyny zastanawia nas jaki jest najdziwniejszy sposób w jaki byłyście
podrywane" jedna z nich wygarnęła od razu ripostą "właśnie w taki". Po usłyszeniu tego my w śmiech ,
nie pamiętam dalszej rozmowy ale zaraz przyjechał ich autobus. Następne podejście, które zapamiętałem to moje podejście do dwójki dziewczyn na ławce
Ja:"cześc dziewczyny (dosiadam się)chcę zapytać was o opinię w pewnej sprawie...co sądzicie o bezpośrednich podejściach facetów do kobiet na ulicy"
Dziewczyny: No bardzo fajna sprawa
J:czyli gdybym podszedł do was i powiedział, że mi się podobacie i chce was poznać to jak byście zareagowały?
D:pozytywnie
J:bo wiecie... uważam, że faceci nie mają jaj by robić to na co mają ochotę
D:no
J:często zdarzają się wam takie sytuacje?
D:nigdy
Jeszcze jakieś pytanie było ale nie ciągnąłem tego dalej bo rozgadane to one nie były, chyba nieco zszokowane...
Podejście było raczej w celach czysto treningowych. Kolejny krok do przodu.
Następna akcja Santiego z Focusem, poszli zapytać się dziewczyn czy idą z nimi zatańczyć salsę (akurat był na mieście
zespół który tańczył)nie wiem jak przebiegła rozmowa ale widziałem, ze zaraz wsiadały do tramwaju...
Następna dwie akcje czyli zabawa w guru uwodzenia Pierwsze podejście Focusa z Santim, nie słyszałem ale dziewczyny dobrze się bawiły.
Teraz moja kolej, widzimy dwie dziewczyny przy przystanku i po chwili podchodzę zgarbiony, jąkając się wykrztusiłem z siebie:
"cz cz eść dz dziewczyny. Wiecie, że trzmiele to zagrożony gatunek w Polsce, co o tym sądzicie ? To niesie poważne konsekwencje"
Jeszcze przed podejściem jedna na chwilę gdzieś odeszła, druga zrobiła bezcenną minę Zaraz przyszedł santi i mówi przy niej:
"wyprostuj się, patrz jej w oczy i dotykaj" (dotykając jej jednocześnie). Wywiązała się z tego dłuższa rozmowa i dużo śmiechu.
Działanie w grupie to coś świetnego, o czym pewnie coraz więcej z was się przekonuje, dla mnie była to ostatnia deska ratunku by zrobić
wyraźny postęp i jest coraz lepiej.
Koniec
Odpowiedzi
nooo. to Wy je tam ladnie
pon., 2011-05-23 19:17 — skautnooo. to Wy je tam ladnie wszystkie pootwierajcie, a ja przyjade do domu na urlop to je tam wszystkie domkne, ok ?
p.s pozytywne chlopaki, a Santi tak wszystko do siebie na tym ostatnim blogu bierze...
na guru uwodzenia- dobreee hehe.
Okej masz to jak w banku
pon., 2011-05-23 20:11 — SantiOkej masz to jak w banku Tylko nie domykaj tych HB,,Pi,, heh
Ej to jak będziesz na urlopie w Katowicach do daj znać, wybierzemy się większą paczką
Zresztą fajnie by było tak połączyć siły i kiedys dołączyć na kilka dni do Warszawskiej grupy Ale narazie trzeba ćwiczyć skila w swoim rodzinnym mieście
Rozumiem to jako oficjalne
pon., 2011-05-23 20:29 — HedonizRozumiem to jako oficjalne zaproszenie do Katowic ?
Ja jestem jak najbardziej za poznawaniem osób które coś ROBIĄ. Które chcą się cały czas rozwijać i sięgać wyżyn ! Każdy nauczy się czegoś od każdego
Bardzo fajnie, że spotykacie się, na pewno odczuwacie tę niesamowitą energię w grupie podczas rozwoju Tylko, żeby się nie rozleciało !
Zdecydowanie jest to
pon., 2011-05-23 20:44 — SantiZdecydowanie jest to zaproszenie do Katowic Słuchaj nawet udało by mi się coś z noclegiem za darmoche załatwić, bo drugie mieszkanko które moi rodzice wynajmują normalnie za niedługo bedzie puste Ale matka dostała by zawału zeby tyle tam chłopa wbiło Ale nie mówię nie, spróbować ją przekonać zawsze warto. Ale to i tak sprawa nie dzisiejsza bo teraz to byście nas rozwalili musimy wbić na high level by przynajmniej się przed wami nie ośmieszyć hehe
P.S A energia o tak... zdecydowanie jest i zawsze jest większy fun z tego co robimy w grupie
Kurka wodna bym zapomniał
pon., 2011-05-23 20:18 — SantiKurka wodna bym zapomniał jeszcze ale jest też obowiązkowo ekipa z Wrocławia do odwiedzenia, a raczej teraz jest w planach by oni do nas przyjechali, bo ostatnio mieliśmy razem do klubu wbijać ale nie wyszło :/ Irek i Jimmy napewno jeszcze się spotkamy bo naprawdę spoko z was goście
P.S Tak Irek (jeżeli to czytasz) ćwicze teraz cholernie mowę ciała bo jak mi powiedział ,,masz chujową,, hehe
Widzę, że sporo mnie ominęło.
pon., 2011-05-23 20:20 — wirtuozWidzę, że sporo mnie ominęło. Ostatnio jestem trochę zagoniony , ale w ten weekend musimy coś obowiązkowo podziałać . Zgadamy się jeszcze jakoś.
a no trzeba trzeba, nje ma
pon., 2011-05-23 20:21 — panxyza no trzeba trzeba, nje ma opierdzielania !
No rusza wszystko, rusza . Na
pon., 2011-05-23 20:26 — OnFocusNo rusza wszystko, rusza . Na forum naszej grupy jest więcej osób, ale jak na razie to tylko się obijają. Ja, Santi, Panxyz i Wirtuoz raczej chodzimy regularnie (zazwyczaj co tydzień). Teraz w ogóle organizujemy sobie całodniowy wypad do Krakowa. Rano wyjeżdżamy, wieczorem wracamy, w między czasie dłuugi DG i dodatkowo zwiedzanie (postaramy zrobić jakoś tak, żeby jakaś dziewczyna nas oprowadziła ).
Wprawdzie ostatnimi czasy mam mało motywacji, ale miejmy nadzieję, że to się zmieni
Do Krakowa niestety nie będę
pon., 2011-05-23 20:51 — SantiDo Krakowa niestety nie będę mógł jechać ale dobrze by było gdybyście połaczyli siły na miejscu z innymi plażowiczami więc warto by było coś na forum za niedługo skrobnąć.
Plany są na sobotę jak dobrze
wt., 2011-05-24 20:29 — SantiPlany są na sobotę jak dobrze pamiętam ustalili że około 8 godzin tam na miejscu czyli o 20 wracać będą a 12 to już tam na miejscu. Pisz na priva do OnFocus, bo on ustala dokładnie co, gdzie i kiedy
Ale mowa o sobocie czwartego
śr., 2011-05-25 08:52 — panxyzAle mowa o sobocie czwartego czerwca.
okej okej, ale Wy nie
pon., 2011-05-23 20:33 — skautokej okej, ale Wy nie zrozumieliscie mojego komentarza chlopaki - co Wam z DG przychodzi ? macie eskalowac i domykac na kc, bj, seks czy cokolwiek !!!!! a w telefonie miec pare numerow fuckfriendek i pivotek !!!
jeden dzien plazowania - tydzien dzialania w strone domkniec.
rozdajecie rytuny na lewo i prawo jakby to byly darmowe ulotki z media markt, kurwa... a nie po to zostaly one stworzone.. to samo dzialo sie z szescianem...
mnie to jebie, ja rutyn nie uzywam, bo mam w tym czasie jezyk czym innym akurat zajety, ale szanujcie to co zostalo Wam dane...
no i mam nadzieje, ze przegonicie tych gorolow w sukcesach !!!!!
dawac tu jakis wpis ociekajacy seksem i rozpusta co by krawaciarze zobaczyli jak sie bawia chlopaki z Katowic.
Ok, spoko rozumiemy. Musisz
pon., 2011-05-23 20:42 — panxyzOk, spoko rozumiemy. Musisz też zrozumieć, że jeszcze 2 tygodnie temu ledwo podchodziłem do laski z pytaniem o drogę To w celach pewności siebie, a teraz zaczynamy działać coraz bardziej w celach domknięć. Gdy będzie taka akcja jaką chcesz tu usłyszeć tytułem bloga bedzie "katowice- miasto seksu i rozpusty" albo "katowice kontra gorole i reszta świata" na życzenie
Trochę się nie zgadzam skaut
pon., 2011-05-23 20:44 — HedonizTrochę się nie zgadzam skaut z twoim komentarzem. Uważam, że każdy ma inny cel w tym co robi i niekoniecznie musi to być rozpusta jak i cała reszta o której piszesz. To jest tak jakbyś narzucał im jaki mają mieć kierunek w tym wszystkim a każdy SAM ma nad tym się zastanowić.
masz prawo Karolu sie ze mna
pon., 2011-05-23 21:01 — skautmasz prawo Karolu sie ze mna nie zgadzac. powiem wiecej - jest to jak najbardziej wskazane.
niczego nie narzucam - wyprzedzam tylko fakty.
nabywanie pewnosci siebie i ogolnie oswajanie sie z ludzmi, kobietami jest COOL , ale bardziej super jest gdy masz swoj jezyk w jej ustach, a jej reke w swoich spodniach. wszystkiego nalezy sprobowac, a DG bez takich domkniec szybko sie znudzi, booo:
- nabierzesz pewnosci siebie w tylko i wylacznie podchodzeniu do ludzi i zagadywaniu...
- zawsze bedzie jakas opinia, lub calkiem rozne tematy do rozpoczecia rozmowy, zapominajac o naturalizmie, co jest w pewnym sensie popadanie w skrajosc i pulapke swiata PUA.
- nie rozwijaniu sie na wielu plazczyznach - to najgorsze..
ok wszystko przyjdzie z czasem. i ta rozpusta i ten seks. i tak to bedzie Waszym celem i tak
Gdy tak się stanie, napiszę
pon., 2011-05-23 21:08 — HedonizGdy tak się stanie, napiszę do Ciebie z przyznaniem racji, ale póki co nie zgadzam się z ostatnim zdaniem. Mam bardzo wyraźne i długoterminowe cele i rozpusta nie jest w nich (zależy jeszcze kto co rozumie poprzez te słowo )
rozpusta jest pytanie o
pon., 2011-05-23 21:21 — like_shapirorozpusta jest pytanie o godzinę i wkręcanie sobie uczucia podniecenia:)
Polecam chłopaki demonica, to jest dopiero rozwoj, my z Krolem jesteśmy już na 8 dniu, czyli 240 kobiet z nami, i tyle samo historii:)
Wyjazd do Katowic, jak najbardziej za, nowe mieast- czysta karta i jakie akcje mozna kręcić:)
Katowicka grupa.. no
czw., 2011-05-26 06:14 — TrancerKatowicka grupa..
no prosze..
co tu sie robi w moim sąsiedztwie
Dobre plazowanie i akcje
śr., 2011-06-01 17:24 — ChaninngDobre plazowanie i akcje pzodr;D