Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jarek = głupi idiota i frajer

38 posts / 0 new
Ostatni
Jarek
Nieobecny

Dołączył: 2010-06-07
Punkty pomocy: 0
Jarek = głupi idiota i frajer

Witam was, opisze wam jakim byłem głupim idiotą i frajerem dopóki nie znalazłem tej strony. Przebieg mojego 1 związki - 2 lata.

Więc tak, wszystko zaczęło sie w czerwcu 2008r, dziewczyna przeprowadziła się do miejscowości koło mnie, latał za nią każdy facet.. a miała jednego od siebie z której przybyła. Zaczęło sie od nk czyli poprostu zaprosiłem ją do znajomych a na jej profilu był numer gg więc zaczeliśmy pisać, wszystko szło fajnie, dogadywaliśmy się i wogóle. Nie mogłem tak już na gg więc przeszedłem od razu do spotkania - spotkaliśmy się. Była z koleżankami, rozumiem nie zna mnie pewnie się boi hehe. I tak przyjeżdżałem do niej często ale ona non stop koleżanki ze sobą miała, nie wytrzymałem i powiedziałem jej żeby już ich nie brała bo mam ich dość. Przyszedł piękny wieczór - pojechaliśmy nad wode, tam się wszystko zaczęło, pocałunki itp było super. Po pewnym czasie ni z tąd ni z owoąd uważaliśmy sie za pare ( nie nie pytałem się " chcesz ze mną chodzić?" nie mój styl) i tak trwało to 4 miesiące... Potem zauważyłem że coś jest nie tak, zapewniała mi że nic się nie dzieje i wszystko w porządku do czasu... kiedy pojechaliśmy do jej miejscowość, skoczyliśmy na billard i złożyliśmy sobie taki fajny film, tzn jej kolega to robił, ustawił go w opisie - i co? po dwóch dniach przychodzi sms od niej " Jarek musze Ci o czymś powiedzieć" napisałem "słucham" odpisuje - " kilka razy spotkałam się z R." myśle co jest grane do ku***y  ! odpisuje "i co?" ona: " i całowaliśmy sie, ale nic do niego nie czuje, wybacz i zapomnij albo zerwij ze mną" kurwa myśle sobie, fajna pupa, ja jestem niezbyt przystojnym kolesiem więc myśle sobie chuj! Wybacze jej. 

Przychodzi moja studniówka, normalne że z nią ide.... przy obiedzie non stop pisze smsy, powiedziałem żeby zostawiła ten telefon bo to dla mnie ważny wieczór i chce zeby była zainteresowana mną a nie jej piepszonym telefonem ehh kumpel poprosił ją do tańca - specjalnie mu podgadałem żeby z ciekawości zobaczyć z kim tak rypie - wchodze do skrzynki a tuta Pan R. Pan R. Pan R. kurrrwaaaaaaa :E i sms " oj nie pozwalam żeby moje kochanie piło Sexy Sexy " no to ja ide do niej, wyprowadzam ją z sali i pytam co to ma znaczyć!!!!??? cisza... zacząłem jej piepszyć piepszyć - ona mówi " ja jade do domu" byłem nawalony, emocje wzięły góre... płakałem ja dziecko... zabrała dupe i pojechała, ja zadzwoniłem po brata i przyjechał po mnie byłem zapłakany pytał co sie dzieje... powiedziałem że mnie A. popierdoliła... a on mi tam gadał " daj se siana, głupiś jest i tyle" 

Przyszła niedziela po studniówce, trzeba zatankowac samochód jade i co widze?? Stoją sobie razem, podjeżdżam - robie ropierdówe słowną wsiadam i odjeżdżam !

Minął miesiąc może dwa - zaczeliśmy gadać - jeździliśmy sobie tu i tam i pewnego pieknego wieczoru ;] zauważyliśmy z nią jej lubego z inną laską hahah zerwała z nim!!! Po pewnym czasie wróciliśmy do siebie ( wnioski na koniec) było rewelacyjnie, staraliśmy się 50/50!!! byłem szczęśliwy, spotykała sie tylko ze mną, inna dziewczyna!!! 

Przyszedł styczeń - kupiłem od niej telefon a na telefonie było zainstalowane gadu gadu - ciekawość wzięła góre heh i czytam i znowu powtarza sie Pan R. i fantazje erotyczne..... dzwonie - opierdalam - mówi że to tylko takie żarty są i wgl!! ok... dzień przed jej studniówką nie będę robił jej awantur ehh piątek do szkoły miałem na 17. (studia) pojechałem i pisze jej smsa żeby się spotkać, bo będę koło 19 - 20 - pisze że robi koło siebie i że odezwie się później - no cóż dziewczyna jak dziewczyna heh dzwonie o 21. nie odbiera - 22 nie odbiera - 23 nie odbiera - 24 kurwa jej mać nie odbiera!!!! wsiadam w auto jade pod jej dom - jej samochdu nie ma więc czekam.... godzina 1 w nocy jedzie - zajechałem jej droge i pytam gdzie byłaś??!!!! ona - "u znajomych" ja- "jakich??" ona - " nie znasz" ja - "czemu nie odbierasz telefonu??!!! Dlaczego kłamiesz że robisz koło siebie??!!! Gdzie masz obrączke ( kupiliśmy sobie takie) ??!!!! Ty mnie kochasz? Chuja mnie kochasz!!?? Kłamiesz wodzisz ehh jedź kurwa do domu bo nie mogę na Ciebie patrzeć!!! - pojechała.... pisze smsa - " przepraszam, tyle mogę napisać" nic nie odpisałem.... dzwoni " proszę idź ze mną na studniówke" to ja se myśle no cóż dzień przed nie będę jej odmawiał .... poszedłem - kurwa replay!!!! pisze sobie z innym!!!! widziałem to!!! jeszcze wcześniej koło października z nim pisała twierdzac że to kolega z klasy jest... ok. Na drugi dzień po studniówce zerwała ze mną... zrobiłem jej jazde... co ty odpier... itp itd. KONIEC!!!

Wyjechałem do pracy na śląsk... kłóciliśmy się przez smsy dalej. Pisała mi że byłą ze mną tylko po to że ją prosiłem, błagałem i nigdy nic do nie nie czuła!!! To jak wytrzymała 1,5 roku nic nie czując? no kurwa laska jest the best w udawaniu!! 

Po pracy przyjechałem do domu - spotkaliśmy sie.... i co mi powiedziała?? że poszła do łóżka z dwoma hahaha jeden się zlał przed wejściem a drugi był tak schlany że usnął z palcem w jej cipce xD przeciesz jak ja to usłyszałem to mówie - "no to żeś trafiła na ogierów" hahah 

Ale <pokerface> ja tez miałem jedną na boku z którą uprawiałem dużo seksu no ale nic do niej nie czułem ( wiem źle bardzo zrobiłem, przeczytacie dalej) 

Mówie jej o tym... ona "taaak?" ( chciała być lepsza ) hah dupa!

Pogadaliśmy, spotkaliśmy sie jeszcze pare razy i jakoś tak wyszło że zaczeliśmy rozmawiac o nas - no to 3 wielki comeback!!!! 

Kurwa se mysle... ja załatwić z tamtą - zakochana robi dla mnie wszystko jezu... ciężko będzie ale mówie jej jak sprawa wygląda - zraniłem ją.... wiem o tym... prosiłem żeby w razie spotakania z A. nic jej nie mówiła o tym co między nami zaszło.... 

Ja po 3 powrocie opowiedziałem jej o tym że miałem taką ale nic nie było że tylko całowaliśmy sie raz.... Minął miesiąc wzieła jej telefon i spisała numer... zaczeli pisać ze sobą kurwa... wszystko tamta jej wyjebała.... ale ona to olała ( dziwne troche ale ok) 

I nasz 3 powrót trwał 3 miesiące - straciłem na nią kupe kasy, starałem sie i wgl... i co? kurwa znowu mnie zostawiła - dzwoniłem wieczorem a ona mi mówi że siedzi sobie z kolegą w samochodzie - wpadłem w furie!!!!.... Pisałem potem, prosiłem żeby tego nie robiła i wgl..... 

Przyszła noc - mówie czekaj czekaj kurwa Jarek - co ty za facet jesteś?? Jedna ma tylko cipke? Przeciesz tamta mnie w chuja robiła kłamał wyciągała kase... mówie nie!!!!! Koniec.... I dzisiaj dzwoniłem bo pomogę jej tylko zakończyć sprawde z jej samochodem pomogę jej wyrejestrować i sprzedać!! I Koniec znajomości!!!


Wiem zrobiłem z siebie frajera, kretyna, idiote!!! 


Co wy o tym sądzicie?? jestem gotowy na najgorszą krytykę od was!!!! Smile



 

rafciuuu
Portret użytkownika rafciuuu
Nieobecny
Zasłużony
Wiek: 25
Miejscowość: **

Dołączył: 2009-07-19
Punkty pomocy: 146

To dobrze, że na najgorszą krytykę jesteś gotowy, bo miałeś najebane w bani jak ja pierdolę. Chuj z rejestracja i sprzedażą. Niech sama sobie radzi. Co Ty jesteś komis? Bierz się za inne.
Nie mówię, że to tylko i wyłącznie Twoja wina, że tak Wasza znajomość się potoczyła a nie inaczej, ale doszukuj się odpowiedzialności za to w swoim frajerskim zachowaniu:)

Jarek
Nieobecny

Dołączył: 2010-06-07
Punkty pomocy: 0

Tak, i teraz zaczynam prace nad sobą Smile po kilku miesiącach zobaczy kurwa co straciła haaah Wink

rafciuuu
Portret użytkownika rafciuuu
Nieobecny
Zasłużony
Wiek: 25
Miejscowość: **

Dołączył: 2009-07-19
Punkty pomocy: 146

Polecam Ci teraz notkę Saluba, bo widzę, że się przyda:
http://www.podrywaj.org/dzieki_tobie_odnalazlem_droge_bo_z_kobietami_nig...
Smile

salub
Portret użytkownika salub
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: Więcej niz wczoraj, mniej niz jutro
Miejscowość: Miasto seksu i biznesu

Dołączył: 2009-07-07
Punkty pomocy: 458

Lubię takie wątki. Serio. Potem przeczytam jeszcze raz i szerzej to skomentuje. Mam nadzieję, ze wkrecisz sie w nasza społeczność.

...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...

http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!

rafciuuu
Portret użytkownika rafciuuu
Nieobecny
Zasłużony
Wiek: 25
Miejscowość: **

Dołączył: 2009-07-19
Punkty pomocy: 146

Oho więc szykuje się ostry pocisk Wink

Jarek
Nieobecny

Dołączył: 2010-06-07
Punkty pomocy: 0

Salub czekam Smile

Euro
Portret użytkownika Euro
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2010-01-29
Punkty pomocy: 33

...a opcjonalnie przewidujemy rangę specjalną, ale trzeba na nią zasłużyć Smile Nie Latingo?

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

buehehehehe Smile ale już jej nie ma:) wrócił do społeczności... musiał nas okłamać, ze z nią zerwał, no ale wrócił

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

sebastiano19
Portret użytkownika sebastiano19
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-18
Punkty pomocy: 3

ile kolega Jarek ma lat? jeśli to jedno z pierwszych podbojów życiowych to załamki bym nie robił a raczej wkalkulował możliwość popełnienia błędu, co wpłynie w przyszłośći na sumę twojego doświadczenia życiowego...

grunt, że metamorfozę chcesz przeżyć i zmienić swoje podejście do kobiet;)

pzdr.

sebastiano19
Portret użytkownika sebastiano19
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-18
Punkty pomocy: 3

<yes>

dokładnie to to powiedzenie brzmi

" Doświadczenie, to suma błedów, które popełniliśmy w młodości"

a najważniejsze jest, żeby te "negatywne" doświadczenia z życia, traktować jak " informację zwrotne" i wyciągać z nich odpowiednie wnioski

pzdr.

lego
Portret użytkownika lego
Nieobecny
Wiek: > 20

Dołączył: 2009-10-01
Punkty pomocy: 62

Dużo osób na forum miało ciężkie związki. Nie liczy się przeszłość. Ważne byś stał się teraz prawdziwym mężczyzną.

⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana

choody
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Frankfurt

Dołączył: 2010-05-21
Punkty pomocy: 1

Co do wyrejestrowania samochodu - co w tym trudnego?? Sprzedaż też jest trudna?? Sprzedaje - bierze hajs i kopię umowy, i idzie z tym do WK i ubezpieczyciela, tyle. Choć nawet teraz do WK nie musi iść - tylko do ubezpieczyciela wymówić umowę OC.

 Jarek ona swoich pomocników do tego - dobrze o tym wiesz, więc pierdol ją po całości. Zajmij się sobą, i swoim jutrzejszym dniem, i koleżanką którą poderwiesz - bo na podryw każdy czas i każde miejsce jest idealne Smile Pamiętaj.

Pozdrowionka.

Karaś
Portret użytkownika Karaś
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Ostatnio widziany : Vegas

Dołączył: 2009-11-24
Punkty pomocy: 371

Jarku grubo! Podoba mi się Twoje nastawienie!! Wyjebałeś się 3 razy. Teraz musisz udowodnić żeś Pan kurwa jego mać! =)

"Dyskrecja jest cnotą.
Gdy ona mówi: Nie tutaj...
Ty odpowiadasz: Oczywiście..."

Jarek
Nieobecny

Dołączył: 2010-06-07
Punkty pomocy: 0

Ale Panowie, kazałem jej zwrócić całą kase co na nią wydałem. Pozatym auto stoi na mojego starego ze względu na zniżki ehh kurwa ale wszystko do mnie dociera... i jestem wkurwiony sam na siebie dlatego że przez ten jebany długi okres czasu mogłem mieć już fajną i godną dziewczynę!!!!! Kutasem myślałem ehh

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

mniej więcej w połowie tego tekstu dopadło mnie wszechogarniające wkurwienie, jak można być aż taką pipą... Mam nadzieję, że się zmienisz.

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

salub
Portret użytkownika salub
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: Więcej niz wczoraj, mniej niz jutro
Miejscowość: Miasto seksu i biznesu

Dołączył: 2009-07-07
Punkty pomocy: 458

Zaczęło sie od nk czyli poprostu zaprosiłem ją do znajomych a na jej
profilu był numer gg więc zaczeliśmy pisać, wszystko szło fajnie,
dogadywaliśmy się i wogóle. Nie mogłem tak już na gg więc przeszedłem
od razu do spotkania - spotkaliśmy się.


Z nami nauczysz sie, ze nie warto wyrywac kobiet via nk, gg, etc. Plus dla Ciebie, ze postanowiles sie spotkac.

" Jarek musze Ci o czymś powiedzieć" napisałem "słucham" odpisuje - "
kilka razy spotkałam się z R." myśle co jest grane do ku***y  !
odpisuje "i co?" ona: " i całowaliśmy sie, ale nic do niego nie czuje,
wybacz i zapomnij albo zerwij ze mną" kurwa myśle sobie, fajna pupa, ja
jestem niezbyt przystojnym kolesiem więc myśle sobie chuj! Wybacze jej. 


Jak widzisz, przeoczyles gdzies moment, w ktorym Twoja panna wybiegla poza boisko. Out. Spalony. Jak zwal tak zwal, wszak widzisz co wyszlo... W tym momencie powinienes juz z nia zerwac, zeby panna wiedziala, ze w kazdej chwili moze Ciebie stracic.

ja
jestem niezbyt przystojnym kolesiem więc myśle sobie chuj!
- chyba najgorsze zdanie z calego Twoje postu. Nie mozesz myslec w tych kategoriach. Jakikolwiek bys nie byl, Ty masz polubic siebie samego, masz sie czuc dobrze i pewnie w swoim ciele, bowiem wyglad, mimo ze odgrywa jakas role, nie jest najwazniejszym aspektem podrywu.

Przychodzi moja studniówka, normalne że z nią ide.... przy obiedzie non
stop pisze smsy, powiedziałem żeby zostawiła ten telefon bo to dla mnie
ważny wieczór i chce zeby była zainteresowana mną a nie jej piepszonym
telefonem ehh


Widzisz, wydales jej polecenie, ze czegos ma nie robic. Zaden czlowiek czegos takiego nie lubie, poniewaz potem robi specjalnie na przekor. Dobrym wyjsciem z tej sytuacji byloby odejscie od stolu bez slowa i wyjscie z pokoju. Nie z jakims fochem, ale po prostu. Za kazdym razem, kiedy robi cos takiego. TO oznacza brak szacunku do Twojej osoby.


- wchodze do skrzynki a tuta Pan R. Pan R. Pan R. kurrrwaaaaaaa :E i sms " oj nie pozwalam żeby moje kochanie piło Sexy
Sexy " no to ja ide do niej, wyprowadzam ją z sali i pytam co to ma
znaczyć!!!!??? cisza... zacząłem jej piepszyć piepszyć - ona mówi " ja
jade do domu" byłem nawalony, emocje wzięły góre... płakałem ja
dziecko... zabrała dupe i pojechała, ja zadzwoniłem po brata i
przyjechał po mnie byłem zapłakany pytał co sie dzieje... powiedziałem
że mnie A. popierdoliła... a on mi tam gadał " daj se siana, głupiś
jest i tyle"


Inwigilacja nie jest dobrym rozwiazaniem, choc przyznam ze kiedys cos podobnego mi sie zdarzylo. Wychodzi takze brak zaufania, wiec na tym etapie mozna sie  bylo domyslac, ze niedlugo nastapi koniec. Zamiast impulsywnej reakcji - reaguj spokojnie. Dostojnie i z klasa. Takie zachowanie ma wieksza sile razenia. Brak dobrze powiedzial.


Stoją sobie razem, podjeżdżam - robie ropierdówe słowną wsiadam i odjeżdżam !

No swoje trzeba przezyc, swoje wykrzyczec zeby na przyszlosc wyciagac wnioski... choc juz wspominalem cos na ten temat..

W dalszej czesci widac, ze panna wodzila Cie za nos, a Ty nie posiadles w swoim slowniku slowa "zaufanie". Potem:

. godzina 1 w nocy jedzie - zajechałem jej droge i pytam gdzie
byłaś??!!!! ona - "u znajomych" ja- "jakich??" ona - " nie znasz" ja -
"czemu nie odbierasz telefonu??!!! Dlaczego kłamiesz że robisz koło
siebie??!!! Gdzie masz obrączke ( kupiliśmy sobie takie) ??!!!! Ty mnie
kochasz? Chuja mnie kochasz!!?? Kłamiesz wodzisz ehh jedź kurwa do
domu bo nie mogę na Ciebie patrzeć!!! - pojechała.... pisze smsa - "
przepraszam, tyle mogę napisać"


Szczerze powiem, ze to mnie rozbawilo.... Smile Ekspresywnie to przedstawiles i bylem w stanie wyobrazic sobie cala sytuacja hehe. Co tu mozna powiedziec wiecej ehh..


Na drugi dzień po studniówce zerwała ze mną... zrobiłem jej jazde... co ty odpier... itp itd. KONIEC!!!

Znudziles jej sie. Byles na kazde zawolanie. Na pewno wialo nuda..... Trzymala Cie na przyslowiowej smyczy.... Pieskiem sie stales, ale my odciazymy Twoja szyje i nie tylko.

Po pracy przyjechałem do domu - spotkaliśmy sie.... i co mi
powiedziała?? że poszła do łóżka z dwoma hahaha jeden się zlał przed
wejściem a drugi był tak schlany że usnął z palcem w jej cipce xD
przeciesz jak ja to usłyszałem to mówie - "no to żeś trafiła na
ogierów" hahah


Tego najbardziej nie jestem w stanie pojac..... Nieudolna proba wzbudzenia zazdrosci? Jak to inaczej nazwac? Brakuje mi slow odnosnie jej zachowania...


Szczerze powiedziawszy... myslalem ze juz koniec telenoweli.... a tu 3 raz wracasz i 3 raz dostajesz od niej kopa.... Bo szanse na odbudowe siebie dawno dostales i powinienes ja wykorzystac.... Zostawic ja i zajac sie kobieta, o ktorej potem wspomniales.

BYLA DLA CIEBIE NIE ISTNIEJE. SA PRZYPADKI, KIEDY MOZNA NORMALNIE KONTYNUOWAC ZNAJOMOSC ZE SWOJA EX, ALE DLA CIEBIE JEST JESZCZE ZA WCZESNIE. NIE WCHODZISZ DRUGI RAZ (4?) DO TEJ SAMEJ RZEKI.

...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...

http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!

Jarek
Nieobecny

Dołączył: 2010-06-07
Punkty pomocy: 0

W jaki sposób mogę jej dopiec tak żeby żałowała tego że mnie zostawiła?

Shou
Portret użytkownika Shou
Nieobecny

Dołączył: 2009-07-17
Punkty pomocy: 10

Masakra.
Naprawdę rzez.
Gdybys wczesniej trafil na strone wszytsko potoczylo by sie inaczej.

Inny85
Nieobecny
Doktor podrywu
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 27

Dołączył: 2010-05-12
Punkty pomocy: 52

Najlepiej jej dopieczesz jeżeli znajdziesz sobie zajebistą laskę która będzie Cię szanować i Ty będziesz zadowolony. Jak ona to zobaczy to jej sukowskaźnik podskoczy odpowiednio Wink

Raz się żyje...

Nie pierwsza i nie ostatnia...

Nie spotykaj się z jedną kobietą, bo to niezdrowe...

Jarek
Nieobecny

Dołączył: 2010-06-07
Punkty pomocy: 0

Gen dobrze mówisz

Musicie mi pomóc... bo to jest  coś kurewsko silnego... za silnego...

Euro
Portret użytkownika Euro
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2010-01-29
Punkty pomocy: 33

Oho. Czyżby syndrom powrotu?

Jarek
Nieobecny

Dołączył: 2010-06-07
Punkty pomocy: 0

Nie nie, nie mogę do niej wrócić.... nie ma szans....

-XYZ-
Portret użytkownika -XYZ-
Nieobecny
Doktor podrywu
Wiek: 21

Dołączył: 2010-03-04
Punkty pomocy: 32

Nic tak nie leczy jak nowa kobieta, więc chyba wiesz co robić. Pomijam fakt że po tym jak klijentka sie wylizała z fagasem to dla mnie byłaby ostatnią kurwą a Ty z nią dalej byłeś jak dobrze wyczytałem długo czasu, dla mnie masakra, nie przeżyłbym takiego upokorzenia.
Posumowując zamknij jak najszybciej kwestie formalne z tą dziewczyną i zapomnij o niej, może związek nie bedzie na początek dobrym rozwiązaniem ale jakbyś się uśmiechnął do tej klijentki którą bzykałeś to myślę że znalazło by się lekarstwo na przeorany baniak.

Jestem bardzo kiepskim podrywaczem, więc nie wierzcie mi...

Jarek
Nieobecny

Dołączył: 2010-06-07
Punkty pomocy: 0

Na razie robie sobie przerwe z kobietami, muszę zająć sie swoim życiem Smile poukładać wszystko i wgl Smile

damian86
Portret użytkownika damian86
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-16
Punkty pomocy: 2

Zmień się dla samego siebie i poczucia własnej wartości. Pozdro i powodzenia na nowej drodze.

Jarek
Nieobecny

Dołączył: 2010-06-07
Punkty pomocy: 0

I właśnie tak zrobie, dzięki Wink

Bubs
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-12-25
Punkty pomocy: 2

Możliwe każdy przechodził z nas podobne sytuacje lub zupełnie inne, ale w końcu przejrzal na oczy.

Powodzenia

Bubs

taki_jeden88
Portret użytkownika taki_jeden88
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Mazowsze

Dołączył: 2010-02-26
Punkty pomocy: 3

W ogóle cały ten pomysł z zemstą dla mnie dziwaczny. Najlepiej olać, ale Tobą jeszcze po tym wszystkim szargają jakieś dziwne emocje i nie radzisz sobie z tą sytuacją, dlatego chcesz zemsty. Piszesz, że BYŁEŚ idiotą, głupcem etc. a teraz kim jesteś ? jesteś pewien, że masz to wszystko za sobą ? skoro po tym wszystkim raz piszesz o zemście, a raz "Nie nie, nie mogę do niej wrócić.... nie ma szans...." i znowu pachnie 4 wejściem do... bagna.

Pozdrawiam.

Jarek
Nieobecny

Dołączył: 2010-06-07
Punkty pomocy: 0

No nie radze sobie Sad