Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak to ugryźć?

9 posts / 0 new
Ostatni
jimi
Portret użytkownika jimi
Nieobecny

Dołączył: 2010-10-29
Punkty pomocy: 236
Jak to ugryźć?

Pokłóciłem się z dziewczyna, na drugi dzień nie chciała się spotkać. Dwa dni po kłótni pogodziliśmy się przez tel i umówiliśmy się na spotkanie tego samego dnia (miała mi napisać wcześniej czy na pewno będzie o ustalonej godzinie). Po pracy dzwoniłem do niej kilkanaście razy ale nie odebrała, więc zadzwoniłem do jej domu i dowiedziałem się od siostry, że nie mam jej w domu i jest w innym mieście (umówiła się ze mną wiedząc, że jej nie będzie a mimo to zrobiła ze mnie wała). Napisałem jej, że wiem gdzie jest, że mnie kłamie i nie ufam jej. Odpisała mi, że jest tu i tam (robiąc ze mnie znowu durnia bo napisałem jej o tym wcześniej i że szuka pracy zatrzymała się u koleżanki i że jutro się odezwie). Na następny dzień zadzwoniła do mnie i powiedziała mi, że pojechała szukać pracy i czy jestem na nią zły? Mówię, że nie jestem zły tylko kolejny raz mnie okłamała a praca nie ma nic do tego, przecież mogła mi powiedzieć gdzie jest i po co się umawiała jak wiedziała, że jej nie będzie. Ona na to, że nie chciała zapeszać i nie powiedziała ( dziwne bo wcześniej jeździła dalej od domu i mi jakoś mówiła). Powiedziałem, że muszę kończyć bo jestem zajęty i nie mam czasu. Tego samego dnia po całym dniu milczenia powiedziała mi, że wraca wieczorem do domu i czy się zobaczymy, nie odpisałem. Dzisiaj dzwoniła bardzo dużo razy ale nie odbierałem. Teraz zadzwoniła i zapytała dlaczego nie odbierałem powiedziałem, ze bylem zajęty itp. Ona ze jest w tym miescie i ze juz pracuje mieszka u kolezanki i zebym jutro zadzwonil ( niech sie wypcha). I teraz moje pytanie co zrobić? Nie powiedziała mi ze nie mam jej w domu to raz, dwa to ze wystawila mnie do wiatru na spotkaniu, trzy teraz mnie informuje ze juz pracuje. Oczywiscie odwróci kota ogonem i powie ze chciala mi powiedziec ale nie odbieralem nie biorąc pod uwagę tego ze wczesniej zachowala sie bezczelnie! Jak sie zachować bo nie chce mi sie angazowac w ten zwiazek juz! Olać totalnie?

To ja jestem SPRITE

Squesher
Portret użytkownika Squesher
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Południe Polski

Dołączył: 2011-05-05
Punkty pomocy: 50

Najpierw się zdecyduj czego oczekujesz... piszesz, że nie wiesz "jak to ugryźć", a kończysz mówiąc, że nie chcesz do niej wracać. Jak nie chcesz tego dłużej ciągnąć to na spotkaniu skończ to definitywnie, a potem już tylko ignoruj... Ogólnie według mnie powroty nigdy nie są szczęśliwe.

"W królestwie ślepych jednooki jest królem"

Lust
Portret użytkownika Lust
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-04-30
Punkty pomocy: 0

Niezłe zamieszanie ale jeżeli Cię laska wystawia i okłamuje to jest coś nie tak. Określ czego tak naprawdę pragniesz i zdecyduj czy kontynuować przedstawienie czy przerwać. Jeżeli rzeczywiście tak ją praca pochłania i nie ma dla Ciebie za krzty czasu to olej niech się spełnia z kim innym bo tylko tracisz na tym nie potrzebnie nerwy Wink

Informatyk
Portret użytkownika Informatyk
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: I tak mnie nie znajdziesz

Dołączył: 2010-08-09
Punkty pomocy: 517

Coś mi tutaj śmierdzi ta teoria z szukaniem pracy. Chyba że to praca jako masażystka męskich kutasów.

A tak poważnie. Nie ustaliłeś zasad na początku związku i teraz tak masz.

Napisałeś, że kolejny raz Cie okłamała ? Co zrobiłeś wcześniej ? No mam nadzieje że nie puściłeś jej płazem.

Ehh stary dla mnie to już trochę bagno się robi. Umów się i powiedz jej że oczekujesz w związku szczerości z obu stron i jeżeli jeszcze raz Cie okłamie to będziesz musiał odejść.

Trzymaj się twardo na nogach, bo możliwe że po takim tekście rozbeczy Ci się i będzie chciała Cie zmiękczyć.

Pozdrawiam i napisz jak to się skończyło.

Lubię spuszczać się do buzi!

PuC3K
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2010-10-01
Punkty pomocy: 119

Po co tyle razy dzwoniłeś? Wychodzisz tylko na needy. Dzwonisz raz, ewentualnie drugi- nie odbiera kij jej w oko, dzwonisz do następnej. Ma Twój nr w nieodebranych to sama oddzwoni Tongue
Chujowo się zachowała, swój czas należy szanować. Może zamiast szykować się na wspólne spędzenie czasu z nią mógłbyś robić inne ciekawsze rzeczy. Może nieudane spotkanie pokrzyżowało Ci inne plany? Ja bym jej to powiedział.
Co do reszty wpisu nie mam zastrzeżeń. Dalsze Twoje zachowanie było adekwatne do sytuacji

jimi
Portret użytkownika jimi
Nieobecny

Dołączył: 2010-10-29
Punkty pomocy: 236

Zasady są ustalone tylko jest taka walka ambicji ona zawsze musi postawić na swoim. To ze szuka pracy ok nie moge przeciez jej zabronic, ale nie szanuje mnie a juz napewno mojego czasu. Wszystko tak na zimno zalatwila, przeciez jak wrocila do domu i chciala sie spotkac to juz dobrze wiedziala ze na drugi dzien znowu jedzie bo znalazla robote tak czy siak postawila by mnie przed faktem dokonanym bo wczesniej o niczym nie wiedzialem. Zachowala sie jak zimna suka, nie bylo nawet przepraszam nic a nic, a teraz to jeszcze ja wyjde na chama bo jak to ze ona przeciez do pracy a ja sie zloszcze. Poza tym w tym miescie jest tez jej byly i moze sie nie bedzie z nim spotykala ale ogolnie to coraz mniej jej ufam a jeszcze ta odleglosc i ten pajac wiec nic z tego nie bedzie. A tu jeszcze mnie na wesele zaprosila 4 czerwca i tak huj wie co robic

To ja jestem SPRITE

jimi
Portret użytkownika jimi
Nieobecny

Dołączył: 2010-10-29
Punkty pomocy: 236

Nawet gdybym powiedzial ze nie uprzedzila mnie bo bym sobie cos zaplanowal to pewnie by owinela gowno w bawelne i powiedziala ze sama nie wiedziala albo jakies inne hujnie a tak naprawde to zrobila to specjalnie zeby udowodnic mi ze postawi na swoim!

To ja jestem SPRITE

htm
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2010-11-27
Punkty pomocy: 41

Nad czym Ty się tu zastanawiasz? Laska nie ma do Ciebie w ogóle szacunku, jest bezczelna i nie potrafi się przyznać do błędu. Poważna rozmowa i jeśli nie widzisz szans na poprawę albo już wcześniej jej takie dawałeś, to definitywny koniec. Ja to tak widzę.