Witam.
Tak z mojej miesięcznej obserwacji nie napotkałem jeszcze na tej stornie tematu: jak dobrze zacząć podryw mając telefon laski(heh, standardowy przypadek? - nie tym razem ), ale zyskując go nie od samego targetu tylko z zewnętrznego źródła? Tłumacząc: znacie laskę z widzenia, macie jej numer, ale poza tym nic... No dobrze...pewnie większość z Was mnie w tym momencie ojebie - śmiało - już pisałem, że lubie Jakie macie pomysły na zaczęcie takiej "znajomości"? Podawajcie co wam do głowy przyjdzie, tak żeby stworzyć dobry raport itd.
nic, masz numer nie od niej tylko od osoby trzeciej i jest to oznaka "frajerstwa", sam się boisz podejść i o niego poprosić, zresztą ja osobiście nie byłbym szczęśliwy na jej miejscu że ktoś daje obcej osobie mój numer telefonu
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
Heh, no nie zupełnie tak było, nie chciało mi się jednak rozpisywać. No ale dobra: wiadomo, w trakcie żmudnego nauczania jeździ się na wycieczki klasowe... Jeszcze przed wakacjami wraz z 2 klasami na takowej byłem Mój rocznik najmłodszy... no ale ja jako człowiek z dość wysoką reputacją zająłem honorowe miejsce wśród ładniejszych "okazów". Wiadomo takie tam pieprzenie przez całą drogę... no i tak wyszło, że do większości zdobyłem numery No wycieczka była dobre 2 miesiące temu dotąd miałem inną laskę na głowie - może ktoś czytał) więc teraz dziwnie w zaproszeniu byłoby się do niej odnieść. Dziewczyny praktycznie nie znam, stąd moje pytanie
ale skąd masz ten numer, od koleżanki jej, kolegi ??
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
to już lepiej znajdź ją na nasza-klasa i tam zagadaj pod byle pretekstem jakiegoś ogniska albo wycieczki rowerowej (oczywiście tylko w wypadku gdy jej nie spotykasz na co dzień)
jak ktoś wyżej napisał, ona przez telefon by się bała Ciebie
⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana
Numer mam od niej, ale tak jak mówie to w autobusie taka "wymiana". Konta na nk nie posiada z tego co się orientuje, na co dzień jej tez nie widze, ani gadu też nie mam, zostaje tylko rozmowa albo smsy... Ale tu tak jak pisalem...trzeba mieć czym zacząć Jakies pomysły?
normalnie dzwonisz siema mam sprawę, potrzebuje kupić długopis, a ty wydajesz mi się osobą która pomoże mi w wyborze..
Kurwa trochę samodzielnego myślenia, spontaniczności, co jest tera z tą młodzieżą
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
Powiedz że widziałeś u niej ładne kolczyki ;d a niedługo kuzynka (siostra czy ktoś tam ) ma urodziny i chciałbyś by ci pomogła w wyborze...
Wyskoczycie na miasto, zaoferujesz kawe zagadasz rozmową zapomni o kolczykach może .
Proste, nie stresujcie się koledzy drodzy z forum.
Ja to tutaj jestem jeszcze jak [L] na drodze ;d i myśle że kolega tak samo.
Ale damy rade !
Wal Nk i Gadu
Akurat telefon jest chyba najważniejszy.
Tylko zdala od niego po pijaku :)Taka rada.
Kiepski ze mnie książę, i księżniczki brać nie będę...